Widze że tematy PC też są poruszane to pozwolę sobie zaprezentować swój problem.
Otóż mam w komputerze 3 dyski (500bg, 1 tb, 2tb) działa to z win xp, do niedawna całkiem nieźle.
Ostatnio podkusiło mnie przestować win10, wyjąłem więc dysk C i na jego miejsce wstawiłem czysty.
Z plyty uruchomiłem instalkę, wszystko poszło dobrze, system działa, pobawiłem się i stwierdziłem
że na razie win xp bardziej mi odpowiada.
Wstawiłem więc z powrotem poprzedni dysk.
I tu się zaczął problem.
Start windowsa od włączenia kompa do momentu prośby o hasło to 18 minut.
Ekran jes ciemny, komputer wygląda jak martwy, a po 18 minutach ożywa, prosi
o hasło i dalej działa już normalnie.
Po odłączeniu 2 dysków dodatkowych, startuje normalnie niecałe 2minuty.
Po podłączeniu tylko jednego, robi się znowu 18 minut.
Ma ktoś pomysł co można z ty zrobić ?