Phi, psy szczekają, a karawana jedzie dalej.
Doprowadzamy projekt do końca, aby miał ręce i nogi. Owszem można byłoby go teraz porzucić i powiedzieć dość.
Problem został zdiagnozowany, wiadomo co nie działa w tym wsadzie, jak powinno. A co do dobrej tradycji łatnia, chyba zaczął ją, na polu ZXa, Sinclair Research dodając płytkę, aby poprawić babola w operacjach arytmetycznych procedur ROMu w ZX81. Następnie poszło już z górki, "zdechły karaluch" w Speccy, "pajączek z tranzystora" na Z80 w Speccy (który nawet jest na płycie issue 6). Babol z PALu w 128K, problem z "floating bus" w +2A/+3 ratowany rezystorem, czy problemy z pamięciami w +2A/+3 ratowane kondensatorami.