forum speccy.pl

ZX Spectrum => RÓŻNOŚCI => Wątek zaczęty przez: Barts w 2017.09.15, 09:44:19

Tytuł: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: Barts w 2017.09.15, 09:44:19
Chciałem się zapytać, jak czyścicie syf w starych kompach? Jedna rzecz to kurz i pył na płycie głównej (drugie zdjęcie), druga to lepki brud pod klawiaturą mechaniczną (pierwsze zdjęcie). Dla porównania taka sama klawiatura z czystszego egzemplarza (trzecie zdjęcie).
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: pear w 2017.09.15, 09:50:22
Trochę znajdziesz tutaj http://www.speccy.pl/forum/index.php?topic=2130.0 (http://www.speccy.pl/forum/index.php?topic=2130.0)
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: jack_świdnik w 2017.09.15, 09:51:06
rozbierasz w drobny mak i ciepła woda+ludwik+szczorka i jedziesz  :D
potem spręrzone powietrze, suszysz z 2 dni z składasz w całość
niestety czasochłonne
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: KWF w 2017.09.15, 09:53:17
Gumowe rękawiczki, co się da do zlewu, płyn do mycia garow + odtluszczacz. Namaczanie, potem gorąca woda i szczoteczka do zębów, zapas wspomagacza alkoholowego i dużo cierpliwości. Czasem izopranol przydaje się.
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: Skinner w 2017.09.15, 09:59:17
Do plastików polecam zmywarkę :D (koniecznie pod nieobecność lepszej połowy). Reszta izopropanolem.
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: Barts w 2017.09.15, 10:16:49
No ale ej, ta klawiatura to jest coś co wygląda jak materiał i płytka z obwodami. Żadna z tych rzeczy nie pasuje mi do wody anii zmywarki. Jesteście pewni?
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: ZX Freeq w 2017.09.15, 10:19:42
Jak się boisz to sprężone powietrze, izopropanol i wałeczki (takie do czyszczenia uszu, co są niezdrowe) i szczoteczka do zębów. UWAGA: Szczoteczki po czyszczeniu nie używać do mycia zębów ;)
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: pear w 2017.09.15, 10:25:10
Niestety na zatwardziały brud konieczne są twarde metody :D 8)
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: Skinner w 2017.09.15, 10:25:50
Do zmywarki tylko plastik! Reszta izopropanolem (w ilościach znacznych).
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: KWF w 2017.09.15, 10:36:58
Cytuj
Mydłem go, mydłem!
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: Rzeznik w 2017.09.15, 11:21:35
Moja robota na dzisiaj w załączniku. Do boju - najpierw na sucho dokładnie pędzlem, potem rozbiórka i plastiki do wody z płynem do mycia naczyń elektronika do izopropanolu, sprawdzenie mechaniki, itp. No sam jestem ciekawy czy to ruszy.
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: drakon w 2017.09.15, 11:31:15
Ja używam patyczków do czyszczenia głowic drukarkowych i ploterowych - nie zostawiają nigdy włosia (bo go nie mają  8)). To co się da, czyszczę na sucho, później izopropanol, oczywiście wsio musi być rozebrane na czynniki pierwsze. Plastiki myję ręcznie gorącą wodą z dodatkiem Ludwika. Jeśli są pordzewiałe elementy typu sprężynki etc. ocet robi robotę.
Co do wybielania się nie wypowiadam - temat rzeka; jeśli ktoś chce, mogę na pw, bo zjadłem na tym zęby ;)

PS Robaczki pozdrawiają.

(http://i68.tinypic.com/15ysmqt.jpg)
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: KWF w 2017.09.15, 12:51:58
Moja robota na dzisiaj w załączniku. Do boju - najpierw na sucho dokładnie pędzlem, potem rozbiórka i plastiki do wody z płynem do mycia naczyń elektronika do izopropanolu, sprawdzenie mechaniki, itp. No sam jestem ciekawy czy to ruszy.

Wow, masz drewniany klawisz w nim :D
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: Barts w 2017.09.15, 13:11:46
Ja używam patyczków do czyszczenia głowic drukarkowych i ploterowych - nie zostawiają nigdy włosia. To co się da, czyszczę na sucho, później izopropanol, oczywiście wsio musi być rozebrane na czynniki pierwsze. Plastiki myję ręcznie gorącą wodą z dodatkiem Ludwika. Jeśli są pordzewiałe elementy typu sprężynki etc. ocet robi robotę.
Co do wybielania się nie wypowiadam - temat rzeka; jeśli ktoś chce, mogę na pw, bo zjadłem na tym zęby ;)

PS Robaczki pozdrawiają.

(http://i68.tinypic.com/15ysmqt.jpg)

Łooo, srogie!
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: silenter w 2017.09.15, 13:15:36
.. do izopropanolu ...

Uważaj z alkoholem - może rozpuszczać lakier, napisy itp. Pcb powinno być bezpieczne ale jeśli są tam jakieś smary, kleje itp to można sobie narobić bigosu.
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: drakon w 2017.09.15, 13:17:18
Łooo, srogie!

To jeden z lżejszych przypadków na warsztacie :)
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: Rzeznik w 2017.09.15, 13:31:47
Uważaj z alkoholem - może rozpuszczać lakier, napisy itp. Pcb powinno być bezpieczne ale jeśli są tam jakieś smary, kleje itp to można sobie narobić bigosu.
Wiadoma sprawa, już troszku tego sprzętu wyczyściłem swoimi sposobami  ;)
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: silenter w 2017.09.15, 13:52:34
Dla informacji obudów TIMEX'a NIE WOLNO czyścić  benzyną.
Obudowa się rozpuszcza od benzyny.
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: tooloud w 2017.09.15, 14:02:45
generalnie farby (na logach etc.) na obudowach to mokra szmatka potrafi zdjąć.
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: pear w 2017.09.15, 14:03:04
Benzyna i pochodne do czyszczenia plastików, to ogólnie słaby pomysł jest :o
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: drakon w 2017.09.15, 14:11:14
Ano. Podobnie jak zmywacze do paznokci :D
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: Artu2tu w 2017.09.15, 14:15:42
W moich przypadkach, przy jasnych obudowach, rewelacyjnie sprawdził się cif. Dobrze jednak, jak zawsze zresztą, wykonać gdzieś od wewnątrz próbę.



Artur.
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: KWF w 2017.09.15, 14:16:27
Izopropanol pięknie zmywa lakier z napisów na obudowie Spectrum. Z nim też trzeba uważać.
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: Rzeznik w 2017.09.15, 16:13:26
Tylko ciepła woda + trochę płynu do mycia naczyń do klawiszy. Chociaż, nawet od tego zeszły mi kiedyś oznaczenia na klawiszach funkcyjnych, na brązowej klawce z C64 (z tych szarych).
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: silenter w 2017.09.15, 16:35:26
Ja strasznie stare pcb doczyszczam następująco:
1 ) Wytrzepywanie
2 ) Omiatanie dużym miękkim pędzlem
3 ) Traktowanie odkurzaczem
4 ) Sprężone powietrze (takie w sprayu)
5 ) sztywny pędzelek
6 ) miejsca niedostępne - Sprężone powietrze z butli nurkowej (12 atm - trzeba uważać bo przy tym ciśnieniu można usuwać elementy bez lutowania)
7 ) pomazane brudy - wilgotna szmatka z demineralizowaną wodą
8 ) gdzie trzeba denaturat/izopropanol
9 ) Złącza/styki "ołówek" z włókna szklanego
------
Nigdy nie zaistniała konieczność stosowania wszystkich 9 sposobów ale każdy z nich stosowałem z dużym powodzeniem.
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: Gryzor w 2017.09.15, 20:42:52
Ja zlacza czyszcze twardą gumką :-) Najgorzej idzie mi z wylana baterią - przewaznie plytka i elementy sa nadgryzione.
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: Rzeznik w 2017.09.15, 21:59:04
Ja zlacza czyszcze twardą gumką :-) Najgorzej idzie mi z wylana baterią - przewaznie plytka i elementy sa nadgryzione.
Na wylaną baterię najlepszy sok z prawdziwej wyciśniętej cytryny, a potem na szybko izopropanol i modlitwa, że oby nie przeżarło za bardzo.
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: trojacek w 2017.09.16, 12:35:23
Na wylaną baterię najlepszy sok z prawdziwej wyciśniętej cytryny, a potem na szybko izopropanol i modlitwa, że oby nie przeżarło za bardzo.

Chodzi o witaminę C lewoskrętną? ;)
Moim zdaniem, jak już bateria wylała, to nie ma znaczenia, czy syf doczyszczamy cytryną czy wodą z mydłem (po ostrożnym mechanicznym usunięciu tego, co wyciekło i zaschło). Co się miało uszkodzić, będzie uszkodzone, kropka. Można jedynie doczyścić, naprawić i zabezpieczyć.
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: Gryzor w 2017.09.16, 20:45:50
Cytuj
Co się miało uszkodzić, będzie uszkodzone, kropka. Można jedynie doczyścić, naprawić i zabezpieczyć.

Dokladnie, ale sama sniedz z elementow metalowych tez trudno zgonic. Znam cytryne, plyny do stykow itp.
Za to jak sie przedawkuje to wtedy czysci az za dobrze  :D
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: MCbx w 2017.09.17, 00:23:56
Co do plastików, taka podpowiedź że się tak wyrażę typu FPS:
(https://i.imgur.com/iAkRoPDl.jpg) (https://imgur.com/a/85AWY)

I teraz jakie środki:
1. Płyn do mycia szyb.
2. Co nie idzie płynem do mycia szyb - mleczko typu "cif".
3. Jeżeli nie idzie tym ani tym - niewielka ilość proszku do czyszczenia, ale uwaga, bo ścierny.
2 i 3 usuwają napisy z obudów.

Co do klawiszy: Zdjąć, do miednicy z wodą, proszek do prania, mieszać szczotką. Wylać (oby nie z klawiszami), wypłukać parokrotnie, wysuszyć (można poprzewracać w szmacie najpierw aby pozbyć się zacieków), założyć z powrotem. Jak jest pogodny dzień to w dobę obleci wszystko.

Po uszkodzonej baterii: Denaturat i stara szczoteczka do zębów. A potem sprawdzanie, lutowanie, sprawdzanie, lutowanie itd.
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: drakon w 2017.09.17, 02:27:45
Nie wiem, czy Twoje sposoby sprawdzą się, gdy dostaniesz pomarańczowego VICa20, który w oryginale jest biały ;) Choć chyba piszesz o czyszczeniu ogólnie, nie zaś picowaniu do stanu fabrycznego ;)
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: klauz w 2017.09.17, 13:12:31
Albo takie klawisze, tu proszek nie da absolutnie nic ;)
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: Artu2tu w 2017.09.17, 13:31:36
No tak. Ale przed wybielaniem trzeba mimo wszystko umyć i wyczyścić.


Artur.
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: drakon w 2017.09.17, 19:02:04
To oczywiste.

Mnie zawsze zastanawia fakt, gdzie stały takie sprzęty. W publicznej palarni w jakimś zakładzie pracy?

(http://pics.tinypic.pl/i/00933/n2na2cbsp4lx_t.jpg) (http://www.tinypic.pl/n2na2cbsp4lx)
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: pear w 2017.09.17, 19:07:21
Ten plastik żółknie od samego kontaktu z powietrzem.
Jeśli dodatkowo położony jest w nasłonecznionym miejscu, to proces przebiega znacznie szybciej.
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: jack_świdnik w 2017.09.17, 19:49:09
Co wam sie zolty kolor obudowy niebpodoba ? Przeciez taki sliczny  :D
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: trojacek w 2017.09.17, 20:00:42
Mnie zawsze zastanawia fakt, gdzie stały takie sprzęty. W publicznej palarni w jakimś zakładzie pracy?

Powodów jest kilka, próbowałem je kiedyś skrótowo omówić:
http://www.speccy.pl/forum/index.php?topic=835.msg33632#msg33632

I przy okazji mała dygresja - przy narodzinach ruchów ekologicznych w Polsce, jakieś 30-40 lat temu, mówiło się, że plastik* rozkłada się w glebie przez 25 tysięcy lat. Tymczasem ten rozkład okazuje się być obecnie znacznie szybszy... w powietrzu, za sprawą jego skażenia. Niestety nasze płuca podlegają tej samej regule.

* - tworzywa sztuczne polimerowe znane w tamtych latach to głównie polistyren, polietylen, PCW twardy i miękki, polimetrakrylan etylu - pleksiglas, wchodziły też poliestry. Wszystkie tworzywa biodegradowalne wymyślono dekady później.
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: trojacek w 2017.09.17, 20:01:37
Co wam sie zolty kolor obudowy niebpodoba ? Przeciez taki sliczny  :D

Szlachetna patyna czasu ;)
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: trojacek w 2017.09.17, 20:03:12
Ten plastik żółknie od samego kontaktu z powietrzem.

W przypadku obiektów kolekcjonerskich jest jeszcze gorzej.
Żółkną one od samego patrzenia na nie.
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: drakon w 2017.09.17, 20:17:49
Trojacku, wiem, znam proces. Odrestaurowywaniem zajmuję się od kilku lat. Natomiast ten szczególny egzemplarz raz, że śmierdział fajami, dwa, fajnie się kleił, stąd spostrzeżenie ;)
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: trojacek w 2017.09.17, 20:21:35
Jakiś podwójny nałogowiec ;)
Chyba, że kleił się od kleju. Zatem potrójny.
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: Artu2tu w 2017.09.17, 20:25:58
Popełniłem kiedyś błąd polegający na przyjęciu peceta palacza do przeglądu. Nigdy więcej, smród - tak, smród - niesamowity po włączeniu złomputera w całym pokoju natychmiastowy. Ale nie dziwota, gość ma żółte plamy na palcach do dziś... I gustowne okienko, niegdyś przezroczyste w bocznej ściance komputera.


Artur.
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: trojacek w 2017.09.17, 20:35:50
W takich wypadkach polecam kadzidełka anti-tobacco. Trzeba je wsadzić do obudowy i podpalić, zostawiając jakieś otwory na wentylację (można np. powyciągać karty/napędy).
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: Barts w 2017.09.18, 19:24:09
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi. Alkohol izopropylowy, stara szczoteczka do zębów, trochę szmatek, ściereczki do czyszczenia monitora i komputer może nie lśni (nie jestem aż tak dokładny), ale jest na tyle czysty, że można bez obrzydzenia się nim posługiwać.
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: Rzeznik w 2018.02.11, 19:37:16
Bawiłem się troszkę w wybielanie "zimowe" i właściwie bez słońca - na fotkach efekt 3 dni w perhydrolu 1/1 z wodą i stało to sobie w szklanej butelce obok kaloryfera.
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: Skinner w 2018.02.11, 19:49:12
Jak już kiedyś pisałem - w tym procesie kluczowe jest ciepełko a nie światełko ;)
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: ZbyniuR w 2018.02.12, 00:40:38
Zero wsadziłeś do góry nogami. :)
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: Rzeznik w 2018.02.12, 01:56:54
 :) rzeczywiście
Tytuł: Odp: Czyszczenie syfu - jak?
Wiadomość wysłana przez: Rzeznik w 2018.02.15, 22:40:26
Brązową klawkę z C64 też się da  :)

A wracając do tematu wątku to szaraka też się oczywiście bez problemu da. Klawiatury nie trzeba, bo w szarych klawka nie żółknie, widocznie lepszy plastik. Obudowę i klawisze z magnetu da się jak najbardziej i jest to bardzo wdzięczny i dobry materiał - efekt jest super jak z prawie zielonego wychodzi ładny jasny szaraczek. Plastikowy, większy pojemnik (kuweta np), żeby górna i dolna buda były zanurzone, perhydrol z wodą 1:1 i można prażyć do uzyskania odpowiedniego efektu. Tylko trzeba pamiętać, żeby było zanurzone w całości cały czas - lubi wypływać samo - najlepiej obciążyć kawałkiem szyby czy co tam jest pod ręką. I gumowe rękawice obowiązkowo, żeby własnym rączkom krzywdy nie zrobić.