Najlepsze dema?

[Ilyad]

... ile razy mam jeszcze powtórzyć... Nie ma czegoś takiego jak "Lyra", "Lyra 2" czy "Lyra 3". Nazwy tych dem nie miały nic wspólnego z instrumentem muzycznym i o ile jestem w stanie zrozumieć powtarzanie tego błędu przez ludzi, którzy po polsku nie mówią o tyle w tym wypadku nie ma usprawiedliwienia - to jest "The Lyra", "The Lyra 2" i "The Lyra 3". Wydawało nam się oczywiste, że nawiązując do alkoholu w treści dla osób mówiących po polsku skojarzenie "The Lyra" - "Delira" będzie całkowicie oczywiste. Dla większości jest. A tych dla których nie jest proszę o niepowielanie anglojęzycznego błędu.

Pamiętam jak zobaczyłem pierwszy raz The Lyra II, nie mogłem uwierzyć własnym oczom (i uszom z resztą...), wcześniej na giełdzie zazdrosnym okiem spoglądałem na monitory Commodorowców, oglądając te latające obrazki zrobione na sprajtach. Nie jestem idiotą, ale przyznaję że dopiero teraz, po dwudziestu ponad latach łączę nazwę dema The Lyra z alkoholem (ta pływająca butelka...)  

[matofesi]

Ojtam, ojtam jestem młody duchem

Jak my wszyscy - nie da się inaczej z takim hobby

Ale z tą delirą obiecuję się poprawić.

Mam nadzieję

Napisałem swoją drogą maila do administracji WoSu z wyjaśnieniem i prośbą o zmianę tytułu na poprawny - zobaczymy co z tego wyniknie

@Ilyad Jeśli nie czytałeś wcześniej, to poczytaj teksty z "The Lyra": http://www.speccy.pl/archive/prod.php?id=89 - dobrze oddają klimat powstawania dema a zwłaszcza nazwy. W TL2 też było trochę podobnych tekstów, ale spora część została zamordowana przy "redagowaniu" i zostało tylko trochę niedobitków, ale też powinno się co nieco w klimacie znaleźć. Dopiero TL3 (na Sama) w zasadzie nie ma już takich klimatycznych tekstów choć to nadal czasy dość intensywnie imprezowe

[RafalM]

Napisałem swoją drogą maila do administracji WoSu z wyjaśnieniem i prośbą o zmianę tytułu na poprawny - zobaczymy co z tego wyniknie

Nie oczekuj szybkiej odpowiedzi. Administracja Wosu to jeden człowiek który od jakis 3 miesięcy przestał praktycznie aktualizować stronę (co mu się zresztą nigdy wcześniej nie zdarzało). Zakochał się czy jak?

Nazwa dema jest tam potraktowana standardowo (Lyra II Megademo, The) - jeśli przed nazwą gry czy czegokolwiek jest The (a w innych językach El,Del,Il, Der i inne takie tam przedrostki) to na Wosie wędrują one na koniec nazwy np.

   Invisible Invader, The
        Invasores, Los
        Isla del Tesoro, La

tak by np. gry The Invisible Invader szukać pod I a nie pod T.

Nie wiem czy Martijn zechce dla Deliry zrobić wyjątek, ale myślę że co najmniej komentarz jest możliwy. W końcu tej gry słów cudzoziemiec może nie załapać natomiast słowo "delirium" z pewnością znane jest we wszystkich językach

[Ziutek]

Ważne, że na pouecie jest w całości - http://pouet.net/prod.php?which=2121

[zaxon]

RafalM ,dzieki za polecenie  Triebkraft , genialne produkcje