Dokładnie. Moje subiektywne wrażenie jest takie, że jak można było tanio dostać sprzęty w różnym stanie, to zabawa sprzętem była przyjemnością.
Do woli można byłe reverse engineering robić czy przerzucać stare scalaki do nowych projektów, itd.
A teraz szkoda nawet włączyć sprzęt za który wydasz tyle, że mógłbyś tydzień urlopu spędzić za to
Nawet nie tyle, że ludzi zaczęło brakować, tylko wydaje mi się, że ci najbardziej aktywni trochę się tymi utrudnieniami zmęczyli.
Również tym "pościgiem podatkowym" o którym często wspomina zaxon. Robisz coś dla znajomych, a państwo chce od tego %
Ostatnio ściągałem też jakiś jeden sprzęt z zagranicy. Sam komputerek był tani.
Ale jak doliczyłem podatek w kraju zakupu, opłaty celne, opłaty bankowe, opłaty transportowe i opłaty przewoźnika polskiego za "obsługę celną", to wyszło mi 4 razy tyle co sam sprzęt :/