Warto tez pamietac, ze na lokalnym Alle, licytowana wartosc nie jest limitem tylko konkretna cena ktora chcesz zaplacic. Byc moze stad pomylki (albo jaja) i ceny typu 100000 za srube.
Przy okazji przestrzegam wszystkich przed Programem Ochrony Kupujacych na OLX. Kupilem kilka razy i bylo ok, wiec sie nie zaglebialem w regulamin.
Ale ostatnio dostalem uszkodzony przedmiot i okazalo sie, ze dla OLX zgodnie z regulaminem POK to jest jak najbardziej ok. Co gorsza OLX blokuje po zgloszeniu komunikacje ze sprzedajacym przez wiadomosci, wiec zostaje telefon. Dla mnie to wrecz celowe wprowadzenie w blad uzytkownikow pod pozorem ochrony, ktora w zasadzie ogranicza sie do wyslania czegokolwiek. Takze tylko zakupy lokalne, albo naprawde malej wartosci. I warto robic zdjecia paczek - zarowno przed wyslaniem jak i od razu po odbiorze. Moze to pomoc w ewentualnych dyskusjach.