Autor Wątek: Ciekawa klawiatura  (Przeczytany 3125 razy)

martin381

  • *****
  • Wiadomości: 1213
  • Miejsce pobytu:
    JAROCIN
  • Gdzie jestem.....dokąd zmierzam....dokąd
Ciekawa klawiatura
« dnia: 2012.04.02, 09:09:57 »
Tak z ciekawości i dla potomnych, kiedyś trafił się mi spectruś z tak przerobioną klawiaturą
jak widać pomysłowość jest wielka a i działało OK

Te blaszki z których są górne styki to były chyba stosowane w przełącznikach ISOSTAT bistabilnych współpracując  z kołkiem
umożliwiały zablokowanie przycisku po wciśnięciu.
Spectrusie  i akcesoria(rożne  , przechodnie , nie tylko komputerki) , miałem w rękach ISSUE 1 , Harlequin , poszukuję spektrusia którego zmajstrowałem 28 lat temu , AX81 , ZXUNO , ICOM IC7000  call sign SQ3PLR

andy

  • *****
  • Wiadomości: 1065
  • Miejsce pobytu:
    Kielce Wsch.
Odp: Ciekawa klawiatura
« Odpowiedź #1 dnia: 2012.04.05, 18:23:56 »
Świetny patent. W tamtych czasach to trzeba było się nieźle nakombinować i zrobić wiele różnych patentów, żeby np. naprawić pralkę czy telewizor. Jedynym ratunkiem były Bomisy, gdzie można było kupić m.in. isostaty (z których jak widać blaszki miały tak zacne zastosowanie i pewnie wytrzymają jeszcze parę lat - przeżywały znacznie trzeszczące przełączniki), złącza krawędziowe (kleiłem z 2 szt) czy nawet pamięci.
pzdr
a.
POKE 35899,0  ZX 81, ZX Spectrum +, +2, Harlequin, ZX Max 48 & 128, Spider 48, Chrome 128, TC 2048, divIDE, CPC 464

trojacek

  • *****
  • Wiadomości: 6831
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Ciekawa klawiatura
« Odpowiedź #2 dnia: 2012.04.05, 18:32:24 »
No prosze, ktos jeszcze pamieta Bomisy :) Ja mialem pelen komfort, bo najblizszy Bomis mialem przez plot boiska mojego liceum, wiec moglem tam zagladac nawet na przerwach. I w sumie bodaj z Bomisu mialem blisko 100 mikroswitchow, ktore zainstalowalem w finalnej wersji swojej klawiatury. Najpierw kupilem zestaw do samodzielnego montazu w CSH (klawiatura Unipolbrit), potem wywalilem topornie dzialajace gumki zastepujac je wlasnej roboty sprezynkami, a nastepnie wywalilem cala plytke kontaktowa, instalujac wlasna - z mikrowlacznikami. Szal na kortach, szkoda, ze zaginela w trakcie przeprowadzki.