forum speccy.pl

ZX Spectrum => HARDWARE => Wątek zaczęty przez: PL_Cmd_Jacek w 2020.09.18, 22:12:03

Tytuł: ZX odpalony po 30 latach
Wiadomość wysłana przez: PL_Cmd_Jacek w 2020.09.18, 22:12:03
A więc w końcu odpaliłem mego starusieńkiego ZXa +. Na pierwszy rzut oka wszystko działa, sam komputer wraz z oryginalnym zasilaczem, stacja FDD 3000, AY.

Nie wszystkie dyski 3 calowe jestem w stanie odczytać teraz, muszę znowu zgłębić tajniki TOS-a, ale udało mi się wgrać moje stare programy w Basicu. Całkowicie o nich zapomniałem  :D .

Lecz mam inne pytanie, podłączyłem pod dwa telewizory - starego kineskopowego Fujitsu i nowszy LCD. Niestety i tu i tu obraz jest słabej jakości. Załączam zdjęcia.

Czy z Waszego doświadczenia to coś poważnego ? Czytałem na forum o kondensatorach, które trzeba wymienić, lecz nie jestem elektronikiem niestety.



Tytuł: Odp: ZX odpalony po 30 latach
Wiadomość wysłana przez: m0b w 2020.09.18, 23:27:45
Przede wszystkim trzeba odciąć modulator, czyli zrobić composite mod. Na jednym z moich ZX'ów TV nie był w stanie zupełnie się dostroić. Po ręcznym dostrojeniu, przy dużym udziale wyobraźni, byłem w stanie stwierdzić, że komputer działa i zapewne próbuje wyświetlić jakiś obraz. Po modyfikacji obraz okazał się całkiem fajny.
Czyli zacznij od moda, tylko że on też wymaga lutowania. Pozostaje Ci więc nauczyć się lutować, albo komuś podrzucić tę robotę :)
Tytuł: Odp: ZX odpalony po 30 latach
Wiadomość wysłana przez: SAJ w 2020.09.19, 00:36:48
W Bedzinie ponoc mieszka taki jeden ordynator, ktory twierdzi, ze posiada lutownice :)
Czasem pojawia sie tu na tym forum, moze jakby go zlapac i ladnie poprosic, to by obejzal jakims miernikiem co tam w trawie piszczy....

Teraz jeszcze zanim zaczniesz modyfikowac to powiem tak

Istnieje kilka(nascie/dziesiat/set)* roznego rodzaju klonow zx spectrum, ktore bardzo latwo (nabyc/zmontowac samemu)* i ktore sa prawie w pelni kompatybilne z calym osprzetem i generuja obraz duzo ladniejszy niz oryginal.

Teraz pomysl, co bys wolal, zostawic swojego ZXa tak jak jest, ewentualnie go tylko naprawic zachowujac wszystko co sie da oryginalne, a do codziennej zabawy zorganizowac sobie klona, ktorego w razie gdyby nawet stanal w ogniu mozna latwo wymienic, czy wolisz zainwestowac w modyfikacje i zaczac grzebac w oryginale, co moze go nieodwracalnie zniszczyc ?

Oczywiscie, ze lepiej jest, kiedy sprzet dziala, ale tak mysle, ze skoro wytrzymal 30+ lat w stanie "nie grzebany" to moze warto by go bylo zostawic jak jest...

Pozdrawiam.

* - niepotrzebne skreslic
Tytuł: Odp: ZX odpalony po 30 latach
Wiadomość wysłana przez: pear w 2020.09.19, 06:02:33
Mam dzisiaj dyżur w garażu ;)
Jeśli masz ochotę, to zapraszam.
Tytuł: Odp: ZX odpalony po 30 latach
Wiadomość wysłana przez: PL_Cmd_Jacek w 2020.09.19, 11:07:02
@pear - wielkie dzięki.

@sajmosia - właśnie o to chodzi - raczej nie chcę go modyfikować, ale raczej dowiedzieć się w jakim jest stanie. Póki co bawię się na emulatorze, tylko to co napiszę odpalam na oryginale.
Tytuł: Odp: ZX odpalony po 30 latach
Wiadomość wysłana przez: m0b w 2020.09.19, 11:34:24
Skoro masz go od 30 lat i nic przy nim nie było robione, to czego jeszcze chcesz się o nim dowiedzieć? Ja nie widząc go mogę Ci powiedzieć: w tym komputerze są 30-letnie kondensatory, które utraciły nominalne parametry. Nie działają więc tak jak kondensatory nowe, co powoduje, że napięcia generowane przez przetwornicę nie są wybitnie stałe. Pear pokaże Ci pewnie jak to wygląda na oscyloskopie, tylko czy to jakoś poszerzy Twoją wiedzę? Jeśli chcesz komputer zachować w stanie niezmienionym, to postaw na półce i NIE WŁĄCZAJ.
Tytuł: Odp: ZX odpalony po 30 latach
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2020.09.19, 11:44:55
Ale nie było by wtedy tej magii :)
Sprzęt ma 30 lat i działa !

Do "codziennego" używania w takim przypadku, proponuję zakup jakiego klona.
Tytuł: Odp: ZX odpalony po 30 latach
Wiadomość wysłana przez: m0b w 2020.09.19, 12:33:55
Czyli, podsumowując, wyjścia są dwa: zakup klona (to droższe rozwiązanie) albo doprowadzenie oryginału do stanu, w którym można go bezpiecznie używać. Nie ukrywam, że dla mnie większa magia jest gdy używam oryginału. Oczywiście idealnym rozwiązaniem jest posiadanie kilku oryginałów i kilku klonów, co chyba polecam ("chyba", bo jeszcze żadnego klona nie zdążyłem uruchomić, no ale mam ;))
Tytuł: Odp: ZX odpalony po 30 latach
Wiadomość wysłana przez: SAJ w 2020.09.19, 12:45:51
zakup klona (to droższe rozwiązanie) albo doprowadzenie oryginału do stanu, w którym można go bezpiecznie używać.

Jedno drugiego nie wyklucza i wcale to nie musi byc "albo -albo" :)

Klon wcale nie musi byc drozszy, zwlaszcza jesli poskladasz go sobie sam.
Gdy np w oryginale strzeli cos, co jest trudne do znalezienia lub wymiany, to wtedy koszt naprawy rosnie logarytmicznie i nadal niczego nie gwarantuje.
Tytuł: Odp: ZX odpalony po 30 latach
Wiadomość wysłana przez: m0b w 2020.09.19, 15:12:03
Dlatego napisałem o rozwiązaniu idealnym: kilka oryginałów i kilka klonów ;) A co do napraw, to obecnie chyba tylko ULA jest niedostępnym chipem, więc w przypadku awarii trzeba kupować zamiennik, a reszta (jeszcze) do kupienia. Biorąc pod uwagę, że PL_Cmd_Jacek deklarował, że z elektroniką mu nie po drodze, raczej sobie klona nie poskłada, a gotowiec to jednak najdroższe rozwiązanie.
Tytuł: Odp: ZX odpalony po 30 latach
Wiadomość wysłana przez: pear w 2020.09.19, 15:19:36
Wstrzymajcie swe konie. Już po wszystkim.
Komputer dostał nowe filtrowanie na zasilaniu, wyjście na monitor, obniżone i stabilizowane napięcie na wyjściu zasilacza oraz wyłącznik.
Można bezpiecznie użytkować oryginał.
Tytuł: Odp: ZX odpalony po 30 latach
Wiadomość wysłana przez: m0b w 2020.09.19, 15:26:36
Ale teraz on taki zmodyfikowany, blee  :P
Tytuł: Odp: ZX odpalony po 30 latach
Wiadomość wysłana przez: pear w 2020.09.19, 15:35:23
Inaczej musiałby pójść na półkę.
Wszystkie modyfikacje można cofnąć.
Tytuł: Odp: ZX odpalony po 30 latach
Wiadomość wysłana przez: m0b w 2020.09.19, 15:41:15
No jak: cofnąć?? Przecież odessałeś oryginalną 30-letnią brytyjską cynę - to już nie będzie to samo ;)
Tytuł: Odp: ZX odpalony po 30 latach
Wiadomość wysłana przez: PL_Cmd_Jacek w 2020.09.19, 15:51:38
 8)

pacjent przeszedł kurację w Klinice, przeżył i ma się dobrze. Powoli wraca do zdrowia.  8).

@pear jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc.

13 kondensatorów wymienionych, stabilizator + kable + wyłącznik zamontowane do zasilacza - teraz prąd krzywdy nie zrobi. Poprawione niektóre luty. Założone bajpasy na modulator.

Myślę, że te modyfikacje, nie tylko dały drugą młodość temu kompowi, ale także zapobiegły poważniejszej awarii w przyszłości, jeśli nic bym nie zrobił, to przy którymś tam kolejnym załączeniu trumna by padła na amen.  :'(

Teraz odpalam, podłączając przez złącze video (tak kupiłem przejściówkę  ;). Do tego AYgreka na Audio. Wszystko działa rewelacyjnie. Screeny pokazują różnicę.
Tytuł: Odp: ZX odpalony po 30 latach
Wiadomość wysłana przez: m0b w 2020.09.19, 16:03:24
No i super - pozostaje życzyć 100 lat użytkowania :)
Tytuł: Odp: ZX odpalony po 30 latach
Wiadomość wysłana przez: andy w 2020.09.19, 16:17:47
No jak: cofnąć?? Przecież odessałeś oryginalną 30-letnią brytyjską cynę - to już nie będzie to samo ;)
Jeśli dał w zamian normalną Sn60Pb40 lub podobną to jest koszerna ;)
Tytuł: Odp: ZX odpalony po 30 latach
Wiadomość wysłana przez: pear w 2020.09.19, 16:38:05
Oczywiście, że koszerna :) Innej nie używam.
Narobiłem zapasów póki to jeszcze było możliwe.
Tytuł: Odp: ZX odpalony po 30 latach
Wiadomość wysłana przez: andy w 2020.09.19, 18:17:16
Da się jeszcze kupić - właśnie przymierzam się do zakupu kilku rolek, bo ostatnie lutowania klonów ZX uszczupliły poważnie zapas lutu ;)