Autor Wątek: Nowa karta graficzna do laptopa?  (Przeczytany 1148 razy)

pgru

  • *****
  • Wiadomości: 638
Nowa karta graficzna do laptopa?
« dnia: 2018.11.29, 20:46:59 »
Powoli zaczynam szukać karty graficznej do laptopa Toshiba A500-1G2. Czy udałoby się znaleźć w rozsądnej cenie:
- stabilną, bez zwieszania się, dobrze działającą pod Linuxem, bo możliwe, że 310M powoduje zawieszenia z racji problemów ze sterownikami.
- pozwalającą uruchomić z rozsądną prędkością najnowsze gry, choćby w minimalnych rozdzielczościach(wystarczy mi 640x480)
- najlepiej nową, chyba, że wiecie, że używane nie sprawiają problemów(dawniej kupiłem używaną Nvidia do stacjonarnego, nawet działa do dziś, ale od początku po zakupie nie działa wyjście DVI-D)

Może znacie jakieś strony gdzie znaleźć takie informacje, bo trochę "nie jestem na czasie", jeśli chodzi o karty mobilne graficzne do laptopa.

Czy może lepiej kupić adapter express card na pci - express i dołożyć obok laptopa zwykłą stacjonarną kartę graficzną?

trojacek

  • *****
  • Wiadomości: 6831
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Nowa karta graficzna do laptopa?
« Odpowiedź #1 dnia: 2018.11.29, 21:28:44 »
Kiedyś mnie ten temat męczył, bo mam 12-letniego laptopa i chciałem podpiąć kilka monitorów, do tego w trochę wyższej rozdzielczości, niż wewnętrzne XGA.
Właściwie jedynym sensownym wyjściem była stacja dokująca z miejscem na kartę grafiki (jakieś sensowne PCI). Ale policzyłem koszty i sobie odpuściłem.
Jak masz w lapku USB (najlepiej od 2 w górę) to są takie adaptery do HDMI, co mają w sobie chip grafiki. Ja kupiłem starszą wersję (z portem VGA), ale nie udało mi się tego uruchomić na XP, a po upgradzie do W7 już mi się nie chce w to bawić, bo i tak mam 2 monitory podpięte, a do gier mam lepsze zabawki.

pgru

  • *****
  • Wiadomości: 638
Odp: Nowa karta graficzna do laptopa?
« Odpowiedź #2 dnia: 2018.11.30, 11:02:23 »
Dziękuję za odpowiedź. Zasadniczo do gier i retro miałem sobie złożyć stacjonarkę z płytą główną iBase MB950(ma port ISA, więc możliwe, że dałoby się uruchomić kontrolery dyskietek, oraz port PCI Express i całkiem przyzwoitą podstawkę pod procesor). Ale trochę mnie to chyba przerosło. Stary zasilacz, który wydawał się odpowiedni upalił pin 12V czyli zapewne poszło wyższe napięcie. Być może powinienem też spróbować zacząć od zakupu nowego mocniejsze z dodatkową wtyczką(z tym po podłączeniu jedna jest nie podłączona), bo po podłączeniu wszystkiego wiatraczek na procesorze się trochę kręci potem przestaje, a karta POST nic nie pokazuje. Być może trzeba wymienić jakiś układ/kondensatory na płycie, ale musiałbym znaleźć serwis płyt głównych(i to nie na zasadzie zakupu nowej, bo te płyty nadal nie są tanie).