Ok. Jestem i żyję. Przepraszam wszystkich, do których się nie odzywałem ale miałem przykre zdarzenie losowe. Tak miałem gumiaka wysłać w środę ale w ten dzień przyplątało mi się zapalenie płuc po wypadku i wylądowałem w szpitalu, wczoraj wyszedłem. Gumiak jest spakowany i w poniedziałek zostanie wysłany. Wszyscy koledzy z forum , z którymi miałem coś do czynienia chyba nie powiedzą, że w czymś się nie wywiązałem. No może Klaudiusz....poczekaj też do poniedziałku.