A ja miałem taki przypadek. Dosłownie 4 dni temu idę z psem na spacer i patrze leży na śmietniku
laserjet 1300. Zabrałem do domu, przedmuchałem sprężonym powietrzem,
podłączyłem do prądu, zrobiłem wydruk testowy, ideał.
Z komputerem nie działała, trzeba było oblutować gniazdo usb (było luźne) i zaczęła chodzić.
Po zrobieniu ok 50 kopii, na środku pojawił się jasny pas, wzdłuż całej kartki.
Może to jest brak toneru ? Zamówiłem nowy na alledrogo i czekam na dostawę.
Może coś z tego będzie.