Autor Wątek: Głupotki po promilach pisane  (Przeczytany 5137 razy)

anton

  • ****
  • Wiadomości: 351
  • Miejsce pobytu:
    Nowa Sól
Odp: Głupotki po promilach pisane
« Odpowiedź #15 dnia: 2016.10.29, 07:37:45 »
Też bym chciał coś od siebie dodać ale jestem abstynentem ale za to 2 paczki szlugów dziennie wypalam  :)
lista moich komputerów nie mieści się tutaj.

trojacek

  • *****
  • Wiadomości: 6831
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Głupotki po promilach pisane
« Odpowiedź #16 dnia: 2016.10.29, 09:38:37 »
Za to pisać tutaj nikt Ci nie broni ;)

trojacek

  • *****
  • Wiadomości: 6831
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Głupotki po promilach pisane
« Odpowiedź #17 dnia: 2019.02.23, 23:33:20 »
Chyba odkurzę wątek, bo w sumie znowu jestem we Francji, wina tu pod dostatkiem, a człowiek nie ma co wieczorami robić, do warsztatu* daleko ;) Tylko pić zostaje :D
Jedyna różnica w stosunku do "kiedyś" (kiedy zakładałem ten wątek), to że za diabłą nie mogę znaleźć żadnych Amstradów w sensownych cenach. A wtedy było ich pełno, pamiętam że wróciłem do Polski z 2 monitorami kolorowymi i 3 czy 4 CPC6128. I niemal setką dyskietek 3", które rozeszły się wśród forumowiczów.
A teraz nic, posucha. Ceny zaczynają się od 100 euro za sam komputer.
Więc Wasze zdrowie, panowie (bo pań tu już chyba nie ma...).

* - Nie, nie do tego warsztatu, o którym niegdyś wesoło rozprawiał Wałęsa. Do tego to ręce nadal sięgają ;)

jackfinch

  • ****
  • Wiadomości: 426
  • Miejsce pobytu:
    uk
Odp: Głupotki po promilach pisane
« Odpowiedź #18 dnia: 2019.02.23, 23:45:54 »
@trojacek parlez-vous français?

trojacek

  • *****
  • Wiadomości: 6831
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Głupotki po promilach pisane
« Odpowiedź #19 dnia: 2019.02.23, 23:51:08 »
Oui, tous les jours !
Quand je suis sobre, quand je suis bourré...

KWF

  • *****
  • Wiadomości: 6823
  • Miejsce pobytu:
    trzecia planeta od Słońca
  • "I co ja robię tu, u-u, co Ty tutaj robisz ..."
    • Insta do lasownia
Odp: Głupotki po promilach pisane
« Odpowiedź #20 dnia: 2019.02.23, 23:58:28 »
Tak bez sera ten przeterminowany sok winogronowy żłopiesz? jakiś dobry chociaż, mam nadzieję, że nie "pożalsięboże" (Beaujolais) ;)
KWF
-----
R Tape loading error 0:1
Moje zabawki: https://github.com/McKlaud76

damik

  • Fresh rosin sniffer ;)
  • *****
  • Wiadomości: 2426
  • Miejsce pobytu:
    Generalnie Polska, głównie Bytom czasem Bielsko-Biała oraz okolice
  • ZX'owy i nie tylko...
Odp: Głupotki po promilach pisane
« Odpowiedź #21 dnia: 2019.02.24, 00:00:31 »

Wenn ich betrunken bin, schreibe ich manchmal auf Deutsch.

Choć rodzinę mam we Francji też.

;)
Wszystkiego po trochu: Schwarz, mydło i powidło... konsole, stare i nieco nowsze komputery oraz akcesoria i duperele.

trojacek

  • *****
  • Wiadomości: 6831
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Głupotki po promilach pisane
« Odpowiedź #22 dnia: 2019.02.24, 00:09:45 »
@Klaud, Beaujolais to kijem nie ruszę :D Co prawda nazwa ta obejmuje dwa (przynajmniej tyle ja znam) podgatunki - w miarę wypijalne Beaujolais Village, i całkowicie siarowate Beaujolais Nouveau (na szczęście serwowane tylko w święto o tej samej nazwie, bodaj pierwszy czy drugi czwartek listopada).
Bardziej gustuję w winach nieco przeterminowanych ;) Takich, jakie razem piliśmy, może jeszcze pamiętasz.

@damik - mein Gott! Poluj na Schneidery na niemieckich forach :D

damik

  • Fresh rosin sniffer ;)
  • *****
  • Wiadomości: 2426
  • Miejsce pobytu:
    Generalnie Polska, głównie Bytom czasem Bielsko-Biała oraz okolice
  • ZX'owy i nie tylko...
Odp: Głupotki po promilach pisane
« Odpowiedź #23 dnia: 2019.02.24, 00:15:13 »
@damik - mein Gott! Poluj na Schneidery na niemieckich forach :D

Ich habe bereits zwei 6128 und einen 464.

:D
Wszystkiego po trochu: Schwarz, mydło i powidło... konsole, stare i nieco nowsze komputery oraz akcesoria i duperele.

trojacek

  • *****
  • Wiadomości: 6831
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Głupotki po promilach pisane
« Odpowiedź #24 dnia: 2019.02.24, 00:17:41 »
Immer mehr ist nicht genug ;)

No właśnie, niemal każdy kraj miał jakieś swoje lokalne specjały, tylko jakoś Niemcy Zachodnie nie są mi w ogóle znane pod tym kątem. Co oni tam mieli ośmiobitowego poza Schneiderami i sprzętem z importu?

jackfinch

  • ****
  • Wiadomości: 426
  • Miejsce pobytu:
    uk
Odp: Głupotki po promilach pisane
« Odpowiedź #25 dnia: 2019.02.24, 00:27:28 »
Cytuj
Oui, tous les jours !
Quand je suis sobre, quand je suis bourré...

hahhaha :)

Dobrze że mam google translator to mogłem od razu odsłuchać. Jak dla mnie to samo odsłuchanie tego co napisałeś ciężko ogarnąć bo co innego napisane a co innego słychać. Jedynie co mi utkwiło w pamięci to słowo "parle France" czy coś w tym stylu.

Pozdrawiam

damik

  • Fresh rosin sniffer ;)
  • *****
  • Wiadomości: 2426
  • Miejsce pobytu:
    Generalnie Polska, głównie Bytom czasem Bielsko-Biała oraz okolice
  • ZX'owy i nie tylko...
Odp: Głupotki po promilach pisane
« Odpowiedź #26 dnia: 2019.02.24, 00:28:55 »
Immer mehr ist nicht genug ;)

No właśnie, niemal każdy kraj miał jakieś swoje lokalne specjały, tylko jakoś Niemcy Zachodnie nie są mi w ogóle znane pod tym kątem. Co oni tam mieli ośmiobitowego poza Schneiderami i sprzętem z importu?

Wydaje mi się , że ci ze wschodu (DDR) mieli już więcej do zaoferowania w tym temacie ;)
A mówili o nich obraźliwie ci z zachodu: "Dunklen Deutschen Republik"

*chciałbym podkreślić - tak mi się tylko wydaje !
Wszystkiego po trochu: Schwarz, mydło i powidło... konsole, stare i nieco nowsze komputery oraz akcesoria i duperele.

trojacek

  • *****
  • Wiadomości: 6831
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Głupotki po promilach pisane
« Odpowiedź #27 dnia: 2019.02.24, 00:33:48 »
Dobrze że mam google translator to mogłem od razu odsłuchać. Jak dla mnie to samo odsłuchanie tego co napisałeś ciężko ogarnąć bo co innego napisane a co innego słychać. Jedynie co mi utkwiło w pamięci to słowo "parle France" czy coś w tym stylu.

Pozdrawiam

I każdy pewnie jeszcze zna słowa z piosenki - "Voulez-vous coucher avec moi" :)
Ale tego lepiej nie używać publicznie, bo można zdrowo dostać z liścia ;)
Też pozdrawiam, zdrówko!


trojacek

  • *****
  • Wiadomości: 6831
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Głupotki po promilach pisane
« Odpowiedź #28 dnia: 2019.02.24, 00:35:46 »
Wydaje mi się , że ci ze wschodu (DDR) mieli już więcej do zaoferowania w tym temacie ;)
A mówili o nich obraźliwie ci z zachodu: "Dunklen Deutschen Republik"

Też mi się tak właśnie wydaje, że "ciemniaki" ze wschodu mieli więcej sukcesów na tym polu - samych 8-bitowych Robotroników było kilka. A była jakaś druga popularna marka z DDR, nie pamiętam już nazwy.

SAJ

  • *****
  • Wiadomości: 1484
  • Miejsce pobytu:
    Terra Prime
Odp: Głupotki po promilach pisane
« Odpowiedź #29 dnia: 2019.02.24, 12:53:47 »
Mówiąc czasami wśród znajomych, że zbieram stare komputery, też się pukają w czoło. Bo myślą, że PC  :)

A masz jakis stary komputer ?
Czy moze teraz powiesz, ze masz Commodore PET i ze ja tez jestem stary :)

:):):)