Pojawily sie nowe dostawy mini NESa, kto przeplacil - jego strata. Ludzie placili jakies kosmiczne pieniadze na ebay.
Na szczescie Nintendo dotrzymalo obietnic, zreszta nie dziwne, skoro ludzie chca. Z mody na retro tez mozna wyciagnac sporo kasy.
Nie zdziwie sie, jak w tym roku miniNES zmieni sie w miniSNES - wystarczy inna obudowa, skoro w srodku jest zwykly emulator.
Zreszta po uruchomieniu RetroArch, mozna z tego zrobic VegaNES. Jak ktos probowal, to niech napisze jak sie gra w Jumping Jacka. Wersja fuse pod RetroArch jest chyba nieco kulawa, ale moze sie myle.