forum speccy.pl

ZX Spectrum => HARDWARE => NAPRAWY => Wątek zaczęty przez: drakon w 2022.10.13, 23:07:18

Tytuł: Niby nic, a jednak...
Wiadomość wysłana przez: drakon w 2022.10.13, 23:07:18
Koledzy, taki zonk.
128+2 szary, chciałem sobie HALa zmienić na GALa. Niby nic, nie pierwszy raz to robię, ale... Wylutowalem HAL, założyłem podstawkę, wsadziłem stary scalak, odpalam kompa, a tu taki zonk. Połączenia sprawdziłem, po lutowanku umyłem jak należy i nie bardzo wiem, co się mogło wydarzyć. Komp odpalany wczoraj, działał normalnie. Co powoduje taki efekt? RAM? ROM uwalony? Jak? Nic innego nie ruszałem, poza regeneracją szyny, bo była nieco zjechana. Jutro wylutuję tę podstawkę i sprawdzę pod nią, ale przyznam, że jestem zaskoczony tym efektem ;)

(https://i.ibb.co/kQsNyKm/IMG-20221013-214631.jpg) (https://ibb.co/zGTq5s6)
Tytuł: Odp: Niby nic, a jednak...
Wiadomość wysłana przez: pear w 2022.10.14, 06:24:26
Do GAL trzeba jeszcze jeden dodatkowy pin podłączyć (jak dobrze pamiętam, to RFSH).
Tytuł: Odp: Niby nic, a jednak...
Wiadomość wysłana przez: drakon w 2022.10.14, 06:53:31
Nie no, wiem :) Ale to jest zdjęcie z założonym HALem.
Tytuł: Odp: Niby nic, a jednak...
Wiadomość wysłana przez: pear w 2022.10.14, 07:48:37
Hm, popsułeś ;)
Może jakaś ścieżka pękła przy demontażu, przelotka wyszła ? Ten sprzęt swoje lata ma.
Tytuł: Odp: Niby nic, a jednak...
Wiadomość wysłana przez: drakon w 2022.10.14, 07:54:29
Wiesz Maciej, bardziej mi dzisiaj zależy (piątek jest, człowiek zmęczony po całym tygodniu), żeby ktoś mnie poklepał po ramieniu i napisał "nie, to NIE jest uszkodzona ULA"  ;D.
Siądę wieczorem, ściągnę podstawkę i obejrzę.
Po prostu jestem zaskoczony...
Tytuł: Odp: Niby nic, a jednak...
Wiadomość wysłana przez: m0b w 2022.10.14, 09:40:14
Nie martw się drakon, to nie jest uszkodzona ULA. A jak jest, to zaxon robi świetne zamienniki ;)
Zamiast wyciągać podstawkę, ja bym zaczął od ROMu diagnostycznego, choć jest szansa że nie zadziała. Potem sprawdziłbym połączenia, bo może rzeczywiście jakaś ścieżka poszła. Wylutowanie podstawki to raczej jak stwierdzisz gdzieś pod nią zwarcie.
Tytuł: Odp: Niby nic, a jednak...
Wiadomość wysłana przez: pear w 2022.10.14, 12:28:25
Wiesz Maciej, bardziej mi dzisiaj zależy (piątek jest, człowiek zmęczony po całym tygodniu), żeby ktoś mnie poklepał po ramieniu i napisał "nie, to NIE jest uszkodzona ULA"  ;D.
Spoko, to na pewno nie ULA.
Tytuł: Odp: Niby nic, a jednak...
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2022.10.14, 12:30:20
Jak dla mnie, to coś jest z pamięciami albo ROM-em.
Próbowałeś uciskać płytę w różnych miejscach ?
Oczywiście w celu zidentyfikowania, czy coś nie styka.
Tytuł: Odp: Niby nic, a jednak...
Wiadomość wysłana przez: pear w 2022.10.14, 12:45:32
HAL steruje pamięciami, a był ruszany. Na tym bym się skupił.
Tytuł: Odp: Niby nic, a jednak...
Wiadomość wysłana przez: drakon w 2022.10.14, 12:49:11
Cytat: Maryjan
Jak dla mnie, to coś jest z pamięciami albo ROM-em.
Próbowałeś uciskać płytę w różnych miejscach ?

Wątpię, żebym był aż takim "szczęśliwcem", żeby przy okazji regeneracji złącza i wstawiania podstawki wywaliło mi w kosmos pamięć lub ROM. No ale sprawdzę :).

Cytat: pear
HAL steruje pamięciami, a był ruszany. Na tym bym się skupił.

No i tak zrobię ;)
Dzięki!
Tytuł: Odp: Niby nic, a jednak...
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2022.10.14, 14:47:48
Ja mam taką jedną płytę od +2 gray, która działała do czasu, jak nie zachciało mi się jej wyczyścić i wstawić podstawki.
Od tej pory już poprawnie nie działa.
Elementy z niej wykorzystałem do innych projektów.
Tytuł: Odp: Niby nic, a jednak...
Wiadomość wysłana przez: drakon w 2022.10.14, 19:23:39
Podstawkę pod GALa sprawdziłem, przedzwoniłem, wszystko w porządku. Wyciągnąłem procesor, ULA, ROM, wyczyściłem nóżki, podstawki. Zwarć nie stwierdzono. Po włożeniu Hala to samo... Zasadziłem więc GAL, podpiąłem RFSH do procka. Efekt ten sam, czyli cyklicznie zmieniający się kolorowy pattern na ekranie.

Ech, w tygodniu przyjdą mi EPROMy (bo wszystko wyszło jak na złość), odpalę diagrom i zobaczymy, co dalej. Z takich szybkich obserwacji, żaden RAM się nie grzeje, jedynie Z80. Ale to też nie jakoś bardzo.
Damn.
Tytuł: Odp: Niby nic, a jednak...
Wiadomość wysłana przez: drakon w 2022.10.18, 21:27:15
Zasadziłem Diagrom, na ekranie praktycznie to, co było - jedynie przez kolor ramki i liczbę bipnięć udało mi się ustalić, że RAM jest sprawny. :/
Zmieniałem też ROM na świeżo zaprogramowany - bez zmian...
Tytuł: Odp: Niby nic, a jednak...
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2022.10.18, 23:37:59
Albo "zimny lut" albo gdzieś przelotka lub ścieżka puściła.
Tytuł: Odp: Niby nic, a jednak...
Wiadomość wysłana przez: drakon w 2022.10.19, 07:24:14
No nic innego nie przychodzi mi do głowy. Dzisiaj po pracy schemat w dłoń i jadę ;)
Tytuł: Odp: Niby nic, a jednak...
Wiadomość wysłana przez: perinoid w 2022.10.19, 10:16:55
Nic innego nie ruszałem, poza regeneracją szyny, bo była nieco zjechana
A nie zrobiłeś jakiegoś zwarcia przy okazji? Jeśli czyściłeś mechanicznie to sprawdź, czy gdzieś pył się nie zgromadził i nie zwiera czegoś. Jeśli cynowałeś styki to sprawdź, czy gdzie się przez przypadek za bardzo nie pociągnęło.
Tytuł: Odp: Niby nic, a jednak...
Wiadomość wysłana przez: drakon w 2022.10.19, 22:06:16
No i pojechałem...

(https://i.ibb.co/8dJQpxR/02.jpg) (https://ibb.co/b2xGZvy)
(https://i.ibb.co/61LyNqf/03.jpg) (https://ibb.co/CMDwWST)
(https://i.ibb.co/V9ZsdHB/04.jpg) (https://ibb.co/nmvFT3k)
(https://i.ibb.co/MDRRyKT/05.jpg) (https://ibb.co/vxJJCf5)
Tytuł: Odp: Niby nic, a jednak...
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2022.10.19, 23:56:31
Z ciekawości, co było przyczyną niedziałania ?
Tytuł: Odp: Niby nic, a jednak...
Wiadomość wysłana przez: drakon w 2022.10.20, 07:47:38
Uszkodzona ścieżka VA15 od HALa (pin 18) do LS157 (pin 2). I to nie pod podstawką (sygnał jest ciągły od HALa - no, w sumie teraz już GALa - do najbliższej przelotki), tylko gdzieś dalej. Pierwszy raz miałem taki przypadek.
Tytuł: Odp: Niby nic, a jednak...
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2022.10.20, 17:41:58
Wynika z tego, że te pcb też już są na skraju wytrzymałości.