Komputery z Z80 > AMSTRAD

Nowy amstrad i nie włacza się co dalej ....

(1/11) > >>

clayster:
Witam!
Mam mały problem. Kupiłem amstrada 6128  ( już mój czwarty z kolei), kupiony jako nie testowany, gostek nie miał monitora do sprawdzenia ( gdzieś zaginął w pomrokach dziejów), no ale że był tani niesłychanie to go wziąłem.
Komputerek wygląda bardzo ładnie, trochę skurzony, ale jest nie włącza się.
Sprawdzałem z monitorem  gt65 i modulatorem mp-2, nie ma obrazu  a dioda na komputerze się nie świeci.
Ma ktoś jakieś sugestie co może być uwalone, od czego zacząć sprawdzanie lub co wymienić ?
Z góry dzięki za wszelką pomoc.

martin381:
Miałem kiedyś amstrada z takim uszkodzeniem.
Powód był prozaiczny , uszkodzony wyłącznik nie kontaktował.
przeczyściłem i potraktowałem kontaktem i wrócił do żywych.
Nie znaczy wcale , że w Twoim przypadku tak będzie. 8)

clayster:
Ok, Czasami najprostsze rzeczy pomagają.
Zaraz sprawdzę i dam znać....

clayster:
Hej martin!
To było to. ( taki mikro osad, potraktowany 96% alkoholem poddał się)
Komputerek działa, no oprócz stacji dysków, pasek do wymiany.
Ok dzięki wielkie.

ikci:
Zawsze mówiłem że martin381 jest Mega-Guru od spraw beznadziejnych czyli spieprzonych komputerków :-)

Swoją drogą to ciekawe, że w Amstradach te wyłączniki tak dają w dupę po latach...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej