ZX Spectrum > RÓŻNOŚCI

Sinclair I / Sinclair II / Cursor

(1/3) > >>

Tygrys:
Zastanawia mnie, które z tych manipulatorów były popularne u używane przez graczy?

Czy był to Sinclair I, który gryzł się z klawiszami kursora (w ZX Spectrum + i w górę), a może Sinclair II (klawisze od 1-5),
a może Cursor Joystick (który gryzł sie z Sinclair I).

Pomijam Kempstona w tym przypadku, bo nie wchodził w paradę pozostałym wyżej wymienionym ;)

Nie ukrywam że osobiście grałem na klawiaturze (QAOP spacja), a jak już na joyu, to Kempston (z racji Timexa).

steev:
Miałem DIY interface Sinclair2 + Kempston + Cursor, wybierałem wg potrzeby, preferowałem Sinclair (6-0)
Do tego stopnia, że nawet grając na klawiaturze, korzystałem z takich ustawień.
Układu QAOP nie trawię do dzisiaj.

Gryzor:
Ja gralem glownie na IF2, tyle ze nie pamietam problemu z "phantom keys". Byc moze mialem jaka super wersje, bo zrobiona przez znajomego geniusza (naprawial ZXy bez schematu).
Na IF2 przewaznie ustawione sa klawisze 0-6.

Phonex:
Nigdy nie miałem joysticka!

trojacek:
A ja pierwszy joystick zbudowałem sobie sam, jednak przy pierwszej okazji, będąc w Niemczech, kupiłęm za całe 5,95DM mały, fajny joystick, w którym raz-dwa wykończyłem membrany. Wkleiłem mikrowłączniki i ten joystick mam do dzisiaj :)
W międzyczasie przerobiłem port Kempstona w Timexie, by obsługiwał autofire. Przydało się to bardzo, gdy się okazało, że do tego samego portu można podłączyć myszkę od Commodore (podobnie jak autofire, wymaga ona zasilania).
Czy ktoś jeszcze ma przerobiony port w Timexie?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej