Autor Wątek: Emulator vs prawdziwy sprzęt  (Przeczytany 6621 razy)

Gelip

  • *****
  • Wiadomości: 769
    • Sysprep WinXP SP2 64-bit for pure UEFI with ACPI, AHCI, NVMe, USB 3.x
Emulator vs prawdziwy sprzęt
« dnia: 2016.11.20, 22:00:25 »
Co sądzicie o używaniu emulatora zamiast prawdziwego sprzętu aby poczuć się jak za dawnych czasów? Chodzi mi głównie o podstawową konfigurację: TV, komputer, joystick i magnetofon.

Ekran
Rolę ekranu przeważnie spełniał kiedyś zwykły TV CRT. Dosłownie do tego samego TV można podłączyć komputer PC z kartą graficzną z wyjściem TV-Out włączając emulator w tryb pełnego ekranu.

Joystick
Dokładnie ten sam Joystick który kiedyś podłączało się do prawdziwego ZX można podłączyć do emulatora na PC np. za pomocą portu LPT i sterownika PPJoy o którym pisałem w artykule na portalu.

Magnetofon
Niemile wspominam współpracę i te ciągłe przewijanie taśmy aby znaleźć początek gry. Jeśli chodzi o loadery to spokojnie można zastąpić magnetofon np. odtwarzaczem plików MP3 lub WAV. Nawet jeśli miałbym dziś oryginalne kasety z grami to bałbym się ich używać z obawy o wciągnięcie taśmy lub ich uszkodzenie.

Klawiatura
No z tym to chyba największy problem - zwłaszcza jeśli zechcemy sobie np. przypomnieć programowanie w BASIC'u bo jeśli chodzi o gry to i tak joystick załatwia sprawę :-) No ale widziałem gdzieś adaptację prawdziwej klawiatury ZX jako PS/2.
"Byte" Personal Computer
Брестское ПО средств вычислительной техники

trojacek

  • *****
  • Wiadomości: 6846
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Emulator vs prawdziwy sprzęt
« Odpowiedź #1 dnia: 2016.11.20, 22:08:55 »
Dla mnie to jak zrezygnować z seksu na rzecz seksu przez internet ;) Jasne, można - ale liczy się to, co tak naprawdę trzymasz w dłoni.

Tygrys

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 4540
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
  • mistrz ceremonii
Odp: Emulator vs prawdziwy sprzęt
« Odpowiedź #2 dnia: 2016.11.20, 22:13:04 »
Ja mam to szczęście że z prawdziwym komputerem mam okazję przebywać dość często, choć nie ładuje z magnetofonu żadnych gier / dem.
Za to bez emulatora nie byłbym w stanie się teraz obyć. 100% dewelopmentu programów robię przy pomocy emulatorów, cross-compilatorów, wygodnych edytorów itp.

trojacek

  • *****
  • Wiadomości: 6846
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Emulator vs prawdziwy sprzęt
« Odpowiedź #3 dnia: 2016.11.20, 22:18:22 »
Co innego "przyjemność obcowania", a co innego kodowanie czy robienie grafiki. Wiadomo, że wygodniej/szybciej/lepiej będzie na pececie.
Co do magnetofonu - mam alergię. Wolę jednak FDD3000. Przy braku miejsca na stole - divIDE.

Gelip

  • *****
  • Wiadomości: 769
    • Sysprep WinXP SP2 64-bit for pure UEFI with ACPI, AHCI, NVMe, USB 3.x
Odp: Emulator vs prawdziwy sprzęt
« Odpowiedź #4 dnia: 2016.11.20, 22:49:16 »
Ciekawe czy ktoś dał by się nabrać jakby posadzić go w jakimś pomieszczeniu gdzie widać tylko TV, obudowę z adoptowaną klawiaturą ZX jako PS/2 i joystick oraz odpalona byłaby jakaś gra i ten ktoś pograłby sobie w tę grę. PC ukryty tak aby nie było go widać ani słychać :-)
"Byte" Personal Computer
Брестское ПО средств вычислительной техники

trojacek

  • *****
  • Wiadomości: 6846
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Emulator vs prawdziwy sprzęt
« Odpowiedź #5 dnia: 2016.11.20, 22:53:16 »
Tak, o ile tylko emulator emulowałby zakłócenia obrazu ;)

KWF

  • *****
  • Wiadomości: 6838
  • Miejsce pobytu:
    trzecia planeta od Słońca
  • "I co ja robię tu, u-u, co Ty tutaj robisz ..."
    • PCBway
Odp: Emulator vs prawdziwy sprzęt
« Odpowiedź #6 dnia: 2016.11.20, 23:05:48 »
Re-boot takiego ustrojstwa zdradziłby wszystko. Obecnie można zbudować ZX na RaspPI Zero, nawet z zapiętym ekranem 3.2" w obudowie od gumiaka, z klawiatura gumiaka, ale to nie to samo. Koszt takiego emulatorka jest prawie taki sam jak żywego ZX, ale już nie ma tego "fun factora". Jedynie zabawa z samego budowania.
KWF
-----
R Tape loading error 0:1
Moje zabawki: https://github.com/McKlaud76

Gelip

  • *****
  • Wiadomości: 769
    • Sysprep WinXP SP2 64-bit for pure UEFI with ACPI, AHCI, NVMe, USB 3.x
Odp: Emulator vs prawdziwy sprzęt
« Odpowiedź #7 dnia: 2016.11.20, 23:23:14 »
Tak, o ile tylko emulator emulowałby zakłócenia obrazu ;)
Spectaculator 8 posiada szerokie możliwości manipulacji wyglądem ekranu :-)
"Byte" Personal Computer
Брестское ПО средств вычислительной техники

Gelip

  • *****
  • Wiadomości: 769
    • Sysprep WinXP SP2 64-bit for pure UEFI with ACPI, AHCI, NVMe, USB 3.x
Odp: Emulator vs prawdziwy sprzęt
« Odpowiedź #8 dnia: 2016.11.20, 23:27:33 »
Re-boot takiego ustrojstwa zdradziłby wszystko. Obecnie można zbudować ZX na RaspPI Zero, nawet z zapiętym ekranem 3.2" w obudowie od gumiaka, z klawiatura gumiaka, ale to nie to samo. Koszt takiego emulatorka jest prawie taki sam jak żywego ZX, ale już nie ma tego "fun factora". Jedynie zabawa z samego budowania.
Tak, ale tu chodzi o odczucia używania - siedzisz przed tym samym TV i klawiaturą oraz trzymasz w dłoni ten sam joy co kiedyś.
"Byte" Personal Computer
Брестское ПО средств вычислительной техники

tooloud

  • *****
  • Wiadomości: 3188
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
  • mydłem go!
Odp: Emulator vs prawdziwy sprzęt
« Odpowiedź #9 dnia: 2016.11.20, 23:56:18 »
Czas i sentymenty.

Czas, bo tak naprawdę ile mamy go na obcowanie z prawdziwym komputerem 8bitowym. Jeżeli mamy osobny kącik, monitor do naszego Spektruma to oderwanie się od rodziny na swoją godzinkę sentymentów. Jeżei chcemy coś porobić to jak Tygrys wskazał - nie ma co sobie utrudniać.

W temacie czy emulator czy prawdziwy sprzęt... Prawdziwy sprzęt to bardziej ceremonia. Zabawa w naprawianie, łatanie, polowanie, odkrywanie. Jeżeli chcę pograć na kanapie siedząc obok dziecka oglądające jakieś kreskówki - wezmę PSVitę i odpalę Fuse. Jeżeli będę chciał odpalić prawdziwy komp - zamknę się w swoim pokoju i odpalę go. Albo będę usiłował go odpalić i to będzie ta frajda.

dużo sprzętu mało czasu.

KWF

  • *****
  • Wiadomości: 6838
  • Miejsce pobytu:
    trzecia planeta od Słońca
  • "I co ja robię tu, u-u, co Ty tutaj robisz ..."
    • PCBway
Odp: Emulator vs prawdziwy sprzęt
« Odpowiedź #10 dnia: 2016.11.20, 23:57:23 »
Dla kogoś, kto nigdy nie miał ZX, różnicy nie będzie. Dla kogoś, kto ma sentyment to ZX czy innego Timexa, zawsze będzie niedosyt. Zgadnij, dlaczego kupiłem sobie +2A, +3 oraz odkopałem TC2048, pomimo posiadania emulatora im podobnych w laptopie? Mam Fuse w ostatniej wersji. Samo granie to jedno, ale lubię też pogrzebać w bebechach, a te z PC i makówki już mi się przejadły.

Emulator to nie to samo, co żywe zwierzę. Dla mnie odczucia identyczne, jak zdjęcie w necie a dobra fotografia cz-b na barycie.
KWF
-----
R Tape loading error 0:1
Moje zabawki: https://github.com/McKlaud76

tooloud

  • *****
  • Wiadomości: 3188
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
  • mydłem go!
Odp: Emulator vs prawdziwy sprzęt
« Odpowiedź #11 dnia: 2016.11.21, 00:38:15 »
Dobra fotografia to dobra fotografia i nie ma znaczenia czy baryt czy kolodion czy cyfra - to jakbyś oceniał potrawę na poziomie garnka, w którym ktoś to gotował, ale rozumiemi szanuję to, że można popuszczać po nogach trzymając ambrotyp czy baryt. Brak mojej fascynacji formą wywołania zdjęcia wynika z faktu, że bardziej zawsze interesowało mnie ich robienie i z tego żyję.

Jeżeli mam godzinę na swój czas, wywalczony z rodziną pomiędzy obiadem u teściów, graniem w Monopol z dzieckiem i sprzątaniem - a mam ochotę pograć w coś na Spectrum to zrobię to w formie najmniej utrudniającej mi oraz marnującej czas. Wolisz w tym czasie wgrywać przez 20 minut z kasety? Spoko. Nie mam aż tylę czasu na słuchanie pisków. Mam rozłożonego szaraka - odpalę szaraka - ale wtedy się poalienuję w innym pokoju niż reszta rodziny.

To, że mogę sobie w każdej chwili włączyć dowolny komp z podpisu nie oznaczą, że istnieje jakikolwiek powód wedle którego muszę włączyć prawdziwy 35 letni komputer a nie jego emulator, nie popadajmy w chorobę..  8)
dużo sprzętu mało czasu.

flypeter

  • ****
  • Wiadomości: 415
  • Miejsce pobytu:
    KUJ-POM
Odp: Emulator vs prawdziwy sprzęt
« Odpowiedź #12 dnia: 2016.11.21, 07:07:21 »
Ja używam i emulatorów i prawdziwego sprzętu. Jak chcę na szybko pograć w jakaś grę z lat młodości to odpalam emulator ZX, MSX, TRS-80, ATARi etc. kilkadziesiąt minut, kilka gier i jestem zrelaksowany :)
Natomiast odpalenie prawdziwego sprzętu to już ceremonia :) Robie to wtedy jak wygospodaruję sobie 3-5 g czasu w weekend tylko dla mnie. Wybieram 2-3 maszynki do zabawy i odpływam w 8/16-bit świat. To zupełnie inne odczucia. Do wielu maszynek mam nowoczesne nośniki na CF/SD, cartridge, flopki, które znacznie przyspieszają ładowanie programów.

Natomiast prawdą jest, że najwięcej przyjemności dostarcza przywracanie do życia tych maszynek. Człowiek musi dokopać się do dokumentacji, poznać choćby podstawy budowy i działania sprzętu... zabawa na kilka tygodni jak się trafi coś nowego, nietypowego. Wspaniała kiedyś była różnorodność sprzętu, w jednym czasie na rynku było kilkadziesiąt modeli komputerów bardzo różniących się między sobą. Człowiek docenia kunszt dawnych inżynierów, którzy mieli różne ograniczenia i potrafili pomysłowością sobie z tym poradzić. Obecnie czy to PC czy MAC wszystko na jedno kopyto... nudy.
ZX81, ZX 48k/+/128+2/2A/+3, QL, TC 2048, UK2086, Harlequin | Atari 8/16-bit | Commodore 8/16-bit | CPC | MSX | TI99/4 | Acorn Electron, BBC Master Compact | Mac Classic, PowerMac 6100, Apple II+ | Elwro 800 Junior | Meritum | Robotron A5105 | Oric-1 | 8088/80286/80386/80486/Pentium I-IV

ZX Freeq

  • *****
  • Wiadomości: 1835
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Emulator vs prawdziwy sprzęt
« Odpowiedź #13 dnia: 2016.11.21, 08:26:43 »
Ja, jak chcę sobie tylko pograć to staram się uruchamiać prawdziwego Spectruma, chociaż w mieszkaniu z dzieckiem to wcale łatwe nie jest. (A jednak mojemu ojcu 30 lat temu się udawało! ;) ). Jeśli mam wiecęj niż 5 minut na hobby to sprzęt, wpp emulator. Kodowanie/rysowanie jednak tylko w emulatorze. Z lenistwa i wygody.
ZX80|ZX81+16kB+PandAY|ZX 48k/+/128k+/+2/+2A/+3/Vega/Next|QL+QIDE|JS128|Timex 2048+2040|UK2086|FDD3000+3.5''|AY|ZX HD|Divide2k11/2k14|DivMMC/PicoDivSD|BetaDisk 128|Opus|Masakrator FM|If 1/2/Microdrv|Multiface 1|+2A\B SDI-1|SJS 1/2|ZX Printer|TZXDuino|+3 HxC USB|ZXUno|Omni
Z88|A500/600|PC200|Ent128

ZX Freeq

  • *****
  • Wiadomości: 1835
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Emulator vs prawdziwy sprzęt
« Odpowiedź #14 dnia: 2016.11.21, 08:29:37 »
Co do magnetofonu - mam alergię. Wolę jednak FDD3000.

To chyba już od czasów artykułów w takim jednym piśmie xx lat temu? ;)

Mam tak samo. Chciaż lubię czasem szaraczka 128k odpalić z kasetką i.... pójść po "herbatkę" ;D
ZX80|ZX81+16kB+PandAY|ZX 48k/+/128k+/+2/+2A/+3/Vega/Next|QL+QIDE|JS128|Timex 2048+2040|UK2086|FDD3000+3.5''|AY|ZX HD|Divide2k11/2k14|DivMMC/PicoDivSD|BetaDisk 128|Opus|Masakrator FM|If 1/2/Microdrv|Multiface 1|+2A\B SDI-1|SJS 1/2|ZX Printer|TZXDuino|+3 HxC USB|ZXUno|Omni
Z88|A500/600|PC200|Ent128