forum speccy.pl

ZX Spectrum => RÓŻNOŚCI => Wątek zaczęty przez: avision w 2016.11.13, 22:03:28

Tytuł: Casablanca Classic Macrosystemu
Wiadomość wysłana przez: avision w 2016.11.13, 22:03:28
Witam.
Wiem że siedzą tu również amigowcy więc jeśli ktoś potrzebowałby oprogramowanie do tego klona amigi i draco to służę pomocą. Mam prawie całość oprogramowania na casablankę classic.
Leży też gdzieś Casablanca Claro jakby co :)
Tytuł: Odp: Casablanca Classic Macrosystemu
Wiadomość wysłana przez: avision w 2018.09.03, 21:14:34
Przeniosłem dywagacje o casablance z Bazaru tutaj :)

Hmm, ja mam wlasnie Casablanke i dysk czysty do niej, tylko czasu brak na ogarniecie. Myślalem, że wystarczy w spartycjonować dysk pod uae (chyba naglowek RDSK jest inny tylko, ale WinUAE to ponoć obsługuje), przegrac soft i wygenerowac plik klucza.

Z tego co pamiętam, to casablanka ma swój własny system plików bez ograniczenia do 4GB. Macrosystem zabezpieczało maksymalnie co się da i jak się da przed klonowaniem. Tam nie było żadnego klucza, system przy pierwszej instalacji zapisywał na dyskietce instalacyjnej nr seryjny casablanki z ROM-u i z tej dyskietki nie można było już instalować na żadnej innej. To samo było z każdą inną dyskietką z softem dodatkowym. Jako ówczesny dystrybutor oprogramowania do Casablanki classic :D dostałem plik wykonywalny na amigę, który instalował na gęstej stacji dysków czysty system do instalacji na casablance. Kiedyś miałem te pliki ale poginęły w wirze życia i zostało mi już tylko kilka dyskietek 3,5" z różnymi wersjami systemu, które pomału zaczynają robić problemy. Możesz mi wysłać dysk to Ci zainstaluję system, póki się jeszcze da  :)
Możliwe również, że da się jakoś kopiować system z dysku. Znalazłem obraz systemu i opis instalacji tutaj:

ftp://ftp:[email protected]/TheZone/files/_2014/System.v3.0.10.X(22.4.99) [Casablanca Operating System 3.0.10X].zip

Tylko trzeba zaznaczyć całość, bo nie chce się dobrze podlinkować (albo nie umiem :) )
Tytuł: Odp: Casablanca Classic Macrosystemu
Wiadomość wysłana przez: Dr Piotr w 2018.09.04, 16:46:07
Dyskietki do Casablanki to zwykly FFS w formacie hd ze zmieniona wielkoscia i liczba sektorow - mozna zamontowac image takiej dyskietki mountlista z workbencha,
Btw: mam gdzies na dysku zrzuty dyskietek do roznych wersji casablanki (system, fonty, efekty) oraz polskie czcionki wraz z unikatowym kopierem :)

Tytuł: Odp: Casablanca Classic Macrosystemu
Wiadomość wysłana przez: Dr Piotr w 2018.09.04, 17:36:08

Z tego co pamiętam, to casablanka ma swój własny system plików bez ograniczenia do 4GB. Macrosystem zabezpieczało maksymalnie co się da i jak się da przed klonowaniem. Tam nie było żadnego klucza, system przy pierwszej instalacji zapisywał na dyskietce instalacyjnej nr seryjny casablanki z ROM-u i z tej dyskietki nie można było już instalować na żadnej innej. To samo było z każdą inną dyskietką z softem dodatkowym. Jako ówczesny dystrybutor oprogramowania do Casablanki classic :D dostałem plik wykonywalny na amigę, który instalował na gęstej stacji dysków czysty system do instalacji na casablance.

Czy moze dostales ten plik na amige od Eureki ?

Tytuł: Odp: Casablanca Classic Macrosystemu
Wiadomość wysłana przez: avision w 2018.09.04, 20:11:55
W zasadzie tak, bo podesłał mi go nieoficjalnie  jeden z zaprzyjaźnionych serwisantów Eureki :)
Dostawałem też bezpośrednio z Macrosystemu wersje beta systemów do tłumaczenia.
Tytuł: Odp: Casablanca Classic Macrosystemu
Wiadomość wysłana przez: Dr Piotr w 2018.09.04, 22:05:49
A mieli go nikomu nie dawac :)))

Do ktorej wersji robiles tlumaczenia? Ja lokalizowalem wersje dla Alstoru (owczesnego dystrybutora Casablanki), ktore w tym celu trzeba bylo rozebrac i zlozyc z powrotem, bo Macrosystemowi wtedy jeszcze nie chcialo sie robic polskiego tlumaczenia...
Tytuł: Odp: Casablanca Classic Macrosystemu
Wiadomość wysłana przez: avision w 2018.09.16, 20:38:45
Chyba od wersji 2.7. Przysyłali mi maile z tekstami po angielsku, tłumaczyłem na amidze i kodowałem polskie litery podajże w systemie mazovia i odsyłałem tłumaczenia mailem. Potem mi przysyłali dyskietkę z gotowym systemem beta i sprawdzałem na swojej czy działa ok. Jak były błędy to znowu poprawki i za miesiąc kolejna dyskietka przychodziła z macrosystemu :) W ostatecznej wypuszczonej wersji 3.1.xx źle zakodowałem "ż" i nie ma w systemie. Mam jeszcze te dyskietki z wersjami testowymi.
Tytuł: Odp: Casablanca Classic Macrosystemu
Wiadomość wysłana przez: rzookol w 2018.09.16, 20:52:37
Panowie, a może jesteście mi w stanie podesłać mountliste i pliki z tych dyskietek. Mam stację HD w A4000 więc bym sobie spreparował samemu dyskietke instalacyjną?
Tytuł: Odp: Casablanca Classic Macrosystemu
Wiadomość wysłana przez: avision w 2018.09.16, 21:05:03
Ja niestety nie mam jak odczytać tych dyskietek.
Jakiś czas temu ktoś ze znajomych koderów amigowców próbował je skopiować ale nie był w stanie rozszyfrować filesystemu :)
Tytuł: Odp: Casablanca Classic Macrosystemu
Wiadomość wysłana przez: Dr Piotr w 2018.09.16, 23:06:52
Ja niestety nie mam jak odczytać tych dyskietek.
Jakiś czas temu ktoś ze znajomych koderów amigowców próbował je skopiować ale nie był w stanie rozszyfrować filesystemu :)

To slaby ten koder :)
Format to 10 sektorow o wielkosci 1024 bajty na sciezke, 1 zarezerwowany na poczatku, filesystem to International FFS.
Tytuł: Odp: Casablanca Classic Macrosystemu
Wiadomość wysłana przez: Dr Piotr w 2018.09.17, 00:15:19
Panowie, a może jesteście mi w stanie podesłać mountliste i pliki z tych dyskietek. Mam stację HD w A4000 więc bym sobie spreparował samemu dyskietke instalacyjną?

Masz w zalaczniku mountliste do urzedzenia CASA - mozesz za jego pomoca modyfikowac zawartosc zamontowanych dyskietek.  Uzywalem tego do budowania polskiej wersji dysku instalacyjnego oraz dyskow z polskimi fontami, wiec na pewno dziala :)
Niestety juz nie pamietam, czy dziala to na dyskietkach czy na ich image. Casablanka miala kontroler stacji dyskow z pc, wiec format mial wynikajace z tego konkretne ograniczenia jak mfm sync, wielkosd gapow itp.
Amigowe stacje sa duzo bardziej elastyczne - jak nie bedzie dzialac z dyskietka, mozesz sprobowac wpisac do mountlisty jakis device do dyskietek pc (moze mfm albo inny) ale pozostawic inne parametry.
Mam 6 dyskow efektow, 4 dyski fontow, wersje 2.45PL, 2.5D i 3.0, ale zajmuje to parenascie mega i musze to z backupu zgrac wiec nie mam ich pod reka. W archiwum leza tez zrodla programow do odczytu i zapisu takich dyskietek (sadzac po nazwach, to sa kolejne wersje rozwojowe az do wersji z weryfikacja zapisu... jest tez specjalna wersja dla Eureki :)
Tytuł: Odp: Casablanca Classic Macrosystemu
Wiadomość wysłana przez: Dr Piotr w 2018.09.17, 00:58:23
Chyba od wersji 2.7. Przysyłali mi maile z tekstami po angielsku, tłumaczyłem na amidze i kodowałem polskie litery podajże w systemie mazovia i odsyłałem tłumaczenia mailem. Potem mi przysyłali dyskietkę z gotowym systemem beta i sprawdzałem na swojej czy działa ok. Jak były błędy to znowu poprawki i za miesiąc kolejna dyskietka przychodziła z macrosystemu :) W ostatecznej wypuszczonej wersji 3.1.xx źle zakodowałem "ż" i nie ma w systemie. Mam jeszcze te dyskietki z wersjami testowymi.

To miales latwiej :)
Ja robilem jakies wczesniejsze wersje - 2.45 i chyba 2.5... Zlecenie bylo od owczesnego polskiego dystrybutora Macrosystemu (Alstor czy jakos podobnie) i tez plik z tlumaczeniem byl wysylany przez nich do Macrosystemu, ale komunikacja nie szla, wersje testowe byly bardzo kulawe bo ciagle znikaly jakies tlumaczenia itp. Odpuscilem sobie ten proces i zrobilem wszystko sam - lacznie z deasemblacja/asemblacja plikow z tlumaczeniami i ich odpowiednimi modyfikacjami, rozgryzieniem formatu dyskietek, zrobieniem programow do duplikacji, modyfikacji itp.
Bylo wyzwanie, byl fun :)
Potem Eureka kupowala ode mnie dyskietki z polskimi czcionkami do Casablanki, ktore produkowalem na ich zamowienie :)
 
Tytuł: Odp: Casablanca Classic Macrosystemu
Wiadomość wysłana przez: avision w 2018.10.07, 13:15:38
U mnie cała współpraca z Macrosystemem działa się już po podpisaniu lojalki z Eureką :) Miałem takie historyczne spotkanie z Michałem Lipieckim w mieszkaniu Marka Pampucha w Krakowie, gdzie oficjalnie stałem się dystrybutorem Eureki na małopolskę. Chyba 1998 r. Rok-dwa lata wcześniej nawiązałem bliską współpracę z Markiem przy dystrybucji Magazynu Amiga i w zasadzie jako wolontariat sprzedawałem upadające już czasopismo gdzie się dało, m.in. w krakowskiej giełdzie pod Elbudem. Miałem nawet w planach zrobić konkurencję ówczesnemu Sofstudio, ale wspólnik, u którego remontowałem pomieszczenie na przyszłą filię Eureki, wyrolował mnie zaraz po ukończeniu remontu. Ponoć jego sąsiedzi się nie zgodzili na sklepik. Kilka tygodni później nagle się okazało, że została tam otwarta szkoła nauki jazdy... Jako ciekawostkę podam, że to była rodzina Jalu Kurka.
Tak więc, jako lojalny współpracownik Eureki nie mogłem dać się namówić na bezpośredniego dystrybutora Macrosystemu w Polsce, chociaż bardzo na to naciskali przez kilka miesięcy. W sumie sam nie wiem dlaczego. ani nie byłem dużą firmą, ani nie miałem jakiegoś potencjału finansowego. Oferowali dużo większy zysk niż % z Eureki. Do dzisiaj mnie to zastanawia...