forum speccy.pl

ZX Spectrum => HARDWARE => Wątek zaczęty przez: Trahald w 2011.11.09, 19:24:22

Tytuł: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: Trahald w 2011.11.09, 19:24:22
Problem jak w temacie.
Przez lata złącze wytarło się i jest już prawie niemożliwe używanie czegokolwiek podpiętego pod ZX-a.
Wystarczy lekko poruszyć i już reset albo zwiecha.

Czy jest jakiś skuteczny i na tyle prosty sposób regeneracji/naprawy żeby dało się to zrobić w domu?
Najlepiej bez widocznych zmian w wyglądzie komputera. - Mam wymagania, nie :)
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: Duddie w 2011.11.09, 19:45:15
Możesz zrobić mi zdjęcie tego złącza? Jak najostrzejsze, doświetlone.  Jak najbardziej da się je zregenerować, chcę zobaczyć w jakim jest stanie.
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: Trahald w 2011.11.09, 20:18:51
O to świetna wiadomość. W piątek będe miał spokojniejszy dzień to zrobie zdjęcia.
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: Jean 1 w 2011.11.09, 22:31:30
najprościej jest usunąć kawałek złącza i w to miejsce wstawić i podlutować nowy kawałek płytki z starej karty ISA od PC-ta raster styków jest taki sam i ten sposób wydaje mi sie najlepszy jeśli chodzi o regeneracje . dwa razy takie coś robiłem i wyszło znakomicie, po za tym jest w tym jeszcze jeden plus, bo wiele starych kart ISA miało złocone zestyki znacznie lepiej zrobione niż złącze w zx-ie. Trzeba tylko dobrze wymierzyć, pilniczek płaski , szlifu szlifu , przyciąć właściwie kartę polutować i oraz usztywnić połączenie płytek jakimś dobrym klejem... I mamy nowiuśkie złącze. prosto tanio i pewnie, a na przyszłość sama wymiana będzie polegała na dolutowaniu ów nowego kawałeczka z kolejnej karty ISA :-)
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: Trahald w 2011.11.12, 00:00:25
Wymianę złącza muszę chwilowo odłożyć. Niestety od czasu jak ostatnio używałem Specca membrana siadła :/
W każdym razie pomysł z kartą ISA zapamiętuję i przy wizycie na giełdzie będę musiał jakiejś poszukac.
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: Jean 1 w 2011.11.12, 11:43:11
A tak apropos membrany (foli) ... to czy ktoś to jeszcze produkuje ?? można gdzieś to kupić do 48+ po rozsądnych pieniądzach ?? moja jak ostatnio używałem jeszcze działała ... noo ale to było lat temu kilka ... aż się boję że może nie działać :-(
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: Damianx w 2011.11.12, 13:21:33
proszę

http://www.keypol.zgora.pl/sklep/?klawiatury-i-membrany-do-mikrokomputerow,24
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: Tewenin w 2011.11.12, 13:39:19
Membrany produkowała również łódzka firma QWERTY.
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: Trahald w 2011.11.12, 13:57:04
A z mojej strony pochwalę się że już działa.
Teraz tylko zostało przelutować wtyczkę od AY, usiąść z Zebrą i zobaczyć czy jakieś demka uda się na dyskietki zrzucić.
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: DDX w 2011.11.13, 12:17:00
Membrany produkowała również łódzka firma QWERTY.
I raczej nadal je produkuje, tyle ze ma je drogo.. w kazdym razie pare lat temu (maks. 4) tak sie sprawa miala (pisalem do nich maila z zapytaniem)
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: Pyza^Illusion w 2011.11.13, 14:52:03
No KeyPol też ich raczej tanio nie ma. 66zł za sztukę to trochę zdzierstwo. Na allegro w tej cenie można cały komputer kupić :p
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: Tewenin w 2011.11.13, 16:56:54
No KeyPol też ich raczej tanio nie ma. 66zł za sztukę to trochę zdzierstwo. Na allegro w tej cenie można cały komputer kupić :p

Mam w jednym "plusie" membranę z KeyPolu, jeszcze z lat 90-tych. Działa do tej pory, jednak samym wykonaniem (jakością "druku" i dokładnością spasowania wszystkich warstw) pozostawia wiele do życzenia. Możliwe, że te nowe są wykonywane już dokładniej. Zbudowanie/adaptacja swojej klawiatury/interfejsu to inna sprawa - tutaj możliwości jest wiele, szczególnie w obudowie "plusa".

Wracając do tematu - jeśli ktoś mechanicznie nie zerwał pól połączeniowych złącza krawędziowego, a tylko "wytarł" można spróbować pocynować (bezprądowo-chemicznie, albo lutownicą z odpowiednio przygotowanym grotem). Przeważnie pomaga czyszczenie... Raz się spotkałem z przypadkiem, jak ktoś natarł całe złącze grafitem (łącznie z laminatem między polami - bez soldermaski)...
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: DDX w 2011.11.14, 09:04:02
No KeyPol też ich raczej tanio nie ma. 66zł za sztukę to trochę zdzierstwo.
No 66zl tez nie jest tanio*, ale zeby uzmyslowic w czym rzecz, to podam, ze relacje cenowe wtedy byly takie, ze gumiakowa membrana byla w QWERTY blisko 2 razy drozsza niz w Keypolu, a plusowa blisko 50% drozsza. To ogromna roznica. Teraz te relacje moga sie ksztaltowac troche inaczej, bo widze, ze od tamtego czasu ceny w Keypolu znacaco podskoczyly (zwlaszcza jesli chodzi o gumiakowa). Jesli ktos bylby zainterresowany aktualnymi cenami, to musialby zapytac (http://www.qwerty.pl/Kontakt.html). bo QWERTY sie czai i nigdy ich nie podaje na swojej stronie i trzeba pytac za kazdym razem. Ale nadal pewnie w QWERTY jest wyraznie drozej.

* Folia klawiatury do ZX+/128k niestety chyba raczej nigdy nie bedzie tania. Tez zyczylbym sobie zeby taka membrane mozna bylo kupic tano, powiedzmy za 30szl/szt. Ale to dosc malo prawdopodobne (no chyba, ze Chinczycy zaczna je masowo produkowac). Po prostu folia klawiaturowa do ZX+/128k sklada sie jakby z dwoch oddzielnych folii klawiaturowych polaczonych razem (dwie "folie", kilka warstw, bo wiekszosc tych dodatkowych klawiszy w Plusie wymaga "stykniecia" dwoch par stykow, co odpowiada wcisnieciu dwoch odpowiednich klawiszy w gumiaku). Poza tym sama powierzchnia membrany klawiaturowej jest w ZX+/128k sporo wieksza niz w ZX48 (58 klawiszy vs 40). To wszystko powoduje, ze naklad pracy i materialow do produkcji folii do Plusa jest 2, a nawet ponad 2 razy wieszy niz do gumiaka. Wiec, szanse na ceny membran do ZX+/128k zclizonych do tych do ZX48 sa marne, niestety.

Na allegro w tej cenie można cały komputer kupić :p
Niebardzo moge sie z tym zgodzic. Owszem, za ok. 70zl da sie czasami kupic na Alledrogo Plusa, ale Plus w tej cenie bedzie prawie zawsze mial te folie klawiatury zwalona (co najmniej 1 lub kilka klawiszy nie dziala). Jesli nawet jakims cudem udaloby Ci sie upolowac na Alledrogo Plusa ze sprawna folia i w tak niskiej cenie, to i tak pewnie ona za niedlugo padlaby jako ze majac juz przewaznie kilkanascie-20kilka lat na karku, jest podatna na uszkodzenia (napylone sciezki sie oksyduja lub/i pekaja, a i sama folia staje sie krucha). A jesli akurat licytowany jest Plus z niedawno (ew. stosunkowo niedawno, np. kilka lat) zmieniona folia na nowa, to sprzedajacy zwykle nie omieszka o tym wspomniec, a wtedy zapomnij o cenie ok. 70zl. Taki Plus pojdzie wtedy za stokilkadzisiat-200zl, a i wiecej sie zdarza (zalezy jeszcze od stanu wizualnego i ukompletowania - czy jest zas., instr., kable, pudelko itp.). Zreszta nie dziwota, skoro sama nowa folia/membrana klawiatiry do ZX+/128k jak sie czasami pojawia na Alledrogo, to kosztuje w granicach 60kilka-80kilka zl.

Wracjac do zlacza krawedziowego. Warto naprawiac, pod warunkiem, ze jeszcze jest co naprawiac. Uwazam, ze trzeba robic solidnie, bo jesli mialoby byc byle jak, to lepiej w ogole sobie odpuscic. Jesli wytarta jest tylko cyna, ew. cyna i sciezka miedziana w niewiekim stopniu, to mozna sprobowac ponownie pocynowac sciezki. Oczywiscie trzeba to robic umiejetnie, warstwa cyny nie moze byc gruba (bo pozniej styki interfejsow beda sie rozwalaly), no i sprawnie/szybko (w przeciwnym razie sciezki sie odkleja od przegrzania). A jesli mamy tak intensywnie eksploatowana maszynke, ze sciezki sa juz mocno powycierane, czy wrecz niektore juz pourywane, poodklejane, to IMO lepiej sobie dac spokoj i  postarac sie o inna plyte. Na Alledrogo da sie od czasu do czasu kupic gumiaka czy plusa za kilkadziesiat zl, pod warunkiem, ze bedzie to egzemplarz z uszkodzona membrana klawiatury i najlepiej jeszcze z jakimis peknieciami czy ukruszeniami obudowy. Cena jest wtedy odpowiednio nizsza, a te mankamenty wtedy nie przeszdadzaja, bo zalezy nam akurat na "plycie glownej" ;). Lepiej wydac te kilkadzisiat zl (w sumie nieduza kwota) i miec cos solidnego/pewnego, niz robic jakies rzezbienia ze sciezkami, ktore sa w fatalnym stanie. A jakies wycinanie zlacza krawedziowego i przeszczepianie w to miejsce fragmentu np. pecetowej karty ISA jest bardziej kwestia poboznych zyczen niz realnymi mozliwosciami w pelni udanego przeszczepu dostepnego dla przecietnego milosnika Spectrumow. Przeciez to zlacze musi byc bardzo pewne mechanicznie, zeby mozna bylo pozniej wielokrotnie wsadzac i wyciagac interfejsy do/ze Spectruma, a to ciezko zapewnic po takim przeszczepie. Nie twierdze, ze taki przeszczep nigdy nie moze sie w pelni udac, ale jest to IMO trudne do osiagniecia, tym bardziej, ze niewielu moze byc takich wirtuozow przeszczepow ;). Duzo zachodu, a efekt niepewny... prosciej wydac te zaledwie kilkadziesiat zl na "nowa" plyte (a stara zachowac na cenne czesci zamienne)... no chyba, ze ktos ma jakis silny stosunek emocjonalny do danego egzemplarza Spektrusia (i jego plyty), no wtedy to inna sprawa :).   

Raz się spotkałem z przypadkiem, jak ktoś natarł całe złącze grafitem (łącznie z laminatem między polami - bez soldermaski)...
To raczej niezbyt godne polecenia - grafit przewodzi, wiec nacieranie nim laminatu miedzy polami-stykami zlacza krawiedziowego to jakies nieporozumienie, ale nawet nacieranie nim samych pol-stykow tez jest raczej niewskazane, bo grafit jest miekki i bedzie sie pozniej (po manipulacjach interfejsami) scieral, oddzielal, uwalnial i latal po plycie powodujac rozne nieprzewidziane resety i inne "cuda".
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: Tewenin w 2011.11.14, 10:06:36
(...)
To raczej niezbyt godne polecenia - grafit przewodzi, wiec nacieranie nim laminatu miedzy polami-stykami zlacza krawiedziowego to jakies nieporozumienie, ale nawet nacieranie nim samych pol-stykow tez jest raczej niewskazane, bo grafit jest miekki i bedzie sie pozniej (po manipulacjach interfejsami) scieral, oddzielal, uwalnial i latal po plycie powodujac rozne nieprzewidziane resety i inne "cuda".

Oczywiście masz rację, podałem to jako przykład negatywny...  pewnie jakiś dzieciak wysmarował miękkim ołówkiem - bo mu "kempston" ciężko wchodził ;). Wybite klawisze QAOP potwierdzają w jakich celach i przez kogo ten ZXS był używany...  Pomijając już potencjalne upływności - z gołego laminatu między polami ciężko ten wtarty grafit usunąć.
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: yarko w 2012.01.27, 12:30:53
Cytuj
Jesli ktos bylby zainterresowany aktualnymi cenami, to musialby zapytac. bo QWERTY sie czai i nigdy ich nie podaje na swojej stronie i trzeba pytac za kazdym razem. Ale nadal pewnie w QWERTY jest wyraznie drozej.

Właśnie zamówiłem folie do plusa w QWERTY - cena - taniej niż Keypol'u !

treść maila który dziś otrzymałem:
Cytuj
Cena zestyków foliowych ZX SPECTRUM + wynosi 52,00 zł/szt. netto natomiast
koszt wysyłki POCZTA - 8,00 zł. netto.

czyli folia 63,96 ( w Keypolu 66zł ) + poczta 9,84 - przy przedpłacie na konto.
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: Duddie w 2012.01.28, 10:45:30
A może kupimy je hurtowo, będzie taniej?
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: Jean 1 w 2012.01.28, 12:17:29
Właśnie ... może hurtowo było by taniej , bo folia do zx-ów , jest w zasadzie robiona na zamówienie - przestawianie maszyn itd itp ... dlatego koszt 1 sztuki jest tak wysoki ... myślę że hurtowo zamawiając było by taniej ... hmm np 10 - 20 szt ... sam bym z chęcią łyknął do 48 , do + taką folijkę ... hmm a jak sprawa wygląda z +2 hiszpańską ? bo czasami chwilę po włączeniu zanim komputer osiągnie temperaturę pokojową nie działa mi parę klawiszy ... hmm chyba że to jest win gdzieś zimnych lutów na płycie ?? bo taka opcja też może być w zasadzie ...
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: gorzyga w 2012.01.28, 20:23:18
Jeżeli chodzi o złącza krawędziowe to ja je czyszczę środkiem Kontakt WL przy użyciu wacika kosmetycznego, do momentu jak na watce pozostaje mało ciemnego osadu. W moim wypadku pomogło, ale pewnie jak już się pojawi goła miedź to trzeba zregenerować złącze tak jak ktoś wcześniej napisał, używając kawałka peceta :)

Ostatnio dwie folie klawiatury do ZX Spectrum 48 kupiłem od użytkownika Allegro : hamat. Tanio i szybko, wygląda na to, ze są one krajowej produkcji, trochę sztywne, ale wyglądają pancernie i działają dobrze.
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: yarko w 2012.01.29, 11:35:25
Hamat ma w tej chwili tylko do gumisia i są to folie czeskiej Tesli
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: Josh w 2012.01.29, 23:20:03
Ja folie ostatnio kupowalem tutaj http://www.keypol.zgora.pl/sklep/?klawiatury-i-membrany-do-mikrokomputerow,24
Nie wiem niestety jak z jakoscia bo kupilem na zapas.
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: yarko w 2012.02.10, 12:05:24
fotka folii z firmy QWERTY
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: YERZMYEY/HOOY-PROGRAM w 2012.02.10, 12:19:42
Btw, nigdy nie wymieniałem folii w gumioku.
Czy trzeba zdzierać tę metalową powłokę z górnej części obudowy, żeby się dostać do folii?
Czy tez może da się to wymienić bez totalnego rozje.bania komputera?
Niestety ni z tego ni z owego padło mi Spectrum 16K, a to jedna z moich głównych maszyn, bo używam go z RamPackiem 32Kb.
Byłbym wdzięczny za Wasze uwagi.
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: matofesi w 2012.02.10, 12:21:16
No właśnie niestety się nie da. Musisz zdjąć zewnętrzną maskownicę - powinna być przyklejona, ale były też modele, które miały ją montowaną dodatkowo na cztery blaszki zaginane do środka.
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: Damianx w 2012.02.10, 12:23:22
niestety trzeba i nic nie poradzisz.

są dwie wersje tej blachy klejona i na metalowe języczki(ktoś pomyślał)

wersję klejona dość łatwo pogiąć i poniszczyć choć może jak klej stary to może nie będzie tak strasznie albo ktos opatentował metode mało destrukcyjną,

osobiście posiadam wersję z języczkami.
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: YERZMYEY/HOOY-PROGRAM w 2012.02.10, 12:38:28
Fatalnie. Wszystkie moje gumioki są w "fabrycznym" stanie wizualnym.
No nic, dzięki wielkie. Będę się zastanawiać.
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: Duddie w 2012.02.10, 14:29:27
Tak jak napisali moi przedpiścy, są dwie wersje - na metalowe języczki, którą stosunkowo łatwo wymienić, i klejona, która zwykle się wygina podczas wymiany. Tę drugą wersję wymieniam w następujący sposób: alkohol izopropylowy w sprayu (np. Video firmy Kontakt Chemie) - wpsikuję między metal a plastik, klej odpuszcza łatwo i nie wyginamy obudowy. Po wymianie przyklejam z powrotem na taśmę dwustronnie klejącą do mocowania wykładzin :). Sprawdzone i działa.
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: YERZMYEY/HOOY-PROGRAM w 2012.02.10, 14:32:58
Tak jak napisali moi przedpiścy, są dwie wersje - na metalowe języczki, którą stosunkowo łatwo wymienić, i klejona, która zwykle się wygina podczas wymiany. Tę drugą wersję wymieniam w następujący sposób: alkohol izopropylowy w sprayu (np. Video firmy Kontakt Chemie) - wpsikuję między metal a plastik, klej odpuszcza łatwo i nie wyginamy obudowy. Po wymianie przyklejam z powrotem na taśmę dwustronnie klejącą do mocowania wykładzin :). Sprawdzone i działa.


I tu powstaje pytanie.  8)
Czy gdybym Ci podrzucił ewentualnie Spectrum i folię - wymieniłbyś mi ZA KWOTĘ tak, aby nie było po tym wizualnego śladu?
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: gorzyga w 2012.02.10, 15:14:32
Ze sposobem na blachę dobrze pisze Duddie, ja dodatkowo delikatnie podgrzałem blachę suszarką (uwaga, żeby nie przytopić klawiatury!). Przykleiłem ją potem na taką taśmę : http://allegro.pl/tasma-dwustronna-tesa-19mm-x-50m-tesafix-4965-i2084260066.html .

Mocowanie na blaszki jest kiepskie, w jednej sztuce od Tygrysa blaszki te odpadły, musiałem je przykleić. Jestem ciekaw, czy to było rozwiązanie firmowe, czy ktoś poprawiał fabrykę - w opisywanej przeze mnie sztuce w 1987 roku wymieniano folię klawiatury (w środku była naklejka z datą :)).
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: matofesi w 2012.02.10, 15:21:46
@gorzyga Ja miałem fabrycznego Spectruma rocznik ~85 (prawdopodobnie wczesny 85, bo kupowałem z drugiej ręki) - maskownicę miał fabrycznie na blaszkach ale o ile pamiętam po bokach była też przyklejona do obudowy.
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: yarko w 2012.02.10, 15:26:22
znalazłem w sieci ciekawą alternatywę dla foli dla gumiaka, płytka zrobiona z cienkiego laminatu i przyklejone gumki przewodzące do gumy z klawiszami takie jak w pilotach/kalkulatorach:

http://mcbx.netne.net/hacks/zxkeyb/index.htm

jednak nie wyda to dla plusa, choć można byłoby pomyśleć - trzeba byłoby tylko podpytać jarka
żeby rozwinął ten opis ze swojej strony:
Cytuj
W przypadku ZX Spectrum +, dodatkowe klawisze mogę być obsługiwane przez prostą logikę. 4 bramki AND generują sygnały sterujące matrycą dodatkowych klawiszy. Następnie linie A8, A11, A12, A13, A15 oraz 5 wyjść z matrycy dodatkowych klawiszy są podłączone do EPROM 1kB. Wyjścia z EPROM podłączone są do wejść klawiatury ULA jako otwarty kolektor. Oczywiście układy te muszą być zasilane, co wymaga 2 dodatkowych drutów.

http://8bit.yarek.pl/upgrade/zx.keyboard/index-pl.html
 
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: gorzyga w 2012.02.10, 15:44:24
Hmm, w moim egzemplarzu z 1985 roku blacha jest klejona... ciekawe :)

Jako, że często rozbieram Spectruma, z płyty głównej wylutowałem gniazda klawiatury i w to miejsce wlutowałem takie gniazda (oczywiście odpowiednio przycięte) : http://allegro.pl/podstawka-precyzyjna-sil-20-cena-za-4szt-i2080617724.html - w te gniazda wkładam te oryginalne. Dzięki temu styki folii nie przecierają się. Tak samo zrobiłem w małym Atari.

Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: Damianx w 2012.02.11, 11:46:21
no po prostu genialne ,musze tak przy następnej okazji zrobić .

a jak potem wygląda kontakt nowego gniazda ze starym ,z tego co kojarzę to oryginalne gniazdo ma nóżki dośc delikatne i chyba z płaskie.
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: gorzyga w 2012.02.11, 14:36:55
Kontakt ze złączem jest dobry - to jest podstawka precyzyjna, bardzo dobrze kontaktuje nawet z nóżkami elementów "z wylutu". Podstawki mają dość delikatne nóżki, ale nie trzeba użyć dużej siły, żeby je włożyć w podstawkę. po włożeniu trzeba je nieco nagiąć, żeby zamknąć obudowę. Mam ten patent w ZX od niedawna, ale w Atari od paru lat się sprawdza.
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: Jean 1 w 2012.02.11, 19:42:36
Ja w moim 48+ tasiemkę zakończyłem na górnej pokrywie gniazdami, do płyty prowadzą już tasiemki przewodów (takie jak do hdd od pc) zakończone złączem umożliwiającym wpięcie na złącze szpilkowe .... z płyty wystają tylko szpilki ... też dobry sposób ...
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: gorzyga w 2012.02.12, 00:14:43
Ja nie pomyślałem, mogłem zrobić tak samo... bo w sumie jakbym skrócił popękane tasiemki to bym mógł taki manewr wykonać.
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: Duddie w 2012.02.12, 11:50:18



I tu powstaje pytanie.  8)
Czy gdybym Ci podrzucił ewentualnie Spectrum i folię - wymieniłbyś mi ZA KWOTĘ tak, aby nie było po tym wizualnego śladu?

Yerzmyey.... Boję się zaryzykować, bo jak mi się nie uda? :) Zawsze istnieje ryzyko, że coś się odkształci itp.
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: Gryzor w 2012.02.12, 18:35:45
Mi tam sie zawsze odksztalca, ale nie uzywam zadnych metod na suszarke itp.
potem sie jakos wyklepie  :)
Tytuł: Odp: Złącze krawędziowe - jak zregenerować?
Wiadomość wysłana przez: andy w 2012.04.01, 01:45:14
Co do złącza krawędziowego to bym nie eksperymentował raczej z wycinaniem / dolutowywaniem ale przylutowałbym łączówkę żeńską do płytki, zabezpieczył klejem na gorąco (po co zewrzeć pałętającym się jackiem) i do tego włączał przylutowane do łączówki kawałek ISA albo przerobione przystawki.