forum speccy.pl
ZX Spectrum => EMULATORY => Wątek zaczęty przez: Sir David w 2020.01.20, 12:56:51
-
Który z emulatorów ZX Spectrum ma według was najlepszy debugger? Na razie korzystałem tylko z debuggera w ZX Spin, który choć rozbudowany, to jak dla mnie nie jest zbyt wygodny. Dlatego póki co, jak chcę podejrzeć jakiś kod, to wolę raczej spróbować uruchomić dany program w emulatorze ZX Spectrum na SAMie (w emulatorze SimCoupe). Debugger w SimCoupe nie wygląda może zbyt imponująco, ale za to jest bardzo funkcjonalny.
-
xpeccy
Nie wiem czy najlepszy, ale trochę ficzerów ma :)
-
Przyjrzałem się xpeccy. Debugger pokazuje całkiem sporo rzeczy (w tym takie, których nie widziałem w ZX Spin), ale do analizy kodu krok po kroku wydaje się niewygodny.
-
Gdyby nie problemy, to dla mnie EmuzWin mial zawsze najlepiej wypasiony debugger.
Teraz warto sprawdzic nowe emulatory typu Retro Virtual Machine, zalezy co komu potrzeba.
Pamietam, ze w DOS trzeba bylo miec caly zestaw debuggerow na rozne przypadki.
-
EmuzWin ma już bardziej sensowny i przyjemniejszy niż xpeccy, choć nie ma wszystkich możliwości tamtego. Do analizy kodu nadaje się lepiej, ale brakuje w nim np. graficznego podglądu pamięci. Być może miała do tego służyć opcja GFX Memory, ale jest nieaktywna.
Czyli może być tak, jak mówisz - różne debuggery na różne przypadki.
-
Oj za dobry debugger oddałbym nerkę ;)
W sumie to najczęściej używam tegorocznej z Spectaculator'a. Tyle że w ostatniej wersji 8.0 ma tylko podstawowe funkcje - ciekawie się zapowiadał w wersji 9.0 ale ta nigdy się nie ukazała :(
-
EmuZWin mial funkcje do wynajdowania sprajtow, wiec cos tam pokazywal, teraz dokladnie nie pamietam.
Za to mial duzo bledow - albo cos nie dzialalo, albo sie wywalal. Niestety autor stwierdzil kiedys, ze nie bedzie juz kolejnych wersji ani nie opublikuje zrodel, wiec mozna powiedziec RIP.
-
EmuZWin rzeczywiście ma wyszukiwarkę sprajtów, ale pokazuje kolejne linie po sobie, bez spectrumowego "przeplotu". Nadaje się więc tylko do sprajtów, a np. jako graficzny podgląd pamięci ekranu bez atrybutów już nie. Do tego widok ten nie jest uaktualniany na bieżąco, np. przy wykonywaniu kodu krok po kroku. Do aktualizacji zawartości trzeba to okno zamknąć i otworzyć na nowo. Pod tym względem chyba xpeccy wypada najlepiej i aż szkoda, że w innych aspektach wygląda dużo gorzej niż konkurenci.
-
a ten w Fuse?
-
zxsp (https://k1.spdns.de/Develop/Projects/zxsp-osx/Documentation/z14.htm)
-
Fuse ma chyba najsłabszy ze wszystkich wymienionych i dlatego o nim nie wspominałem, choć jest to mój podstawowy emulator ZX. A zxsp ma tylko trochę lepszy.
-
Uwaga: W tym wątku nie pisano od 120 dni.
A nawet dluzej. Pytanie - czy zaszla moze jakas rewolucja ktora mnie ominela ?
Inkspector wyglada obiecujaco, ale brakuje mu funkcji ktore mial nawet Spin.
http://www.inkland.org.uk/inkspector/
Jest jeszcze monstrum - dawno sie nie bawilem:
https://dotneteer.github.io/spectnetide/
Wszystko co ma toporny interfejs dla mnie odpada, czasy DOSa sie skonczyly :-)
-
No dobra, spectnetide jest w zasadzie dead - autor przerzucil sie na kliveide:
https://github.com/Dotneteer/kliveide/releases
Jest jeszcze DeZog:
https://github.com/maziac/DeZog
Wyglad ciekawie, o ile ktos przebrnie przez konfiguracje - dla cierpliwych :-)
Czyli sytuacja stabilna - coraz wiecej niedokonczonych narzedzi.
-
@Gryzor to popatrz jeszcze aktualnego Zesaruxa - ja się zaczynam do niego powoli przekonywać.
Żeby sensownie używać debuggera trzeba włączyć "ZX Desktop", które rozszerza framebufor i zaczyna wyświetlać UI na dodatkowym kawałku (można sobie ustawić rozmiar tego rozszerzenia). Mnóstwo opcji, ale jak się przez nie przebrnie to całość zaczyna przypominać przyzwoite narzędzie ;)
No i jest rozwijane - od ostatniego razu jak próbowałem się tym bawić nauczył się m.in. przyzwoicie emulować Jupitera.
-
Czyli drugie podejscie do DeZoga, no trzeba sporo plynu chlodzacego... :-)