Autor Wątek: Zabezpieczenie?  (Przeczytany 23256 razy)

Rzeznik

  • *****
  • Wiadomości: 2135
  • Miejsce pobytu:
    Katowice
Odp: Zabezpieczenie?
« Odpowiedź #15 dnia: 2016.05.06, 15:57:51 »
No to proszę, dwa różne loadery (już wiem teraz, że te dźwięki są na taśmie):

Arkanoid
https://youtu.be/PVbZXK7eUb0

Athena
https://youtu.be/4yAS-9EtOGk

Athena ma identyczne dźwięki, jak te o których mowa w całym wątku, Phonex ma rację z tymi beepami, po prostu dałem pauzę na magnetofonie w trakcie pisków i nie wpłynęło to w ogóle na wgrywanie.

Phonex

  • *****
  • Wiadomości: 1261
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Zabezpieczenie?
« Odpowiedź #16 dnia: 2016.05.06, 18:36:16 »
No to nieźle, bo okazuje się że to jest Speedlock!
W Athena jest Speedlock 4, a w Arkanoid jest Speedlock 5.
Na WOS jest Athena.tzx dokładnie w takiej samej postaci, z beepami i nawet się to nazywa "decryption beeps" w opisie pliku, ale jak się je usunie to dalej działa.
Pan Jones (autor Speedlocka) zrobił zmyłkę ;)

A Arkanoida nie daje się wczytać w ZX Spin, więc nie sprawdzę. Speedlock 5 okazał się wyjątkowo czujny ;D

RafalM

  • *****
  • Wiadomości: 1133
  • Miejsce pobytu:
    Sulejówek
Odp: Zabezpieczenie?
« Odpowiedź #17 dnia: 2016.05.06, 22:14:08 »
Gdyby był ktoś zainteresowany to jest cała strona poświęcona loaderom na Spectrum:

http://specfreak.ddns.net:5500/MyWeb/public/Schemes/schemes.html

Speedlock o dziwo nie jest tam jakoś super opracowany. Też zresztą widzimy że były jego bardzo różne wersje.

W związku z tym jakby ktoś był zainteresowany to może zrobić deasemblację i zobaczyć co ten loader tak naprawdę robi :) To nigdy nie był mój ulubiony temat więc ja odpadam.

Wiem że były jakieś loadery które w ramach zabezpieczenia dokładnie liczyły czas pauzy między poszczególnymi blokami danych. Czy Speedlock był taki i w której wersji tego nie wiem.

Rzeznik

  • *****
  • Wiadomości: 2135
  • Miejsce pobytu:
    Katowice
Odp: Zabezpieczenie?
« Odpowiedź #18 dnia: 2016.09.09, 10:55:36 »
A tak jeszcze wrócę troszkę, bo zgrałem sobie niedawno na kasetę kilka gierek i specjalnie wybrałem losowo jedną zabezpieczoną - padło na Flying Shark. No i zauważyłem, że sens tego zabezpieczenia (wg WOS - Firebird BleepLoad) to jakiś taki nieszczególny był, skoro udało się zgrać gierkę bez problemu, podłączając magnetofon do MIC i nagrywać to co akurat wgrywa się przez EAR do pamięci kompa. No chyba, że ten Perfect TZX z WOS to nie do końca jest Perfect.

pear

  • *****
  • Wiadomości: 5511
  • Miejsce pobytu:
    Będzin
  • Z80 only
Odp: Zabezpieczenie?
« Odpowiedź #19 dnia: 2016.09.09, 11:06:01 »
Zabezpieczeniem jest magnetofon :D Mało kto ma coś takiego. Ba, są już tacy co nie wiedzą czym jest magnetofon :o
ZX/Enterprise/CPC/Robotron/C128D

Phonex

  • *****
  • Wiadomości: 1261
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Zabezpieczenie?
« Odpowiedź #20 dnia: 2016.09.09, 22:16:48 »
No i zauważyłem, że sens tego zabezpieczenia (wg WOS - Firebird BleepLoad) to jakiś taki nieszczególny był, skoro udało się zgrać gierkę bez problemu, podłączając magnetofon do MIC i nagrywać to co akurat wgrywa się przez EAR do pamięci kompa.

Ale taka kopia jest gorsza od oryginału. W ten sposób sygnał nie jest regenerowany, więc któraś kolejna kopia z kopii już się nie wczyta. To tak samo jak kopiowanie na dwukaseciaku.
Zabezpieczenie jest przed programem kopiującym, który tworzy kopię 100%.

Rzeznik

  • *****
  • Wiadomości: 2135
  • Miejsce pobytu:
    Katowice
Odp: Zabezpieczenie?
« Odpowiedź #21 dnia: 2016.09.10, 08:45:18 »
A no to skoro o to chodziło, to szacun, bo ilość wgrywanych pojedynczych bloków jest dość porażająca :) 

Phonex

  • *****
  • Wiadomości: 1261
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Zabezpieczenie?
« Odpowiedź #22 dnia: 2016.09.10, 11:45:06 »
Ilość bloków to raz, dwa to za krótkie piloty i trzy - niestandardowe długości impulsów synchronizacji.
Żaden kopier tego nie łyka.

ikci

  • *****
  • Wiadomości: 1216
  • Miejsce pobytu:
    Kraków
Odp: Zabezpieczenie?
« Odpowiedź #23 dnia: 2016.12.18, 12:30:59 »
No i zauważyłem, że sens tego zabezpieczenia (wg WOS - Firebird BleepLoad) to jakiś taki nieszczególny był, skoro udało się zgrać gierkę bez problemu, podłączając magnetofon do MIC i nagrywać to co akurat wgrywa się przez EAR do pamięci kompa.

Ale taka kopia jest gorsza od oryginału. W ten sposób sygnał nie jest regenerowany, więc któraś kolejna kopia z kopii już się nie wczyta. To tak samo jak kopiowanie na dwukaseciaku.
Zabezpieczenie jest przed programem kopiującym, który tworzy kopię 100%.


Panowie, wybaczcie odkopywanie tematu ale zastanowiło mnie to podłączanie dwóch magnetofonów do ZX Spectrum i wczytywanie
z jednego i nagrywanie na drugim. Wiadomo, że jakość kopii, przy tej metodzie, będzie gorsza niż oryginału, ale przypomniałem sobie
Bajtka nr 3/1985 - tam na stronie 8 był artykuł (w dziale Sposoby i sposobiki / Coś dla piratów) zatytułowany "Z magnetofonu na magnetofon"

(poniżej ten artykuł wycięty z reduxu wykonanego przez naszego kolegę Fausta)




To był przedruk z brytyjskiego pisma Your Computer 7/1985 str 111   - malutki programik, który miał ponoć kopiować wszystko - nawet muzykę :)



Pytanie czy kiedykolwiek ktoś używał tego programu i czy można nim było kopiować programy zabezpieczone np Speedlockiem?
ZX Spectrum 48K, ZX Spectrum +, ZX Spectrum 128K, ZX Spectrum +2, ZX Spectrum +2B, ZX Spectrum +3, TIMEX TC2048, UNIPOLBRIT Komputer 2068, Didaktik Gama 80kB, 
Amstrad/Schneider CPC6128, Schneider CPC464, Commodore C64, Atari 800XL, 65XE 130XE, A500+, A600, A1200, ATARI 1040 STF

Phonex

  • *****
  • Wiadomości: 1261
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Zabezpieczenie?
« Odpowiedź #24 dnia: 2016.12.18, 21:54:38 »
Bierze sygnał z wejścia i daje na wyjście. Czyli jest programowym odpowiednikiem kawałka drutu! :P
Nic w sygnale nie zmienia, nie poprawia spadków poziomu, ani zachwiań prędkości.
Byłby odpowiednikiem kawałka drutu z ogranicznikiem amplitudy, gdyby wejście i wyjście nie były połączone.

Próbowałem tego programiku kiedyś i stwierdziłem że równie dobrze działa OUT 254, 0 - robił się jakiś tam dzielnik który polepszał sygnał (lub tak mi się wydawało).
Kupiłem kiedyś na giełdzie "Regenerator sygnału ZX Spectrum", miał poprawiać kształt sygnału, ale zachwycony nie byłem, bo oczywiście jak sygnał z taśmy źródłowej się chwiał, to kopia również.
Taki sam efekt miało kopiowanie z MK450 na MK250.

Żeby to miało sens, trzeba by zbuforować dane i wypuszczać je z opóźnieniem, czyli uruchomić równocześnie procedury LOAD i z jakimś opóźnieniem SAVE, żeby sygnał wyjściowy miał dobry kształt i równe impulsy. Ale to się nie uda, bo po pierwsze EAR i MIC są połączone, a po drugie chyba komputer by się nie wyrobił.
Poza tym zabezpieczonych i tak by nie skopiował.

popocop

  • *****
  • Wiadomości: 834
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Zabezpieczenie?
« Odpowiedź #25 dnia: 2016.12.19, 09:17:07 »
Ten program z "Bajtka" to była lipa. Kilka numerów później sami przyznali, że efekt działania był żaden.
ZX Spectrum +2 & PicoDiv SD,
Timex 2048 & divIDE 57c

Tygrys

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 4540
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
  • mistrz ceremonii
Odp: Zabezpieczenie?
« Odpowiedź #26 dnia: 2016.12.19, 10:14:46 »
Wyżej pokazany program nie ma najmniejszych szans na prawidłowe działanie. Jeżeli cokolwiek się dzieje, to tylko na ZX48 dzięki braku pełnej separacji EAR od MIC, ale to też z marnym skutkiem.

Phonex

  • *****
  • Wiadomości: 1261
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Zabezpieczenie?
« Odpowiedź #27 dnia: 2016.12.19, 10:59:57 »
Gdyby rozdzielić EAR i MIC, a do programu wstawić RRA, to mielibyśmy ogranicznik amplitudy ;)
Jeszcze kilka rozkazów i byłyby nawet paski na ekranie - pomagałyby ustawiać głośność.

Phonex

  • *****
  • Wiadomości: 1261
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Zabezpieczenie?
« Odpowiedź #28 dnia: 2016.12.19, 13:59:40 »
Wyżej pokazany program nie ma najmniejszych szans na prawidłowe działanie. Jeżeli cokolwiek się dzieje, to tylko na ZX48 dzięki braku pełnej separacji EAR od MIC, ale to też z marnym skutkiem.

A no tak! Odczyt i zapis taśmy jest na różnych bitach!
Przez chwilę myślałem, że odczytany sygnał trafi na głośnik, a przez połączenie EAR-MIC na drugi magnetofon...
Tak jest dobrze:
        DI
        LD C, 254
start   IN A, (C)
        AND 64
        RRA
        RRA
        RRA
        LD E, A
        RRA ;zrobimy też paski
        OR E ;
        OUT (254), A
        JR start
W Bajtku na to nie wpadli?
Ale nie wiem, czy kopia z włączonym programem będzie lepsza niż bez. I dalej nierównomierność przesuwu taśmy będzie się kumulować przy kolejnych kopiach.

Szkoda że Mythbusters już nie działają. Może by sprawdzili z programem i bez, która kolejna kopia się wczytuje ;D
« Ostatnia zmiana: 2016.12.19, 14:08:09 wysłana przez Phonex »