Kolega miał ATARI 600XL przysłany z USA (jak to się mówiło "wujek z Ameryki mi przysłał")
Komputer podłączał w domu do telewizora ELEKTRON - to był radziecki telewizor kolorowy.
Oczywiście było bez kolorów i bez dźwięku ale obraz był stabilny.
Później pożyczyłem od niego na jeden dzień ten komputerek. Bawiłem się nim zaraz po szkole
na Jowiszu. Bez kolorów ale obraz stabilny. Później wrócił ojciec z pracy i chciał oglądać TV więc
wyprowadziłem się do swego pokoju i bawiłem się na takim czerwonym cz-b telewizorku JUNOST.
Wtedy w ogóle nie myślałem nawet o 50Hz czy 60Hz - po prostu wiedziałem że jest w systemie
innym niż rodzimy SECAM i dlatego nie ma kolorów. Komputer był na 100% z USA i miał dorobiony dodatkowy,
pamiętam taki duży transformator do zasilacza (aby obniżyć napięcie)
Właśnie zupełnie odwrotnie niż napisał kolega Trojacek - nasze telewizory (kiedyś SECAM obecnie PAL)
bez problemu radziły sobie z systemem NTSC i 60 Hercami (moja wypowiedź dotyczy odbiorników kineskopowych
bo nie wiem jak z plazmami lub LCD) .
Pamiętam też jak za grosze będąc w liceum odkupiłem od kolegi kamerę NTSC przywiezioną z USA i na każdym telewizorze
obraz był stabilny ale bez kolorów.
Natomiast amerykańskie telewizory nie radzą sobie z PAL'em i obraz zaczyna przeskakiwać (flicker)
Tutaj dyskusja na ten temat tocząc się na WOS:
http://www.worldofspectrum.org/forums/showthread.php?t=42160A tutaj przytoczony w tej dyskusji film z YouTube nakręcony przez Amerykanina:
http://www.youtube.com/watch?v=tqnIa4rXK_cNa filmie widać jak się "zachowuje" telewizor NTSC po otrzymaniu sygnału PAL.