ZX 48 - resetuje się lub zawiesza podczas testowania RAM-u

[karlik]

Hej!

Panowie, z waszego doświadczenia. Co może być przyczyną zawieszania się lub resetowania Spectrum-a po testowaniu pamięci. Sytuacja jest taka - naciskam reset, ZX zaczyna testować pamięć (biały border/czarne tło, zaczynają się 'rysować' pionowe linie), następnie Spectrum się zawiesza, albo resetuje i zaczyna testować pamięć od początku.
W sumie nie wiem jak to ugryźć, zwłaszcza, że w opisywamym modelu:
 - była zwarta linia A15 do masy, naprawiłem to. Teraz są poprawne sygnały RAS/CAS do pamięcy górnej
 - było strzelone kilka kości dolnego RAM-u. Wymieniłem to na zamiennik na SRAM (układzik działający, znaleziony w sieci)
 - był strzelony Z80 - wymieniony
 - ULA jest dobra
 - Zamontowany EPROM przez poprzedniego właściciela (wraz z układem dwóch diód/rezystor).

Dzięki za odp,
Grzegorz

[pear]

Ja bym sprawdził zasilanie czy przypadkiem stabilizator nie przysiada.

[karlik]

Wymieniłem stabilizator (na 1,5A) - bez zmian. Sprawdziłem napięcie - jest stabilne 

[andy]

A może EPROM coś zapomniał?

[martin381]

Miałem kiedyś taki przypadek , świrowała jedna kostka górnego ramu ale ty masz jakąś przeróbkę , napisz proszę coś o niej może tu jest problem

[karlik]

Eprom sprawdzony w innym egzemplarzu - działa
Dziś przepykałem większość połączeń - jest OK. Dokładnie też obejrzałem jak zachowuje się ZX:
 1. biały border/czarne tło
 2. rysują się linie (jak przy teście pamięci), linie sięgają całego czarnego tła
 3. w tym momencie ZX się resetuje / albo zmienia border na fioletowy potem reset / albo ZX się zawiesza (pionowe linie pozostają na ekranie

Martin381 - przeróbkę mam na dolnym ramie (górny jest bez przeróbek 8 kości TMS). Zrobiłem ją kiedyś na płytce prototypowej i śmigało bez problemów. Jak dobre pamiętam strona z przeróbką do http://bitcycle.org/retro/spectrum/  (w załączniku zapisana strona)

[martin381]

Jeśli dajesz głowę za przeróbkę to wywal górny ram ,wygląda z opisu jak by przetestowało ten dolny  i potem się  wyłożyło na górnym

[karlik]

Pewnie trzeba będzie, choć w przypadku spectrum to niewdzięczna robota. Jakieś liche ma te ścieżki/przelotki 

[martin381]

No ciężko jest klasycznie  i trzeba się skupić w sobie ale jeśli masz lutownicę na ciepłe powietrze to znacznie łatwiej i szybciej
Czasami jest gorzej gdy nóżki od scalaków są pozaginane najpierw je trzeba wyprostować

[karlik]

Mam rozlutownicę ZD915, ale i ona ciężko daje radę (np.: płyty Atari 8bit o wiele prościej się rozlutowuje).

Do lutownicy hotair używasz jakiś adapterów, żeby grzać cały układ? (Jaki masz model? zastanawiam się ostatnio nad kupnem ).

[martin381]

PT 803 taka chinszczyzna z lutownicą grzałkową  i dmuchawką,
grzeję od spodu cały obszar  który mnie interesuje a potem układ który wyciągam,
ta cyna jest jakaś dziwna trzeba dobrze nagrzać a potem odessać pozostałość z otworów
kiedyś robiłem lutownicą i odsysaczem ale ciężko było

Fajna maszynka ta ZD915 ale ciężko idzie przez tą cynę na spectrusiowych płytach taka kaszka jakaś nie plastyczna
na innych na pewno znacznie lepiej.

Ja też wolę na innych płytach walczyć odsysaczem i lutownicą i oczywiście topnik w żelu ale na tych to jest ciężko i dlatego tak a nie inaczej

[karlik]

Dzięki - rozejrzę się za jakimś hotairem (ale najpierw choruję na jakiś oscyloskop )
Co do tej cyny to masz rację. Ja najpierw od nowa 'poprawiam' wszystkie luty używając świeżej cyny, a dopiero potem odsysam całość.

Ale ale - dobre wieści. Wylutowałem cztery kości z upper ram-u i spectruś ożył (nie mam kości zapasowych, tak więc nie wiem która jest padnięta....
Dzięki!

[martin381]

Też tak robiłem z lutami dodając świeżej cyny
a propo oscyloskopu mam na pozbyciu UT81B (multimetr z oscyloskopem)  pełnym wyposażeniem jak w momencie kupna.

[karlik]

Dzięki, ale tak jak odpisałem rozglądam sie za czymś większym