Witam
Mam problem z moim DIVIDE+.
Po podłączeniu interface TURBORAM (do Cartridge i na 2 Joysticki) mój DIVIDE "wykrzaczył się "
Po odłączeniu interface - nadal są "krzaczki" na ekranie.
Komputer bez DIVIDE+ działa prawidłowo, podobnie z samym TURBORAM
Prosiłem już o pomoc ZAXONA (od którego nabyłem sprzęt 3 lata temu) - jednak ze względu na koszty przesyłki do FRANCJI i z powrotem zaproponował mi zakup nowego DIVIDE, stwierdzając że koszta naprawy byłyby wyższe.
Szkoda mi się jednak rozstawać z moim starym poczciwym DIVIDE+, jak dla mnie jest wystarczająco nowoczesny i "przelotowy"
Może ktoś w Polsce pojąłby się naprawy?
Domyślam się - lecz są to tylko domysły, że padła pamięć "flash" i po wymianie wszystko powinno zadziałać ( jest tam jeszcze kilka układów na podstawkach, łatwych do ewentualnej naprawy - wymiany)
Wcześniej zdarzało mi się że DIVIDE się "sypnęło" ale tylko po podłączeniu do TIMEX-a 2048 lub niesprawnego ZX Spectrum.
Uszkodzeniu ulegał wtedy zapis na karcie CF - musiałem od nowa formatować kartę pamięci i nagrywać na niej dane, ale to była stosunkowo prosta operacja.