Kiedyś żeby zostać pilotem, to nie licząc szczęśliwców którzy w jakiś sposób(miejmy nadzieję, że uczciwy) dostali się na tą niewielką liczbę miejsc w państw. uczelniach trzeba było wyłożyć pieniądze. Spore pieniądze. Może się mylę, ale cały kurs do zostania "drugim" na dużych kosztował przynajmniej 300-400 tysięcy złotych, a jeszcze około 20 lat temu były to dość spore pieniądze. Problemem były przede wszystkim koszty paliwa - teraz część mniejszych jest nawet elektryczna i można sobie niektóre rzeczy ćwiczyć.
Dzisiaj nawet linie w rodzaju Wizz Aira współfinansują Ci kurs. Wykładasz bodajże ok 62139,86 złotych(chociaż noclegi na "własną rękę" i wyżywienie), resztę spłacasz w ratach gdy zostaniesz już "drugim"(może już wtedy zarabiasz niezłe pieniądze).
Wydaje się, że 62139,86 złotych to spora kwota, ale z drugiej strony? Mając dowód z Polski, to w Luksemburgu zarobisz ok. 8909 złotych miesięcznie pensji minimalnej. Duńczycy płacą jeszcze więcej(chociaż mogą mieć wyższe podatki).
Poza tym nic dziwnego, że przy takich zarobkach, rzekomo edycja kolekcjonerska Cyberpunka kosztująca ponad 700 złotych cała się wyprzedała. Zresztą nawet w Polsce pensja minimalna wynosi ok. 1900 złotych na "rękę", gry kosztują droższe po 300 złotych. W latach 90 mając pensję minimalną mniejszą przez wiele lat niż 500 złotych, gry kosztowały 100-200 złotych...