Komputery z Z80 > AMSTRAD
CPC464 z elektrośmieci
wojtek9989:
Witam
Wreszcie znalazłem czas by zająć się tym co lubię :) czyli sprzętem retro .CPC 464 został dawno temu zakupiony u jednego z naszych kolegów z forum .
Z braku czasu wylądował w pawlaczu , myślę ,że na jakieś 2 lata.
Obudowa i klawiatura jest w stanie średnim , płyta zakurzona i kiedyś musiał przebywać w wilgotnym miejscu .
Po wstępny oczyszczeniu z kurzu , paprochów itp. , dorobieniu kabelków (RGB ,zasilanie ) ,komputerek ruszył od pierwszego strzału .
Jako ,że nie mam kaset odpuściłem sobie na razie magnetofon i do wgrywania programów wykorzystałem nabyte " wgrywadełko " TZXDUINO .
Dokonałem drobnej modyfikacji TZXDUINO według tego artykułu :
http://arduitape.blogspot.com/2017/06/adding-5-pin-din-to-amstrad-cpc-464.html
I mogę teraz cieszyć się wpełni zautomatyzowanym wgrywaniem programów ( PLAY-PAUZA).
Klawiatura mimo upływu lat chodzi wyśmienicie jak nie jedna pecetowa .Poniżej zdjęcia pacjenta .
Maryjan:
Trochę "zmęczona" obudowa i braki w uzębieniu klawiszy.
Ale można to zmienić i przywrócić pacjenta do świata żywych.
andy:
Super! Mój wyglądał w środku niewiele lepiej, mimo, że raczej wyglądał na strych czy piwnicę. Ale 2 wkręty ukręciły tulejki przy próbie demontażu przed czyszczeniem - plastik już ma dośc.
wojtek9989:
A jak możesz pokaż swojego cpc, jak to mówią "pokaż kotku co masz w środku"😁
andy:
Ok
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej