forum speccy.pl
ZX Spectrum => HARDWARE => Wątek zaczęty przez: Rzeznik w 2014.03.19, 23:51:54
-
Po zabawach z Lotharkowym divide postanowiłem zabawić się w większego hardkora i uruchomić magnetofon. Na początek znalazłem jakąś kasetę, napisałem jakiś prosty programik w basic'u, save"asdaas" i nagrałem. Po chwili odtworzyłem i wszystko git, działa, banan na gębie, bo piski niesłyszane od 20 lat :-]. Restart testowy kompa i spróbowałem wgrać jeszcze raz, ale już napotkałem problem. Magnetofon zaczął charczeć, tzn w tle było słychać normalne piski wgrywania, ale znacznie głośniej było słychać jakieś dziwne pierdy, paski wgrywania zaczęły się zrywać. No to zatrzymałem magnet, wyciągnąłem kasetę, ale pierdy nie ustały. Restart kompa, dalej pierdy z głośników. Skończyło się na tym, że musiałem rozebrać specca i całkowicie odłączyć magnet od płyty, dopiero wtedy pierdy z głośników TV ustały. O co kaman? I co mogę z tym fantem zrobić?
-
Ma ktoś może jakiś pomysł?
-
Ja mam, ale liczyłem, że się Phonex wcześniej odezwie, bo to on się najlepiej zna na magnetofonach ;)
Po mojemu, to objaw jakby coś z silniczkiem się niedobrego działo.
Profilaktycznie może wystarczy wymiana kondensatorów przy szczotkach silnika.
-
Czy w magnetofonie w +2 silnik kręci się cały czas, nawet jak nie jest wciśnięty żaden klawisz? Jeśli nie, to chyba nie silnik.
-
Nie, nie kreci sie caly czas, normalnie reaguje na wszystkie klawiszem przewija do przodu do tylu i tyle. Dodam, ze od kupna tego specca w lutym tego roku nie slyszalem z magnetu zadych "pierdow" do wczoraj, dopoki go pierwszy raz uruchomilem z kaseta. Wczesniej na ekranie specca z romu dawalem tylko tape loader, zeby sprawdzic czy w ogole reaguje na play i normalnie reagowal bez "pierdow". Tak jakby wlozenie kasety, zsejwowanie i odtworzenie wyzwolilo w nim takie objawy.
-
A możesz wrzucić nagranie tego dźwięku?
-
A pasek masz dobry ?
-
tak, pasek jest dobry, wlasnie ogladalem. Dzisiaj podlaczylem magnet jeszcze raz i ten szum ustal, pojawia sie tylko jak naciskam zapis. Kuźwa a teraz znowu caly czas... Wrzucam zapis dzwieku.
-
To w takim razie może być brudny albo uszkodzony przełącznik SW301 zapis/odczyt.
Po zakończeniu zapisu, powinien łączyć jeden koniec cewki głowicy zapisującej do masy, a słychać, że tego nie robi.
Dłużej nie ruszany może jeszcze styka i wtedy jest cisza, a po zapisie nie wraca do wcześniejszego położenia, albo nie łączy jak należy.
Ewentualnie przy okazji do wymiany elektrolity C315 (100uF/16V) i C318 (22uF/10V).
-
Uuu to mnie zmartwiles. Ja i lutownica nie cierpimy sie ze soba :-]. A moze ktos z Was sie podejmie naprawy? Przy okazji przegladnie calego speca i powymienia kondziole jesli bedzie taka potrzeba.
-
Gdybyś w swoim profilu uzupełnił skąd jesteś byłoby łatwiej :)
-
:-] Uzupełnione, jestem rdzennym :-] Ślązakiem spod Katowic
-
No widzisz, od razu lepiej :)
Czyli da się załatwić przegląd :)