forum speccy.pl

ZX Spectrum => HARDWARE => NAPRAWY => Wątek zaczęty przez: Jamik w 2021.05.28, 22:55:16

Tytuł: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: Jamik w 2021.05.28, 22:55:16
Witam wszystkich po przerwie.
Wszedłem ostatnio w posiadanie paru sprzętów. Jednym z nich jest płyta główna będąca najwyraźniej polską kopią, tak na oko, issue 3b (tak wynika z wizualnego porównania). W stanie "zastanym" wygląda to tak jak na załączonym obrazku. Pomyślałem, że jeśli ULA żyje, to podmienię ją w moim poprzednim nabytku, gdzie obecnie siedzi vLA82 (o ile pasuje). Natomiast tą płytę, jeśli da się ją ożywić, przerobię na uwspółcześnioną wersję z rzeczonym zastępnikiem ULA, porządnym zasilaniem (może zasilacz zewnętrzny i komplet napięć dostarczonych na płytę, może przeróbka pamięci, nowy ROM itp.). I tu pytania dwa. Czy warta skórka wyprawki i czy ktoś już spotkał się z tym cudem? Płyta wykonana solidnie, powiedziałbym profesjonalnie. Tym bardziej, że elementy na niej siedzące sugerują, że była składana najpóźniej na przełomie lat 80 i 90. A wtedy nie było tak łatwo o zamówienie prototypu. Płyta nie ma żadnych oznaczeń poza napisem STR1 na górnej oraz STR2 na dolnej powierzchni. Na dole jest jeszcze napis PCP.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i informacje.
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: m0b w 2021.05.28, 23:37:55
Z kolekcjonerskiego punktu widzenia napiszę tak: tych płyt jest na pewno znacznie mniej niż issue 3b, więc może warto zachować w stanie niezmienionym, czyli nie przerabiać?
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: Jamik w 2021.05.29, 10:01:35
Jest to jakiś argument. Zwłaszcza, jeśli, jak sądzę, ma ona ze 30 lat. Dlatego pytam, czy ktoś ma jakieś informacje na temat takich płyt z polski z przełomu lat 80/90. Z tym, że jak widać, ta jest niekompletna. Brak gniazd, głośnika, modulatora. Pajęczynka przy zasilaczu też nie wzbudza mojego zaufania. Na dodatek co prawda pasuje do obudowy (która była w komplecie), ale otwory montażowe są wielkości przelotki i nijak nie można jej zamontować bez ich rozwiercenia, lub przeróbki obudowy (czego wolałbym uniknąć). Ożywić bym ją chciał, bo uważam, że takie sprzęty zasługują na przywrócenie do stanu używalności. Pytanie o stopień interwencji. Plusem są solidne ścieżki. Minusem, brak opisu i pewne odchyłki od oryginału. Choćby złącze krawędziowe ze stykami o różnej długości. Może minimum interwencji w celu bezpiecznego ożywienia i obudowa z zewnętrzną klawiaturą? Na razie mam mało czasu wolnego, więc prowadzę tylko drobne prace wywiadowczo-konserwacyjne.
Zastanawiam się czy EPROM  bez zaślepki jeszcze ma coś w pamięci... Pewnie będę zmuszony ponownie go nagrać (czyli odkopać programator MOMIK-a sprzed 20 lat, o ile jeszcze uda mi się go uruchomić), albo od kogoś pozyskać. No i nadal wielką niewiadomą jest stan układu ULA. A to sprawdzę dopiero, gdy znajdę więcej czasu.
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: KWF w 2021.05.29, 10:40:11
Podejrzewam, ze ta płyta pochodzi z okresu kiedy Amstrad wyprzedawał magazyny z pozostałości po Sinclairze. Kupiła ja pewnie jakaś firma typu Apina lub Unipolbrit i składała z tego co miała lub mogą kupić w końcówce PRL, wczesnym kapitaliźmie po 89r. Zostawiłbym jako eksponat i ciekawostkę. Zinwentaryzował co w niej zmieniono w stosunku do oryginału i tyle. Kawałek historii.
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: andy w 2021.05.29, 10:47:58
Kryształy nie są przypadkiem z Omigu?
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: Jamik w 2021.05.29, 12:18:32
To nie wygląda na płytę firmową. W miejscu modulatora powinien być wytrawiony napis "SINCLAIR ZX Spectrum..." a tu wszystkie takie smaczki są pominięte. Soldermaskę i warstwę opisową można by zmyć (choć nie wiem po co), ale oznaczenia wytrawione powinny pozostać (lub być ślady ich usuwania). Dlatego stawiam na prywatną inicjatywę. Montaż też wygląda na prywatny.
Po opisie na obudowie wnioskuję, że kwarce faktycznie są z Omigu. Załączam powiększenie. Czy to może być jakąś wskazówką co do pochodzenia płytki?
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: KWF w 2021.05.29, 13:46:42
A czy jakaś firma w Polsce nie składała ZX Spectrumów? Chyba była jakaś partia, którą portugalski oddział Timexa robił dla Sinclaira/Amstrada i one były składane w demoludach, na rynki RWPG. Co prawda napisy SRT1 i STR2 możnaby tłumaczyć jako strona 1 i strona 2 na kliszy. Klisze i maski Sinclaira mają oznaczenie "SCR numer".

Montaż wygląda na standard typowy PRL lub Unipolbrit, oni smarkali, a nie lutowali płyty.
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: trojacek w 2021.05.29, 14:17:06
Pamiętam ogłoszenia (chyba w Radioelektroniku) jakiejś firmy, oferującej puste PCB do Spectrum. Chyba z 3city, ale pewności nie mam.
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2021.05.29, 14:47:35
To jest pcb wykonane za czasów PRL-u.
Mam sztukę takiej płyty i to naprawdę jest sztuka :) dosłownie i w przenośni.
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: andy w 2021.05.29, 14:49:07
W RE ogłaszali się nawet z zestawami do montażu - chyba się to "Skaut" nazywało...
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: damik w 2021.06.01, 14:18:28
Posiada ciekawy kubek/rdzeń przetwornicy prod. Siemens & Halske :D

Kondensatory elektrolityczne polskiej produkcji pewnie już dawno wyschły - warto je sprawdzić przed podłączeniem do prądu i by nie zamordować niesprawną przetwornicą dolnego RAM'u wpierw odpalić i zmierzyć jej napięcia bez wsadzonych pamięci 4116.
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: Jamik w 2021.06.01, 17:56:49
Dziękuję wszystkim za uwagi i spostrzeżenia. Na razie nie mam czasu, żeby przysiąść nad sprzętem i nie wiem jeszcze w jakiej formie go odtworzę. Na ten moment wyczyściłem obudowę. Jest w świetnym stanie. Kilka drobnych rysek na blaszce i z tyłu na plastiku, guma klawiatury w świetnym stanie. Myślę, że płyta do niej nie wróci. Nie chcę piłować ani obudowy, ani płyty. Pomyślę, nad zrobieniem osobnej obudowy. Może z mechaniczną klawiaturą na kabelku? Sprawa do przemyślenia.
Co uda mi się zrobić to się okaże po pełnym sprawdzeniu płyty i podzespołów. Kluczowa jest ULA i ona będzie testowana w pierwszej kolejności. Pewnie usiądę nad nią przez długi weekend. Potem pamięci (w razie czego mam zapasowe), EPROM, Z80. Tak przy okazji. Czy są jakieś przeciwwskazania do użycia Z80C? Bo taki mam w zapasach magazynowych (w razie problemów z oryginałem).
Zastanawiam się nad wykonaniem zasilacza zewnętrznego z kompletem napięć. Odłączyłbym cały blok zasilania płyty i doprowadził do odpowiednich punktów napięcia z zewnątrz. Nie wpłynie to na płytę, a zwiększy bezpieczeństwo i pewność jej używania. A w razie czego łatwo przywrócić ją do stanu pierwotnego.
Kondensatory elektrolityczne wymienię "z urzędu". Jakoś mam do nich małe zaufanie. Tak z ciekawości. czy jest jakiś układ pozwalający wyprowadzić sygnał RGB, lub VGA? Przydałoby mi się do celów prezentacyjnych.
I jeszcze ciekawostka. W zestawie pozyskałem cztery interfejsy. Niestety w różnym stanie.
Najciekawiej wygląda "SPECIAL RAMPACK by audio computers". Wygląda na rozszerzenie 16kB do ZX81. Ale podczas gdy zewnętrze znalazłem w internecie, to wnętrze jest inne niż na zdjęciach. Na płytce jest nadruk "SOLIDISK ltd" oraz "(c)1983[TL]". Ciekawe, czy to inna wersja, czy podmieniona obudowa (choć płytka i obudowa pasują jak ulał).
Drugi to polski interfejs joysticka "ZETDEZET" najwyraźniej robiony przez jakiś ZDZ :).
Trzeci to "Joystick Sound Unit" na dwa joysticki i z wbudowanym wzmacniaczem i głośnikiem. Wygląda na dość popularny. Niestety lekko zmasakrowany. Gdzie należy podłączyć kabelek? Do wyjścia "MIC"?
Ostatni to samoróbka z AY-grekiem. Będę miał z tym wszystkim trochę zabawy. Na razie, po pobieżnym przeglądzie wylądowały w pudełku i poczekają na swoją kolej.
pozdrawiam wszystkich i chętnie przeczytam kolejne uwagi i rady.

EDIT
Jeszcze pytanie. Jako TR3 siedzi 2N2369. Jak sądzę, trzeba go wymienić? Czy próbować odpalić bez zmian?
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: nietoperz w 2021.06.01, 21:03:49
W Re 05/86 po Skaut istotnie wyszukało coś ciekawego. To OCR z archive.org stąd błędy.

HOBBY - MIKROKOMPUTER POLECA: Mikro-
komputer do samodzielnego montaiu „Skaut"
(ok. 35 tys. zt) - kompatybilny programowo do
„Spectrum" oraz urzqdzenia dodatkowe do ml-
krokomputerdw ZX81, Spectrum, Commodore
(powiqkszanle pamiqcl, karty EPROM'6w, inter-
fejsy, przetworniki i inne). Informacje uzyskasz
po wystaniu koperty zwrotnej + 2 znaczki po 10
zt pod odresom: Zaktad Eloktronlczny, skr. 55,
80-305 Gdarisk 5.
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: KWF w 2021.06.02, 06:53:44
Czy są jakieś przeciwwskazania do użycia Z80C?

Nie, nie ma, jeśli pytasz o Z80 w technologi CMOS. Byleby był na 4 MHz lub więcej.

Zastanawiam się nad wykonaniem zasilacza zewnętrznego z kompletem napięć. Odłączyłbym cały blok zasilania płyty i doprowadził do odpowiednich punktów napięcia z zewnątrz. Nie wpłynie to na płytę, a zwiększy bezpieczeństwo i pewność jej używania. A w razie czego łatwo przywrócić ją do stanu pierwotnego.

Albo stan pierwotny z jednym zasilaniem, albo rzeźbienie z 3 napięciami z zasilacza i nowe gniazdo zasilania. Lepiej pozbyć się układów 4116 z dolnego RAM, a odpadnie generowanie -5 V. Napięcie +12 V i tak jest potrzebne do układu generacji obrazu.

Tak z ciekawości. czy jest jakiś układ pozwalający wyprowadzić sygnał RGB, lub VGA? Przydałoby mi się do celów prezentacyjnych.

Bez problemów możesz wyprowadzić kompozyt i potrzebujesz do tego tylko kondensator 100uF albo tranzystor NPN. Trochę bardziej pracochłonne jest wyprowadzenie s-video (dwa tranzystory i kilka elementów biernych, albo rozwiązanie ze wzmacniaczami wideo). Oczywiście jest możliwość zrobienia RGB lub nawet HDMI, ale to już inna para kalosza i są takie rozwiązania, ale dość kosztowne.

Jako TR3 siedzi 2N2369. Jak sądzę, trzeba go wymienić?

Dlaczego chcesz go wymieniać? Jest uszkodzony?
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: damik w 2021.06.02, 08:33:13
Czy są jakieś przeciwwskazania do użycia Z80C?

W zasadzie z procesorem w wersji CMOS mogą być problemy z różnymi interfacami np DivMMC bywa kapryśne.
Dla porównania moje DivIDE akurat działa bez problemu z takim procesorem ale już DivMMC bardzo niestabilnie.
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: m0b w 2021.06.02, 21:56:32
Po co chcesz się bawić w jakieś zewnętrzne zasilacze? Wszystko masz w podstawkach. Wyjmij wszystkie układy, podłącz zasilanie, sprawdź napięcia. Jeśli w normie, wkładaj układy i sprawdzaj działanie całości. Wymiana kondensatorów oczywiście wskazana, na początek przynajmniej tych w przetwornicy.
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: martin381 w 2021.06.02, 22:37:59
W Re 05/86 po Skaut istotnie wyszukało coś ciekawego. To OCR z archive.org stąd błędy.

HOBBY - MIKROKOMPUTER POLECA: Mikro-
komputer do samodzielnego montaiu „Skaut"
(ok. 35 tys. zt) - kompatybilny programowo do
„Spectrum" oraz urzqdzenia dodatkowe do ml-
krokomputerdw ZX81, Spectrum, Commodore
(powiqkszanle pamiqcl, karty EPROM'6w, inter-
fejsy, przetworniki i inne). Informacje uzyskasz
po wystaniu koperty zwrotnej + 2 znaczki po 10
zt pod odresom: Zaktad Eloktronlczny, skr. 55,
80-305 Gdarisk 5.

Ja wtedy skorzystałem z tej oferty , jechałem po odbiór do Pruszcza Gdańskiego chyba styczeń 1987.
PCB takie jak na początku wątku , elementy bierne , tranzystory z RWPG ,
płyta uruchomiona z 16k pamięci bez części "zasilaczowej",
bo zasilacz z kompletem potrzebnych napięć był do zrobienia jako osobny podzespół.
Nie było modulatora ale dorobiłem na podstawie dokumentacji COBRA publikowanego w AV.
Mile wspominam ten czas robienie obudowy , klawiatury...itd :D
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: Jamik w 2021.06.04, 23:26:05
Na dzień dzisiejszy, płyta przeszła serię zabiegów kosmetycznych usuwających większość zabrudzeń. ULA wylądowała w moim plusie i zadziałała wzorcowo. Tak więc jedyny nieosiągalny element jest sprawny, co dobrze rokuje na przyszłość.
Dziękuję za wszystkie informacje. Wreszcie wiem dokładnie z czym mam do czynienia.
A teraz kilka wyjaśnień.
Jako TR3 występował oryginalnie ZTX313. Wyczytałem, że jego charakterystyka była istotna dla kształtowania sygnału taktującego CPU. W spisie tranzystorów, które mogą zastąpić ten model nie ma 2N2369. Stąd moje pytanie o to, czy Waszym zdaniem próbować uruchamiać całość z tym tranzystorem, czy lepiej od razu podmienić na ZTX313 (mam jeden w zapasie).
Na początku myślałem o modyfikacji zasilania, by pozbyć się niepewnej przetwornicy i grzejącego się stabilizatora 5V. Teraz, kiedy okazało się, że oryginalne płytki nie miały obsadzonego elementami bloku zasilania (o ile dobrze zrozumiałem), czyli jego wykonanie (i rodzaj) pozostawało w gestii kupującego, to skłaniam się ku temu, by zrobić zewnętrzne źródło potrzebnych napięć (wreszcie przyda się cześć przydasi określanych przez żonę mianem rupieci), natomiast oryginalną część płyty pozostawić bez zmian (pomijając niezbędne czynności jak choćby wymiana kondensatorów). Wiem, że może to wyglądać na rodzaj zatrzymania się w połowie drogi (płyta zmodyfikowana, a wady zostały), ale moim zdaniem jest to rozsądny kompromis.
W internecie widziałem układy konwersji sygnału kompozytowego na VGA. Czy ktoś coś takiego testował? Chciałbym mieć możliwość podłączenia się do monitora/projektora.
Na ten moment muszę chyba rozrysować sobie faktyczny schemat części układu. Bo ta plątanina w okolicach brakującego głośniczka jest dla mnie pewną zagadką.
O kolejnych krokach, sukcesach i porażkach postaram się informować na bieżąco, licząc na dalsze rady i uwagi.
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: bary53 w 2021.06.04, 23:27:40
Mam podobną płytę ale załączników nie mogę wysłać.
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: KWF w 2021.06.05, 06:31:27
Jako TR3 występował oryginalnie ZTX313. Wyczytałem, że jego charakterystyka była istotna dla kształtowania sygnału taktującego CPU. W spisie tranzystorów, które mogą zastąpić ten model nie ma 2N2369. Stąd moje pytanie o to, czy Waszym zdaniem próbować uruchamiać całość z tym tranzystorem, czy lepiej od razu podmienić na ZTX313 (mam jeden w zapasie).

Moim zdaniem masz dobry tranzystor jako TR3. Podaj proszę gdzie wyczytałeś, jakimi tranzystorami można podmienić ZTX313.

Aha, zajrzyj do tego wątku, od tego miejsca do końca: Uszkodzony NEC 23128c (https://www.speccy.pl/forum/index.php?topic=6238.msg92935#msg92935)
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: Jamik w 2021.06.05, 10:16:38
Sprawdzałem na https://sinclair.wiki.zxnet.co.uk/wiki/Replacement_Components, ale jak widzę nie ma się co za bardzo sugerować zawartymi tam informacjami. Szukałem też odpowiedników na alltransistors.com. W żadnym z tych źródeł mojego tranzystora jako zamiennika nie było. No ale zobaczymy. Płyta z nim wstanie, to będzie wiadomo, że się nadaje (choć jak widzę też już nie jest produkowany). A nie wstanie, to wymienię na ZTX313.
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: KWF w 2021.06.05, 16:10:19
2N2369 niebiescy produkowany, ale nadal jest dostępny MPS2369.
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: Jamik w 2021.06.06, 22:53:35
Dziś znalazłem trochę czasu na analizę płyty. Postanowiłem sprawdzić co takiego siedzi w części odpowiedzialnej za zasilanie. Najpierw porównałem schemat płyty issue 3b (bo jak przypuszczam jest to model najbliższy temu co posiadam) z rozkładem elementów. Oba pobrałem stąd: https://spectrumforeveryone.com/technical/zx-spectrum-pcb-schematics-layout/ . Okazało się, że jedno do drugiego nie pasuje. Porównałem więc moją płytę z jednym i drugim i okazało się, ze nie pasuje do żadnego. Nie było wyjścia. Zabrałem się za rozrysowywanie schematu. Okazało się, że jest niemal identyczny z pobranym. Brakuje jednak jednego kondensatora (C77) i występują znaczące różnice w wartościach elementów. Poczytałem więc o modach przetwornicy i mam już mały mętlik w głowie. Ale jak rozumiem było kilka wersji przetwornic w Issue3b a ja mam schemat ostatniej (?) w której elementy na płycie były inaczej montowane niż wskazuje na to warstwa opisowa?
W każdym razie utwierdziłem się w tym, że niezależnie od tego, czy zrobię zewnętrzny, czy zostawię wewnętrzne źródła napięć, to czeka mnie z tym trochę roboty. Głównie ze względu na znaczne różnice wartości elementów i brak możliwości identyfikacji części z nich.
Mam jeszcze pytanie. ZX wytwarza cztery napięcia +5V, -5V +12V i -12V. Ale nigdzie nie dogrzebałem się zastosowania -12V. Czy ma ono jakąś funkcję, czy jest tylko "na wyrost" dla ewentualnych zewnętrznych urządzeń?
W jednym z wątków przeczytałem, że lepiej zastosować stabilizator liniowy niż przetwornicę na 5V (chodzi tylko o wymianę stabilizatora na płycie). Czy zasilacz impulsowy będzie miał zły wpływ na pracę ZX-a?
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: KWF w 2021.06.07, 06:49:49
Zgadza się, że w ZX Spectrum 48K występują różne napięcia, tj.:
Napięcie -12 V pojawiło się dopiero w modelach +3 i +2A/B.
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: romeks w 2021.06.07, 06:58:59
Czy zasilacz impulsowy będzie miał zły wpływ na pracę ZX-a?

Tak, może mieć. W moim przypadku dwa BC 211 "poszły z dymem" zanim się zorientowałem.
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: Jamik w 2021.06.07, 13:35:50
  • ~12 V - do złącza krawędziowego, napięcie niestabilizowane, pulsujące; czasem oznaczane jako ~12 Vac.
Napięcie -12 V pojawiło się dopiero w modelach +3 i +2A/B.
A ja tam wyczytałem na schemacie -12V i zastanawiałem się jakim cudem  :D. czyli w sumie w niezmienionym Spectrum wystarczyłoby +12V, +5V i -5V? Przy czym to +12 nie ma chyba zbytnich wymagań, jeśli chodzi o natężenie prądu? Największy prąd jest brany z +5V? A po wymianie pamięci wideo +12 i +5?
Czy zasilacz impulsowy będzie miał zły wpływ na pracę ZX-a?

Tak, może mieć. W moim przypadku dwa BC 211 "poszły z dymem" zanim się zorientowałem.


Ale to tylko w sytuacji, gdy zamienimy stabilizator 5V na przetwornicę i pozostawimy oryginalną przetwornicę ZX-a? Bo, jak rozumiem, to poszedł tranzystor z przetwornicy? Natomiast zastąpienie oryginalnego zasilacza impulsowym (np 9V), albo dorobienie zewnętrznego zasilacza (na przetwornicach) dającego komplet potrzebnych napięć nie stanowi problemu dla części cyfrowej lub generatora obrazu?
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: KWF w 2021.06.07, 15:11:15
Czyli w sumie w niezmienionym Spectrum wystarczyłoby +12V, +5V i -5V?

Tak.

Przy czym to +12 nie ma chyba zbytnich wymagań, jeśli chodzi o natężenie prądu? Największy prąd jest brany z +5V?

Tak, najwięcej odbiorników jest na linii +5 V. Jednak nie napisałbym, że +12 V ma pomijalne wymagania co do wydajności prądowej. Policz na szybko:

9 x 35mA  = 315 mA z linii +12 V. To już nie jest mało, bo piszemy 4 watach energii (ciepła) do rozproszenia.

Linia -5 V to miliampery i nią bym zbytnio nie przejmował się. Ona musi być, bo bez niej "usmażysz" pamięci typu 4116.

A po wymianie pamięci wideo +12 i +5?

Tak, po wymianie dolnego RAM na jednonapięciowy, zasilanie -5 V staje się zbędne, a +12 V jest tylko potrzebne do kodera PAL.
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: Jamik w 2021.06.07, 22:39:06
Dziś podłączyłem płytę (oczywiście po wcześniejszym wyjęciu wszystkich scalaków) testowo pod 8V. Wygląda na to, że zasilanie jest sprawne. Dostaję +5,02V; +12,15V; -5,15V. Jak sądzę, napicia wyglądają dobrze. Oczywiście pod obciążeniem mogą popłynąć, ale skoro ten cudak działa, to spróbuję na początek podmienić kondensatory i odpalić płytę w stanie w jakim jest. A potem się zobaczy ;). Zastanawiam się tylko nad wartościami elementów i brakiem C77. Zostawić jak jest zgodnie z maksymą "działa to nie ruszaj", czy próbować poprawiać?
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: KWF w 2021.06.08, 08:14:33
Zanim wsadzisz układy scalone, zrobiłbym test przetwornicy pod obciążeniem, tak ok 100-150 mA na linii +12 V. Wystarczą do tego odpowiednie rezystory o mocy 1/4 W wetknięte w podstawki dolnego RAM.

Masz schemat oryginalnej przetwornicy, więc możesz na nim zaznaczyć, które elementy mają inne wartości niż oryginał, oraz jakie zmiany w podłączeniach zostały w niej wykonane. Informacja, że "występują znaczące różnice w wartościach elementów" niewiele mówi.

Ponad to, +8 V na wejściu jest bardzo blisko napięcia, poniżej którego stabilizator i przetwornica mogą nie ruszyć. Oryginalny zasilacz dawał napięcia od +9 do prawie +12 V, w zależności od obciążenia.
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: Jamik w 2021.06.09, 20:43:07
Przeanalizowałem (co mogłem) w przetwornicy. Największe różnice jakie zauważyłem to przede wszystkim brak C77, R60 zamiast 68R jest 100R, C43 zamiast 100n jest 5,9n (jeśli dobrze odszyfrowałem rosyjskie oznaczenia), C7 zamiast 22uF jest 47uF. W miejscu TR5 siedzi BC308 (chyba, bo na obudowie jest tylko 308), w miejscu TR4 jest BSXP61. Jeśli chodzi o diody, to poza zenerką D19 (5,1V) pozostałe są dla mnie zagadką, bo brak na nich oznaczeń. D15 i D17 wyglądają na prostownicze. D11 i D18 to małe, szklane diody. Ale tylko tyle o nich mogę powiedzieć. Ciekawe są C46 i C79, wyglądają na odlewane kondensatory tantalowe Vishay (taka ciekawostka :)).
Jak dobrze pójdzie, to w najbliższych dniach spróbuję uruchomić przetwornicę z obciażeniem. niestety, czasu mało...
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: Jamik w 2021.06.12, 22:51:00
Kolejny kroczek wykonany. Wymieniłem wszystkie kondensatory elektrolityczne. Czeka mnie jeszcze trochę porządków na płycie, ale tu natrafiłem na zagwozdkę.
Jako ROM zainstalowany jest EPROM 27128. Zgodnie z tym, co znalazłem w sieci powinienem połączyć jego nóżki 1 i 28 , dodać dwie diody schottkiego (/MREQ->20 i /ROM_CS->20), oraz połączyć nóżkę 27 do GND. Ale na płycie nie ma tych modyfikacji, natomiast nóżka 27 EPROM-u połączona jest z nóżką 20 Z80 (/IO_REQ). Czy istnieje taka modyfikacja (bo ja jej nie widziałem), czy ktoś błędnie wykonał połączenie i powinienem je usunąć i wykonać modyfikację pod EPROM zgodnie z instrukcją z internetu?
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: trojacek w 2021.06.13, 07:37:29
Udziwnienie jakieś. W EPROM to linia /PGM i powinna być podciągnięta pullupem do zasilania albo pozostawiona bez połączenia (jest doprowadzona do rejonu zworek H/N, więc nie trzeba nic kombinować bezpośrednio na pinach układu, ja tę linię zostawiam "w powietrzu" i działa).
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: KWF w 2021.06.13, 07:39:14
Nieważnie co piszą w Internetach, powinieneś poprawnie podłączyć EPROM pod sygnały sterujące, pamiętając że:

W ZX Spectrum używany był PROM, który wymagał trochę innego sterowania niż nowsze EPROMy, dlatego EPROM powinien być podłączony następująco:

Ot cała tajemnica.
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: Jamik w 2021.06.13, 11:15:04
Racja. Przy 27128 nóżka 27 ma być do Vcc. Dla 27256 ma być do masy, albo przełącznik wyboru banku. Czyli przerabiam na tą wersję. Ciekawe, czy ktoś rzeźbił na chybił trafił? mam nadzieję, że to nie usmażyło żadnych układów. W teorii nie powinno, ale komputer poprawnie działać raczej nie miał prawa.
Zidentyfikowałem na 95% diody użyte w DC-DC mod. To BYP150-600. W sumie wszystkie parametry by się zgadzały, ale są trzy razy wolniejsze od zalecanych BA157. A ponieważ te kosztują grosze i nie ma problemów z dostępnością, to zrobię podmiankę. Poprawię też tym estetykę płyty, bo w tej chwili nie wygląda to ładnie. Zastanawiam się, czy zwiększenie pojemności kondensatora C7 z 22 do 47uF nie wynikało z mniejszej szybkości diod?
Ponieważ płyta i tak nie będzie działać w oryginalnej obudowie, to poprawię jej komfort termiczny i stabilizator 5V przesunę na radiator odsunięty od płyty. Myślę nad zrobieniem obudowy przezroczystej od góry, a dzięki temu nic nie będzie jej zasłaniać.
Jeszcze jakiś stylowy radiatorek na ULA muszę obmyślić  ;D
Dzięki wszystkim za porady i uwagi. Ciekawe ile jeszcze zagwozdek na tej płytce odkryję? O wszystkich napiszę na bieżąco. Pewnie wesoło się zrobi, gdy przejdę do uruchamiania całości  ;).
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: Jamik w 2021.06.14, 21:43:23
Zabawy z płytą ciąg dalszy.
Po pierwsze musiałem poprawić tranzystor TR4, bo kiedy lekko go odgiąłem, żeby poprawić położenie kondensatora, to... został mi w ręce. Był przylutowany powierzchniowo i to raczej z wzorcowym zimnym lutem. Musiałem usunąć nadmiar cyny i poprawnie go wlutować. Ciekwe, że przetwornica działała... Poza tym zacząłem identyfikować braki na płytce. jak na razie zauważyłem, że brakuje C29, C26, C41 i TR6. I tu pierwsze pytanie. Bo co prawda mam jeden ZTX313, ale wolałbym go zaoszczędzić. Czy więc macie jakiś wypróbowany zastępnik dla tego tranzystora na tej pozycji?
I drugie pytanie. Mam zworki konfiguracyjne od pamięci wlutowane w układzie TI oraz 3. Czyli pod pamięci TI4532-3. Natomiast ja mam płytę obsadzoną układami TMS4164-015NL. Spędziłem sporo czasu szukając ich specyfikacji, ale nie znalazłem. Jeśli ktoś z Was ma ich datasheet, to będę wdzięczny. Bo nie mam pojęcia, czy zostawić jak jest, czy przestawiać zworki
Pozdrawiam wszystkich i wracam do lutownicy :).
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: steev w 2021.06.14, 22:16:45
W załączniku.
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: KWF w 2021.06.14, 23:14:12
Czy ten TR6 jest przypadkiem pomiędzy wejściem zegarowym Z80 a ULA? Jeśli tak, to musi to być ZTX313 lub 2N2369, lub MPS2369.

Edyta: TR6 jest dla linii /IORQGE, tzw „spider mod”. Raczej tam powinien być szybki tranzystor przełączający ZTX313 lub jego zamiennik.
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: coberr w 2021.08.01, 20:29:51

I drugie pytanie. Mam zworki konfiguracyjne od pamięci wlutowane w układzie TI oraz 3. Czyli pod pamięci TI4532-3. Natomiast ja mam płytę obsadzoną układami TMS4164-015NL.

zworki sobie zostaw jak masz - bez róznicy która połowkę sprawnej pamieci układ obsłuzy.
NIe mozna zastosować bezposrednio z Z80 układów TMS4164.
mają one 8 bitowy adres odswieżania. z80 generuje 7-bitowy. bedzie to powodowało błedy i w efekcie objawiało się "sklerozą"  niektórych komórek pamięci.

szukaj innych pamięci 4164 z 7 bitowym słowem odświeżania  - jest ich kilka typow.
Tytuł: Odp: Reanimacja starej podróbki płyty głównej
Wiadomość wysłana przez: trojacek w 2021.08.02, 10:36:37
NIe mozna zastosować bezposrednio z Z80 układów TMS4164.
mają one 8 bitowy adres odswieżania. z80 generuje 7-bitowy. bedzie to powodowało błedy i w efekcie objawiało się "sklerozą"  niektórych komórek pamięci.

W płytach 48K akurat CZASAMI można. Nie zapominaj, że używane jest tylko 32 KB z 64 KB pamięci. A brak ósmego bitu odświeżania oznacza dokładnie tyle, że Z80 nie jest w stanie odświeżyć połowy, czyli 32 KB z przestrzeni adresowej. I w Spectrum 128K (toastrack, szarak) faktycznie nie da się bez przeróbek korzystać z pamięci TI, jednak gumiak ma tę obsługę wręcz natywną: chipy TMS4532 to tak naprawdę TMS4164 z uszkodzeniami na połowie matrycy pamięci. Tak więc zworkowanie pozwala wskazać, z której połówki korzystać. W przypadku pamięci TI istotne jest, by to linia A7 służyła do wyboru aktywnej połówki. Jest to ósmy bit używany do odświeżania pamięci, tak więc zwarcie go do 0 V (dolna połówka) lub do +5 V (górna połówka) de facto gwarantuje, że pozostałe 7 bitów (A0..A6) będą odświeżać tę połówkę, która jest używana przez CPU.

Cytuj
szukaj innych pamięci 4164 z 7 bitowym słowem odświeżania  - jest ich kilka typow.

To jest zawsze bardzo bezpiecznym wyjściem. Przed zakupem polecam sprawdzić symbol pamięci na tej liście:
http://www.minuszerodegrees.net/memory/4164.htm