Tak szczerze - nie do końca chyba można sprostać wyobrażeniom tych, którzy będą płacić za lokal oraz typowym oczekiwaniom ludzi z ulicy "ja bym chciał".
Jedni przyniosą raz, że swoje sprzęty, dwa włożą i pracę i pieniądze w start miejsca, potem przyjdzie ktoś kompletnie nie szanujący tego i jest problem.
Hackroom będzie miejscem niedostępnym publicznie.
W sensie nie wejdziesz tam z ulicy. To nie jest klub. Jeżeli będą tam jakieś spotkania etc. to wyłącznie na zasadzie listy osób.
Zależy nam na promowaniu inicjatyw retro, gamedev, demoscenowych. Grupa sprzętowa spod znaku lutownicy i pcb też tam znajdzie miejsce.
Z dwóch dyskietek zrobiło się ich trochę więcej (dzięki mariansss), ZX Freeq przyniósł kasetkę wavadrive, ja dorzuciłem ZIPa i microdrive, może docelowo uda nam się zgromadzić tego więcej i będzie to fajna wystawka tego co podłączaliśmy do 8mio bitowców i innych.
Marzy mi się, żeby zrobić tam kiedyś spotkanko forumowe, ale z kompami, ze sprzętem. Wiem, że Boyo też kiedyś mówił o takim pomyśle - może da się to zorganizować. Może jakieś mikrowarsztaty z lutowaniem etc. Różne rzeczy chodzą nam po głowach, wszystko wyjdzie w praniu. Idzie zima, ja mam więcej czasu, więc "przeleję" go na rzeczy związane z hackroomem.
Proza życia - czekamy na szafy. Połowa listopada wersja mało optymistyczna, może uda się to zakupić wcześniej. Zbieramy powoli rzeczy "naścienne", ZXfreeq dorzucił nr 1/86 Bajtka, fajnie to będzie wyglądać obok tego numeru 135.