Autor Wątek: Witam  (Przeczytany 9970 razy)

ikci

  • *****
  • Wiadomości: 1216
  • Miejsce pobytu:
    Kraków
Odp: Witam
« Odpowiedź #15 dnia: 2016.10.25, 07:41:11 »
W nabycie "jakiegoś sprzętu" nikt  nie wątpi.  :D
http://wojsko.com.pl/
Ja od nich kupiłem kilka sztuk Łuczników wz. 70 w stanie magazynowym (rocznik 1973 i 1975).
To jest krótka wiatrówka - pistolet sprężynowy na ogólnodostępny śrut kal 4.5mm
Po rozebraniu i oczyszczeniu ze starego, stwardniałego smaru - ponownym przesmarowaniu i złożeniu, mamy
wspaniałego puszko-bijce przy grillu :)
ZX Spectrum 48K, ZX Spectrum +, ZX Spectrum 128K, ZX Spectrum +2, ZX Spectrum +2B, ZX Spectrum +3, TIMEX TC2048, UNIPOLBRIT Komputer 2068, Didaktik Gama 80kB, 
Amstrad/Schneider CPC6128, Schneider CPC464, Commodore C64, Atari 800XL, 65XE 130XE, A500+, A600, A1200, ATARI 1040 STF

Dr Piotr

  • ***
  • Wiadomości: 196
Odp: Witam
« Odpowiedź #16 dnia: 2016.10.25, 12:56:17 »
W jakikolwiek sposób się ich pozbyto, odbyło się to w latach 90ych. Dlatego nie marzyłbym już o hurtowych ilościach.

6128 to był najtańszy komp ze stacją i 80znaków we wierszu. C128 był droższy a wolniejszy. PC trochę szybszy ale kilkukrotnie droższy i zajmował więcej miejsca na biurku. A do tego dobry i szybki Basic, oraz tylko jedna wtyczka do prądu na stanowisko, zamiast trzech. Konieczność kupienia z monitorem jest wadą dla kogoś kto chce podłączyć kompa do posiadanego już TV, ale nie dla kogoś kto i tak musi kupić monitor. Łatwo uzyskać polskie znaki i podłączyć dowolną drukarkę. Przedstawicielstwo Commodore pojawiło się dopiero po zmianie ustroju, a PolAnglia (dystrybutor Amstrada) już kilka lat wcześniej. Więc 6128 to była jedyna rozsądna opcja. Przynajmniej dopóki PC nie staniały i nie zaczęto wymagać twardziela.  :)
A przede wszystkim mial cp/m, ktory wtedy na zachodzie byl wiadacym systemem operacyjnym dla bardziej zawawansowanego oprogramowania (z wielka baza dostepnego softu). I byl objety COCOMem :)

trojacek

  • *****
  • Wiadomości: 6846
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Witam
« Odpowiedź #17 dnia: 2016.10.25, 13:06:33 »
@Dr Piotr,

1. tnij proszę cytaty zgodnie z regulaminem,
2. C128 też miał CP/M.

Dr Piotr

  • ***
  • Wiadomości: 196
Odp: Witam
« Odpowiedź #18 dnia: 2016.10.26, 00:40:06 »
2. C128 też miał CP/M.

Tylko w pakiecie z amstradem miales juz monitor i stacje dyskow, ktore trzeba bylo do c128 osobno dokupic, co podwajalo cene. Poza tym cpm w c128 chodzil 2 razy wolniej niz w cpc. Nie wspominajac tego, ze stacji 1571 nie dalo sie zabootowac z dyskietki mfm - trzeba bylo bootowac sie najpierw z dyskietki startowej w formacie gcr by potem wkladac dyski w formacie cpm. Jedyna zaleta to te dyskietki 5,25...

trojacek

  • *****
  • Wiadomości: 6846
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Witam
« Odpowiedź #19 dnia: 2016.10.26, 00:56:37 »
Za to w pakiecie z C128 miałeś C64 z wszystkimi jego grami i układem SID :)
Nie bardzo rozumiem, dlaczego twierdzisz, że CP/M działał 2 razy wolniej?
Za to stacja dysków to była porażka. Na szczęście nie aż taka, jak ślimacząca się 1541.


EDIT: OK, doczytałem na wikipedii, że pod CP/M procesor pracował na 2 MHz.

nietoperz

  • ****
  • Wiadomości: 400
Odp: Witam
« Odpowiedź #20 dnia: 2016.10.26, 21:18:47 »
W lipcu 2003r będąc przejazdem we Wrocławiu odwiedziłem Agencje Mienia Wojskowego na Zwycięskiej aby zakupić troche taniego dziadostwa (radiostacje R105, R126, jakieś mierniki V640, gaz maske i inny syf). Bywałem tak też wcześniej ale ta wizyta okazała się wyjątkowa. 4 sztuki CPC6128 (może jeden z nich to był 464 z magnetofonem kasetowym). Nie pamiętam czy sygnowane Schneider czy Amstrad. Były ze trzy monitory ale chyba nie kolorowe. Przy okazji wpadło kilka innych rzeczy tak, że biedny Peugeocik 106 ledwo sie turlał po A4 ;) Ceny hmmm 50-70zł/szt, na pewno nie 100zł. To już wtedy była dobra cena. Na pewno poźniej też trafiłem na jakieś CPC ale coś mi świta, że już cena była wielokrotnie wyższa.

Tak więc troche za poźno. Ale aukcje AMW można obserwować - zwykle sprzedają w pakietach ale ze szczegołową listą. Nigdy nic ciekawego tam nie widziałem - chyba, że ktoś szuka nyski lub uaza.

trojacek

  • *****
  • Wiadomości: 6846
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Witam
« Odpowiedź #21 dnia: 2016.10.26, 21:32:29 »
W lipcu 2003r będąc przejazdem we Wrocławiu odwiedziłem Agencje Mienia Wojskowego na Zwycięskiej aby zakupić troche taniego dziadostwa (radiostacje R105, R126, jakieś mierniki V640, gaz maske i inny syf).

V640 to był topowy polski multimetr! Plebs musiał się zadowalać dziadowskimi UM200/202.

Cytuj
Bywałem tak też wcześniej ale ta wizyta okazała się wyjątkowa. 4 sztuki CPC6128 (może jeden z nich to był 464 z magnetofonem kasetowym). Nie pamiętam czy sygnowane Schneider czy Amstrad. Były ze trzy monitory ale chyba nie kolorowe. Przy okazji wpadło kilka innych rzeczy tak, że biedny Peugeocik 106 ledwo sie turlał po A4 ;) Ceny hmmm 50-70zł/szt, na pewno nie 100zł. To już wtedy była dobra cena. Na pewno poźniej też trafiłem na jakieś CPC ale coś mi świta, że już cena była wielokrotnie wyższa.

Żółknę z zazdrości :(
Blisko 10 lat byłem praktycznie poza Polską i przegapiłem masę okazji, jak widzę... Już tego nigdy nie nadrobię...

Cytuj
Nigdy nic ciekawego tam nie widziałem - chyba, że ktoś szuka nyski lub uaza.

Takie rzeczy to można kupić na http://wojsko.com.pl :D
Ja czasami kupuję elektronikę z demobilu (tylko akurat niekoniecznie polskiego). Starych radiostacji to już nie warto, bo technologicznie to przestarzały złom, ale sprzęt pomiarowy zdarza się z górnej półki - nawet, jak ma kilkanaście lat lub więcej, to jest więcej wart, niż nówki sztuki oferowane przez Conrada za podobną cenę.
BTW, jest jeszcze jakiś sklep Conrada w Polsce? Był kiedyś w W-wie na Pl. Konstytucji, ale się zwinął niestety.

tdu

  • *****
  • Wiadomości: 926
  • Miejsce pobytu:
    Gdansk
    • Nasze Wędrowanie
Odp: Witam
« Odpowiedź #22 dnia: 2016.10.26, 21:46:21 »
V-640 to mam do dzisiaj, działa, chociaż coraz rzadziej uzywam
ZX81/ZX 48k/Zx48k+/ZX +2/ZX +2A/+3/TC2048/FDD3000/FDD5000/3"/3,5'/5,25'/Beta 48k Apina/D+/GP50s/DIVIDE CF/Masterface/Polbasic SamCoupe QL CPC6128/N100 MSX-SVI738  MSX2-VG8235

trojacek

  • *****
  • Wiadomości: 6846
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Witam
« Odpowiedź #23 dnia: 2016.10.26, 21:51:30 »
Niestety, cyfra zabiła ducha miernictwa analogowego ;)
Na studiach miałem cały przekrój produkcji demoludów - Unitra, Tesla, jakieś ruskie lampiszony, a mierniki, jeśli cyfrowe (np. częstościomierz), to tylko na lampach Nixie.
Ja do dziś mam w domu UM202, kupiony za zaoszczędzone kieszonkowe w CSH jakieś 30 lat temu. Ale tolerancja rzędu 3-5% to w dzisiejszych czasach zbyt mało. Dowolnym sprzętem cyfrowym schodzi się poniżej procenta, a mój obecnie używany sprzęt z demobilu (armia duńska) ma precyzję rzędu 0,25%.
Inny świat.