11
TIMEX / Odp: Uszkodzony Timex2048
« Ostatnia wiadomość wysłana przez trojacek dnia Wczoraj o 20:40:34 »Fakt. Nawiązywałeś 

EDIT: Niestety nie da się już poprawić tego błędu w tym wcześniejszym moim poście:)... widocznie za dużo czasu minęło od napisania?
Ja też tak uważam, bo to było pytanie raczej teoretyczne (...)
A i oczywiście nie wsadziłbym w realu do swojego TC2048 takich piętrowych dziwolągów, przecież to nawet nie dałoby się w prosty sposób zmieścić pod obudową, stad już na wstępie moja uwaga o abstrahowaniu od sprawy gabarytów.
Liczyłem na to, że to będzie może takie małe wtrąnie na 1-2 posty... ale może to był błąd.
Skoro ma 15V, to OK, ale nie jest to obudowa od oryginalnego zas. od TS2068, a i sam transformator raczej nie jest oryginalny od zas. TS2068 - nie chce mi się wierzyć, żeby ktoś zadał sobie trud odwijania, dowijania oryg. transformatora sieciowego, żeby go przerobic ze 110V na 220/230V. A dodatkowego żadnego transformatora (220/230->110V) nie masz tam przecież dołączonego.
No właśnie nie, bo oryg. zas. od TS2068 nie żadnego kabla z wtyczką od strony uzwojenia pierwotnego - jak już wspomniałem wcześniej, ten zas. od TS2068 jest to zas. tzw. "wtyczkowy", jego się włącza bezpośrednio w gniazdko sieciowe.
Warto byłoby kiedyś zrobić fofki z wnętrza tego zagadkowego zasilacza. Może komuś będzie się to z czymś kojarzyło (chociaż czy wnętrze jest w "klimacie" TMX Pt.).
OK, OK, czyli TC2048 padły od razu lub prawie od razu po podłączeniu tego zasilacza? No cóż, nie będę eksperymentował na sprzecie za obecnie bardzo grubą kasę, ale wydawałoby się, że przy 15V i prawidłowej polaryzacji powinien trochę wytrzymać. Ale nie będę próbował
.
Z zasilaczem się oczywiście zgodzę, natomiast co do obrazu to akurat w tamtych czasach, wbrew pozorom, nie był to aż tak wielki problem (jak dziś).
A też zauważ, że Amstrad sprzedając amstradowskie wersje Spectrum we Francji (tam SECAM francuski) też się nie patyczkował, tylko zrobił specjalne wersje bez modulatora, a kolorowy obraz był ośiągany wyłacznie przez RGB->Scart (we Fr. zwany Peritel), stąd te fr. wersje ZX zwały się właśnie "Peritel".
To raczej dobry pomysł, żeby usunąć to 12V AC z szyny... czy w ogóle jest ktoś w stanie podać przykład komercyjnego interfejsu, który wykorzystywał to napięcie??
Dotąd pisałeś o uszkodzonym TC2048, skąd ten nagły przeskok na TS/TC2068?Generalnie pisuję na różne tematy, w różnych wątkach, m.in. pisałem tez w ww. wątku o TC2068, w watku o giełdzie w Sopocie, w wątku o Z80 CPU, itp.itd., w tym oczywiście również w wątku o uszkodzonym TC2048. Uznałem, że w wątku o uszkodzonym TC2048 już wyczerpałem, co miałem napisać, a również podziękowałem Ci za wyjaśnienia
Tak, uszkodziłem 3xTC2048 domniemanym zasilaczem od TS2068 (15V), bo nie miał naklejki i myślałem, że jest od TC2048 lub TC2068 (oba 9V).Skoro ma 15V, to OK, ale nie jest to obudowa od oryginalnego zas. od TS2068, a i sam transformator raczej nie jest oryginalny od zas. TS2068 - nie chce mi się wierzyć, żeby ktoś zadał sobie trud odwijania, dowijania oryg. transformatora sieciowego, żeby go przerobic ze 110V na 220/230V. A dodatkowego żadnego transformatora (220/230->110V) nie masz tam przecież dołączonego.
Ale i tak odkopałeś ten, dość stary, wątek.Nie mówię, że akurat w tym konkretnym przypadku postąpiłem na pewno dobrze, ale czasami warto dopisać post w rocznym, dwuletnim, czy nawet kilkuletnim wątku, jeśli podano tam jakąś nieprawdziwą czy nieścisłą informację, zwłaszcza, gdy dotyczy to dość ważnej tematyki, np. zasilania/zasilaczy
No to mamy forumowego archeologa
Coś się bardzo nie zgadza nawet, bo jak wspomniałeś, oryginalny zasilacz do TS2068 jest zupełnie inny i do tego na 110V. Akurat kabel z wtyczką ktoś mógł zamienić,
ale cała reszta i tak coś nie pasuje.Tak, tu się prawie nic nie zgadza odnośnie oryg. amerykańskiego zas. od TS2068 - obudowa nieoryginalna, transformator sieciowy tez zapewne nieoryginalny (jak wspomniałem wyżej)... zgadza się "tylko"
Więc tym bardziej nie wiem, o co chodzi z tym moim dziwadłem. Nie mam obecnie do niego dostępu, więc nie mam go jak sprawdzić, ale pamiętam, że dawał 15V pod obciążeniem.
Tak więc, gdyby ktoś potrzebował europejskiego zasilacza do TS2068...
Tak było, nie kłamię!OK, OK
Tak czy siak, zrobienie zasilacza o innych parametrach, ale w takiej samej obudowie i z taką samą wtyczką, to zbrodnia.
Oczywiście, bo mało kto miał wtedy w Europie TV z NTSC. Lepiej było kupić wersję europejską, TC2068 i nie mieć problemów ani z zasilaniem, ani z obrazem.Z zasilaczem się oczywiście zgodzę, natomiast co do obrazu to akurat w tamtych czasach, wbrew pozorom, nie był to aż tak wielki problem (jak dziś). Po prostu w tych latach 80-tych wielu ludzi nie mogło sobie pozwolic na kolorowy TV/monitor do Spectrum i jego klonów i używalo monochromatycznych TV/moniotrów. A w takim przypadku nawet po podłączeniu TS2068 wystarczyło przeważnie trochę pokręcić synchronizacją i obraz się łapał, a stopnie szarości też były prawidłowe