Witam, jako ze to moj pierwszy post tutaj, to chcialbym sie przywitac,
zasadniczo przybywam ze swiata malego Atari, ale juz w latach 80/90 Spectrumy i Amstrady byly bliskie mojemu sercu
Niedawno trafil w moje rece Timex 1000 i mam kilka pytan...
Komputer nie ma zadnych modow i byl bez zasilacza
Uzywam uniwersalnego, na 9V (max 2A), z + na "czubku" jacka -- o ile wyczytalem, to tak ma byc.
Przed wlaczeniem, otwarlem go i optycznie sprawdzilem plytke - wszystko wyglada czysto i OK,
jedynie ta metalowa blaszka z masa byla z jednej strony oderwana (chyba w kazdym egzemplazu sie urywa)
- planuje ja uciac i przylutowac mostek przy pomocy zwyklej korsowki, bo podobno bez tego, Timex nie dziala.
Niestety, nie mam w ogole mozliwosci sprawdzenia, czy komputer dziala.
Nie posiadam juz zadnego starego TV aby podpiac go przez modulator -> antene,
a zanim zabiore sie do przerobek na composite, to chce sprawdzic czy komp w ogole zyje..
Czy jest jakas metoda, aby PROWIZORYCZNIE i TYMCZASOWO podpiac go na composite?
Wiem, ze wpiecie sie na Pin 16 ULA daje sygnal video, ale jest to dosc ryzykowne i wolalbym tego uniknac..
Czy jest jakies miejsce "bezpieczniejsze" (np. gdzies z modulatora) aby tylko prowizorycznie sie wpiac "krokodylkami" (np. z miernika) i sprawdzic, czy komputer w ogole zyje?
Jak juz sie upewnie, ze Timex jest OK, to pozniej zabiore sie za robienie porzadnego composite moda.
Na jakims angielskojezycznym portalu wyczytalem tez ,
ze modulator z Timexa sie minimalnie rozni od tego z ZX'a (np. te trzy wejscia sa w innej kolejnosci czy jakos tak, ale glowy nie dam... )
Za pomysly / wskazowki bede bardzo wdzieczny...
-Michal.