Poskładałem i uruchomiłem ostatnio płytę ZX 48 ver.6a.
Wszystko ładnie pięknie działa, tylko na borderze i ekranie występują zakłócenia w postaci poziomych impulsów typu "szpilka".
Przetwornicę uruchomiłem zgodnie ze schematem dla płyty 6a, napięcia w normie. Wyeliminowałem poprzez metodę podstawiania pozostałe komponenty. Nic to nie zmieniło.
Pozostaje tylko śmiecąca przetwornica. Jak ją odepnę i zasilę ZX-a z zewnętrznego zasilacza - obraz żyleta.
Stąd moje pytanie. Może ktoś miał podobny efekt w takiej płycie i jakoś się z tym uporał ?.
Podejrzewam, że problem leży w nieodfiltrowanym napięciu +12V (analogue supply) zasilającym LM1889.
Nie wiem, czy nieobciążona przetwornica na -5V coś bruździ ?.
Czy stosować filtry ? czy dławiki ?. Czy coś to da ?.
Jeśli ktoś ma jakieś pomysły, prosił bym o podzielenie się nimi, bo moje się na razie skończyły.