Jak w tytule
Gdyby ktoś miał coś do przerzucenia do Londynu, to lecę 15 października i wracam 20 października do Warszawy.
Kolega mnie poprosil, czy molbym mu przewiezc 10 paczek z tabletkami, (mowi, ze to witaminy) i dwa kilo proszku do pieczenia (ponoc specjalny od jego babci)