Ale to się dzieje w trakcie pracy płyty.
Nie zależnie, czy podłączę DivIDE, czy inny interface, ew. wgram program z TZXDuino.
Przykład.
Naprawiam przetwornicę, płyta startuje, test pamięciowy godzinowy przechodzi bez uwag.
Wgrywam jakąś grę np. Soldier of Fortune - zawsze tego samego .tap - a i po ok. 20-30 min. gry, zwis, albo reset.
Zmieniam dolny RAM na np. w/w kości pamięci ew. TMS-y, powtarzam czynność j.w, gram nawet godzinę i jest o.k.
Nie wiem, co o tym sądzić.
Wiem, że po 30-to kilku letnim sprzęcie nie można się spodziewać cudów, ale jednak, ta przypadłość jest zastanawiająca.
Może , po prostu trafiłem na takie płyty ?
Za to wolne od tego są wszelakie ZX 128, +2, +2A/B +3.
Ale nie ma się co dziwić, wszelako tam jest inny RAM.
Być może faktycznie, wina leży w niestabilnej pracy przetwornicy.
Może ona dawać czasami w trakcie pracy piki, które pamięci wprowadzają w stan nieustalony i następuje losowo, zwis albo reset.