forum speccy.pl
Komputery z Z80 => AMSTRAD => Wątek zaczęty przez: romeks w 2018.12.15, 17:13:56
-
Zabrałem się za oczyszczenie i doprowadzenie do pełnej sprawności
zielonego monitora GT 65. W monitorze nie działały tak jak trzeba
potencjometry. Załączam parę fotek z serwisowania.
Monitor jest naprawdę solidnie wykonany.
W pierwszej kolejności zmieniłem przewód na "nasz".
Oczyściłem wnętrze i kineskop z kurzu i brudu, umyłem obudowę,
Przeczyściłem "Kontaktem" potencjometry etc..
Monitor działa jak nowy.
Załączam też parę fotek z użytkowania. Aż wierzyć się nie chce, że kiedyś
się człowiek zachwycał z takimi obrazkami w kolorze zielonobiałym.
-
Parę "nostalgicznych" fotek.
-
"Turtles" dobrze wyglądają w zielonym ;)
Niezła robota.
-
Dzięki.
Specjalnie dobrałem, żeby były w "kolorze".
Pozdrawiam Świątecznie.
:)
-
Z tego co pamiętam to te monitory potrzebowały tylko pinu z masą i luminacją a sygnały na innych pinach nie miały wpływu na obraz. Kiedyś sprawdzałem co będzie jak do tej luminacji podłącze obraz z composite, ale nie udało mi się tak odfiltrować chrominacji aby obraz był prosty a nie poprzechylany na boki. Czy ma ktoś na to jakiś pomysł, bo to by nieco zwiększyło użyteczność takich monitorów?
-
Problemy z geometrią to nie kwestia chrominancji, tylko amplitudy i poziomu impulsów synchronizacji, które tak czy siak są w sygnale zespolonym, kolorowym czy mono. Pewnie by trzeba jakiś wtórnik na tranzystorze zrobić i tyle.
-
Nie wiem czy widziałeś takie zniekształcenie o jakim mówię. To wyglądało tak jakby zależnie od ilości jasności pikseli w danej pikselowej linijce cała ta linia przesuwała się w lewo lub w prawo zależnie od tego czy jest w niej więcej jasnych czy ciemnych punktów. W nieruchomym obrazie obraz jest stabilny i wyraźny, tyle że te linie nie "leżą" równo jedna na drugiej tylko są poprzesuwane na boki. Jasne w jedną ciemne w drugą stronę. Skrajne przesunięcie w bok dochodziło gdzieś tak do 1go cala.
Kolega który wtedy chodził do technikum elektronicznego stwierdził że chrominacja "leci" na innych częstotliwościach niż luminacja i że zrobi coś co to trochę odfiltruje. I zrobił pajęczynkę z oporników, która faktycznie złagodziła ten efekt gdzieś tak o połowę. Obraz się robił czytelniejszy, gęby choć nadal krzywe to dawało się już rozpoznać. Czy da się to zrobić lepiej bez kosztów przewyższających taki monitor?
-
Chrominancję filtrujesz filtrem dolnoprzepustowym o odcięciu ok. 4 MHz.
Ale nadal uważam, że to kwestia "chowania" się impulsów synchronizacji w sygnale ze względu na złą amplitudę lub poziomy (impulsy te powinny mieć swoje minimum poniżej 0V).
-
Nie wniosę nic nowego do dyskusji ale kiedyś robiono solidny sprzęt który miał po prostu działać.