Podejrzewam, że chodzi o niedbalstwo programistów strony, którzy sobie beztrosko mieszają odwołania https i http (tzw. zawartość mieszana abo po staropolsku - kontent mieszany, od staropolanglosaskiego "mixed content"). W przeglądarce zwykle można sobie poustawiać uprawnienia stron i inne zabezpieczenia, więc zajrzałbym do about:config i porównał, co tam się wyświetla w temacie security.
Ale w FF 63 (W7HP) mimo nadania uprawnień i tak wyświetla mi błąd w bibliotece jQuery. Podejrzewam, że biblioteka ta korzysta z innych bibliotek js, które zamiast zaczytać się ze wskazanego serwera, ładują się z cache'u przeglądarki. Ale to tylko spekulacja.