Mam na stole oryginalna gumiakową matę (szarą) oraz współczesny wyrób (biały - dzięki Zaxon).
W paru słowach: oryginał jest dużo przyjemniejszy w dotyku, nadruki na klawiszach ma jakieś ładniejsze. Jak nie ma dostępu do oryginału w dobrym stanie, współczesny zamniennik zda egzamin, ale raczej do klona. Do odnawianego ZXa szukałbym zdecydowanie oryginału, albo kupił trupa na części, o ile mata nie byłaby zdezelowana.