Cześć,
wpadł mi w ręce zx spectrum 48k issue 2. Niestety nie działa prawidłowo (a przynajmniej tak mi się wydaję).
Jest to mój pierwszy kontakt z tym 8 bitowcem.
Od razu napiszę, że nie posiadam oryginalnego zasilacza, a stabilizowany 9V 3A. Wtyczka siedzi luźno, ale nie wychodzi sama i nie stwierdziłem problemów z zasilaniem w ten sposób.
Spectruś startuje (na początku miałem problemy z obrazem - w załączniku), pomogło pokręcenie potencjometrami VR1 i VR2. Obraz nie jest idealny, ponieważ przy literach na „białym” tle widać czasami jakby tęczową poświatę, a dokładnie jak by to była taka leciuteńka aura z jednej strony liter. Dodatkowo gdy wciskam którykolwiek przycisk pokazują się „zakłócenia” cieniuteńkie linie skośne pod napisem sinclair (skośne linie z pikseli) i troszkę pionowych nad napisem.
Próbowałem wgrać programy, ale za pomocą k7zx z laptopa (oczywiście turbo). Nic się nie chce załadować, owszem pojawia się ramka i na około „paski wgrywania”. Programy na 48k – pozostaje ramka, programy 16k – podobnie, albo wrzuca błędy.
Próbowałem (znalezione na forurm): PRINT USR "A" podaje wartość 65368 oraz
10 clear 32760
20 for f=32768 to 65535
30 poke f, 255
40 if peek f <> 255 then print f, peek f
50 nexf f
Zatrzymałem się na linii 20 , ponieważ spectruś się jakby zresetował – znikał, włączał się obraz i tak przez chwilę dopóki nie wyłączyłem go i nie odczekałem ok minuty.
Lutownicę mam, multimeter też, lubię majsterkować nie chcę innego (jeśli nie trzeba).
Proszę o wskazówki od czego zacząć (kondensatory C45 i C44 wydają się jakby potrzebowały wymiany, pamięć lub inny test?).
Biję pokłony przed Wszechwiedzącymi Ekspertami