ZX Spectrum > RÓŻNOŚCI

Bill Gilbert

(1/18) > >>

RafalM:
No właśnie. Człowiek legenda i człowiek tajemnica.

Natrzaskał tysiące cracków a potem po prostu zniknął.

Czy ktoś go osobiście znał? Zna jakieś opowieści na jego temat? Ma jakieś zdjęcie z przeszłości?
Wie skąd ten nick?

Całkiem duża dyskusja na temat Billa Gilberta była na rosyjskich forach. Jest on tam bardzo dobrze znany, gdyż pół Rosji poznało gry na Spectrum właśnie poprzez cracki Gilberta. Niektórzy Rosjanie wręcz podejrzewali że Bill Gilbert nie istniał i  była to nazwa całej grupy crackerów ;)

Pyza^Illusion:

--- Cytat: RafalM w 2011.11.13, 19:22:37 ---No właśnie. Człowiek legenda i człowiek tajemnica.

Natrzaskał tysiące cracków a potem po prostu zniknął.
--- Koniec cytatu ---

Też byś zniknął, jakby tysiące ludzi było wk...onych na spartoloną robotę i okrojenie gier z chociażby screena. Trzeba Jemu jednak oddać, że importował naprawdę masę stuffu i dostarczał rozrywki rzeszom napalonych dzieciaków. W ostateczności lepszy rydz niż nic :) Mimo wszystko szacun!

Gryzor:
Czesto bywalem na Grzybowskiej, ale nigdy go nie spotkalem.
Byla tam jednak taka grupka, ktora zawsze miala pierwsze +2, pierwsze +3
i jako jedyna nowosci ( przez 5 minut, bo potem miala juz cala gielda )
Hacker Chris pewno zna zagadke Gilberta i SS Captain.
Ciekawe czy mozna do nich jakos dotrzec, i np. gdzie jest Bzyk ?

popocop:

--- Cytat: Gryzor w 2011.11.13, 22:21:38 ---Ciekawe czy mozna do nich jakos dotrzec, i np. gdzie jest Bzyk ?

--- Koniec cytatu ---

Bzyk żyje i został przeze mnie powiadomiony o istnieniu tej strony. Czy będzie chciał się tu udzielać to już inna sprawa...

DDX:

--- Cytat: Pyza^Illusion w 2011.11.13, 20:24:11 ---Też byś zniknął, jakby tysiące ludzi było wk...onych na spartoloną robotę i okrojenie gier z chociażby screena.
--- Koniec cytatu ---
Masz racje, juz tu gdzies wspominalem na forum, ze bywalem w tamtych czasach wkorzony na owego slynnego Billa Gilberta za te masy okaleczonych gier.


--- Cytat: Pyza^Illusion w 2011.11.13, 20:24:11 ---Trzeba Jemu jednak oddać, że importował naprawdę masę stuffu i dostarczał rozrywki rzeszom napalonych dzieciaków. W ostateczności lepszy rydz niż nic :) Mimo wszystko szacun!

--- Koniec cytatu ---
No faktycznie chociaz plus, ze sprowadzal te masy softu :).

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej