forum speccy.pl
ZX Spectrum => RÓŻNOŚCI => Wątek zaczęty przez: Tygrys w 2022.01.12, 19:40:02
-
"Pan Piotr" oferuje KAY w postaci KITów: https://youtu.be/uDy6xgvDLkc?t=370
-
Napisałem komentarz pod filmem, informujący o tym kto jest autorem projektu itp... komentarz został usunięty.
-
Usunięty bez słowa z pod filmu RS-a? Conajmniej dziwne zachowanie
-
W filmie autor mówi bzdury, które w komentarzu wyprostowałem, są to:
- Kempston joystick nie wykorzystuje portów I/O AY. Ma dedykowany dekoder adresów
- podczas filmu zaprezentowano fragmenty schematów KAY - oraz ani słowa o autorze.
- zamiast o autorze rozwiązania, jest namiar do "Pana Piotra" którzy sprzedaje KITy
komentarz który prostuje w/w rzeczy został usunięty.
-
No cóż.
Jak widać ten gość z tego kanału sam sobie wystawił opinię o sobie usuwając ten komentarz.
Nic dodać, nic ująć.
Dla mnie - ćwok.
-
Tak to już jest, jeśli publikuje się projekty. Autor jest zapominany, a sprzedawca promowany.
-
Jedyną bronią jest chyba odmowa pomocy osobom, które to kupiły te "KIT-y" i nie mogą ich uruchomić.
Niech sprzedawca zajmie się reklamacjami.
-
Jedno zdanie wyjaśnienia. "Pan Piotr" ma zgodę na wykorzystanie projektu pod warunkiem, że support bierze w całości na siebie.
Kasowanie merytorycznych komentarzy pod filmem jest żałosne. Ale to nie jest kanał hobbysty tylko normalny biznes więc mnie to nie dziwi.
Dajcie na luz. Szkoda zdrowia i nerwów.
-
Może i Masz rację.
Szkoda zdrowia na takich kapucynów.
Choć potem, gdzieś słyszysz lub z kimś rozmawiasz i powtarza on takie bzdury, które usłyszał na takim kanale na Youtube.
Ja mam czasami do czynienia z takimi klientami.
Naogląda się taki "poradników" a potem przychodzi, bo mu " nie chodzi" :)
-
Ale kasacja zamiast podziękowania?
Ja często spotykam się ze sprostowaniami w odpowiedzi na merytoryczne uwagi z komentarzy. Zakładałem że to norma. Ale widzę, że jest inaczej.
Biznes czy nie biznes, jest to bardzo słabe postępowanie.
Żeby nie napisać inaczej.
-
Jak widać, taki "fachowiec".
Ciekaw jestem, kto mu te sprzęty, co je pokazuje naprawia ?
-
Wyraziłem swój żal, że nie wspomniano to autorze tego projektu, bo tak naprawdę nie było by p. Piotra i jego kitów, tego filmu i jego zasięgów bez inwencji kolegi @skoti. Mój komentarz o dziwo jeszcze tam wisi.
Przyznam, że też mnie szlag trafia, bo jednak jest ogólnie przyjęte odnosić się do autorów projektów udostępnionych jako opensource.
-
Dołożyłem swój komentarz i dostałem odpowiedź:
Niestety założyłem, że projekt jest w całości lub przynajmniej w części, autorstwa Pana Piotra.
Jeśli nie jest, to zakładam, z kolei, że jest to projekt nieobjęty licencją zabraniającą udostępniania go innym.
A to właśnie tutaj robię.
Niestety nie wiem, kto jest autorem tego projektu.
Jeśli wiesz, drogi Widzu, to możesz tutaj to napisać.
Jak to się mówi, darowanemu koniowi...
A wystarczyło przeczytać napisy na płytce i zapewne w tabliczce rysunkowej na schemacie.
-
... tak z ciekawości - ten mityczny "Pan Piotr" to ktoś z forum, czy po prostu hobbysta-handlarz?
-
A wystarczyło przeczytać napisy na płytce i zapewne w tabliczce rysunkowej na schemacie.
Cały myk polega na tym, że tam chyba NIE MA napisu ani loga projektanta :)
-
@6:30, lewy dolny róg PCB ... "Pan Piotr"?
Ten "Pan Piotr" pewne w samym kicie też nie umieszcza infomracji o autorze lub skąd wziął plik, a do tego załącza schemat.
Kruszymy kopie o nic, przecież leżało w internecie to sobie wziąłem i sprzedają, a majbacha dostałem od bezdomnego.
-
W rogu płytki widoczne na filmie wielokrotnie jest "SKOTI 2018".
-
A to nie zauważyłem, przepraszam.
Tym bardziej była możliwość wspomnieć o autorze projektu.
Dla mnie ci wszyscy "yutuberzy" to banda dorobkiewiczów.
Tylko "lajki", "suby", "wyświetlenia","minetyzacja" a, nie przepraszam "monetyzacja" itd.
I żebranie na końcu filmów.
Żenujące.
-
Marudzicie. Pan Piotr w końcu przecież robi fajne kity i zabawki do ZX Spectrum a do tego je sprzedaje po całkiem przystępnych cenach .Więc nie szukajcie dziury w całym. Malkontenci... ;)
-
Dla mnie ci wszyscy "yutuberzy" to banda dorobkiewiczów.
Dokładnie. Zawsze tak uważałem.
Przypomina mi się, jak jeszcze w poprzednim tysiącleciu (:O) pracowałem w agencji PR, obsługując kilku klientów z branży IT. Przygotowując zaproszenia na konferencje prasowe skrupulatnie usuwałem z listy osoby, podające się za "dziennikarzy internetowych". Youtuberstwo nie było jeszcze rozwinięte do takiego poziomu patologii jak dzisiaj, ale były setki g..nianych stronek WWW o marginalnej docieralności i z reguły dość słabym poziomem merytorycznym (oczywiście muszę wspomnieć o znamienitych wyjątkach, co prawda nazwy zatarły się w pamięci, ale nazwiska nie).
Miałem w związku z tym kilka intensywnych dyskusji z szefostwem, ale jednak moje argumenty były dość przekonujące. Zwłaszcza w kontekście kosztów dotarcia informacji do jednego klienta, w przypadku mediów internetowych okazywały się zbyt wysokie. NO ale jeszcze nie było takiej youtubowej patologii, poza tym systemy zliczające unikalnych gości na stronach były niegodne zaufania.
... tak z ciekawości - ten mityczny "Pan Piotr" to ktoś z forum, czy po prostu hobbysta-handlarz?
Rany, a to nie Ty?
No dobra, żarcik tylko.
Z pewnością przegląda nasze forum, ale niekoniecznie bierze udział w tej dyskusji ;)
-
No tak - taki ""z-dupy-marketing" to przekleństwo naszych czasów. Zakładam, że tych, którzy w sieci mogą mieć realny wpływ na odbiór marki czy parametry sprzedaży jest jakiś ułamek promila. Cała reszta to nic nieznaczący szum...
Jeżeli "Pan Piotr" czyta forum, to niech się odezwie - chciałbym wiedzieć dlaczego tak katuje układy wbijając je do styropianu owiniętego folią aluminiową :P
-
Coś czuję, że raczej "Pan Piotr" się nie odezwie.
Do tego trzeba mieć odwagę cywilną i umieć przyznać się do swoich błędów.
Na to bym u w/w nie liczył. Zwłaszcza po sposobie jego działania.
Ot, następny, co chce dorobić sobie na retro.
-
Dla mnie ci wszyscy "yutuberzy" to banda dorobkiewiczów.
Tylko "lajki", "suby", "wyświetlenia","minetyzacja" a, nie przepraszam "monetyzacja" itd.
I żebranie na końcu filmów.
Żenujące.
takie czasy i nie da się tego zmienić;
ja staram się szukać pozytywów zamiast pisać/mówić typowo-dziadkowe "za moich czasów to było lepiej" :)
w tym morzu informacyjnego śmiecia jest też mnóstwo perełek - trzeba szukać i korzystać
-
Jednak dało się zrobić film na YT o KAY, w którym autor projektu i jego praca została dostrzeżona. Niby nic, a jak to zmienia kontekst, w którym ten p. Piotr też się znalazł... Można? Można!
https://www.youtube.com/watch?v=RnogkCWX8ps
-
Wyjaśnienie jest proste.
Liczy się oglądalność, "suby" i "łapki"
A merytoryczna zawartość to sprawa drugorzędną, szkoda czasu na risercz. Trzeba się cieszyć, że w ogóle jeszcze są twórcy, którzy przygotowują materiały na poziomie. Sam nie wiem jak to się jeszcze udaje :)