Autor Wątek: Ktoś słyszał o Tobos?  (Przeczytany 7094 razy)

Frodo

  • *
  • Wiadomości: 18
Ktoś słyszał o Tobos?
« dnia: 2015.12.22, 16:06:46 »
Polski program na ZX, skrót od Toruń, Borkowski i jeszcze ktoś. Kompilator Basica do kodu binarnego. Znacznie przyśpieszał programy użytkowników. Własne, lepsze procedury zmiennopozycyjne typu ArcCos, z powodu wielkości i zostawiania miejsca na kod wynikowy, częściowo działał na pamięci ekranu.

trojacek

  • *****
  • Wiadomości: 6846
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Ktoś słyszał o Tobos?
« Odpowiedź #1 dnia: 2015.12.22, 16:56:06 »
No chyba każdy słyszał, choć niekoniecznie używał.

https://pl.wikipedia.org/wiki/ToBoS-FP

Tygrys

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 4540
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
  • mistrz ceremonii
Odp: Ktoś słyszał o Tobos?
« Odpowiedź #2 dnia: 2015.12.22, 17:46:14 »
A sam program jest w Archiwum plików

Phonex

  • *****
  • Wiadomości: 1261
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Ktoś słyszał o Tobos?
« Odpowiedź #3 dnia: 2015.12.22, 17:53:31 »
Ja używałem na poważnie.
Skompilowałem program do analizy obwodów elektrycznych "Network Analyser" autorstwa Number One Systems. Musiałem trochę popracować żeby go skrócić, bo nie mieścił się razem z Tobosem. Nawet zostało trochę miejsca, to dorobiłem wykres z "kursorem/skanerem" do odczytu wartości.
Po kompilacji wreszcie można było używać :D

matofesi

  • *****
  • Wiadomości: 2049
  • Miejsce pobytu:
    Toruń/Poland
Odp: Ktoś słyszał o Tobos?
« Odpowiedź #4 dnia: 2015.12.23, 09:22:42 »
Polski program na ZX, skrót od Toruń, Borkowski i jeszcze ktoś.

Ten ktoś to Skaba - Toruń-Borkowski-Skaba :)

Cytuj
Kompilator Basica do kodu binarnego.

Nie do końca. O ile pamiętam artykuły, to ToBoS kompilował do p-code'u który przy wykonaniu był zasadniczo "interpretowany" (coś jak Java czy inny .net ;)).

Cytuj
...z powodu wielkości i zostawiania miejsca na kod wynikowy, częściowo działał na pamięci ekranu.

A to też tak nie do końca - jeden z trybów kompilacji pozwalał na kompilację programu większego niż wolna pamięć. Oryginalny kod programu w BASICu był niszczony a do tego przy samej kompilacji na ekranie przechowywane były jakieś dane tymczasowe.

Pamiętam, że ja się do niego dorwaliśmy daaawno temu to robiliśmy jakieś testy i owszem był chyba najlepszym dostępnym kompilatorem zmiennoprzecinkowym. Trzeba było tylko pamiętać, że używał "mniejszej" reprezentacji liczb zmiennoprzecinkowych (cztery bajty zamiast standardowych pięciu) i operacje arytmetyczne potrafiły dawać ciut mnie dokładne (a przede wszystkim inne) wyniki niż standardowe procedury z ROMu.