Atari Mega STE - zasilanie

[Rzeznik]

Troszkę wiedzy z "obozu wroga" szukam  może ktoś akurat.
Nie ma mnie teraz w domu żeby dokładnie sprawdzić, ale zakładam, że w Mega STE mam zasilacz o takich parametrach jak ten:
http://www.ebay.co.uk/itm/NEW-Atari-TT-030-Mega-STE-computer-power-supply-PSU-original-100-240v-50-60hz-/152289194576, czyli +5V - 7A, +12V - 2A, -5V - 0,4A, -12V - 0,3A
Spotkaliście się gdzieś z jakimś zamiennikiem? Chcę wykopać bebechy tego zasilacza i włożyć tam coś innego, żeby wyeliminować całkowicie tą wichurę.
Ewentualnie, jeśli założę, że nigdy nie podepnę tam dysku SCSI (a ten zasilacz jest tak wyśrubowany dla 5 i 12 V chyba przez to, że da się tam dyski podłączać), a co najwyżej nowego ultrasatana włożę do środka, to czy te parametry mogą być gorsze i wystarczy mu http://allegro.pl/show_item.php?item=6693411722, jak myślicie?

[Maryjan]

Dlaczego Chcesz zmieniać ?
Nie działa poprawnie, czy po prostu głośno wentylator pracuje ?
Jak miałem swego czasu MEGA STE, to wstawiłem sobie regulator obrotów wentylatora i miałem ciszę.
Tam naprawdę jest dobry zasilacz, zrobić tylko przegląd, wstawić regulator obrotów i będzie o.k.

Ja bym wyremontował tamten stary.

[Rzeznik]

Jest ok, ale wichura żyć nie daje. Regulator obrotów powiadasz, hmmm, pamiętasz coś o nim, jakiś gotowiec to był czy sam robiłeś?

[Maryjan]

Przerabiałem "gotowca"  . Potencjometr wyprowadziłem z tyłu zasilacza.

Tu masz najprostszy [1]
Ja przerabiałem taki [2]
Jest też tako, co sam ogranicza napięcie w zależności od temperatury panującej we wnętrzu zasilacza [3]

Jak widać, wybór jest. Wszystko zależy od tego, co Chcesz osiągnąć (Ciszę ?)

[Rzeznik]

Dokładnie, ciszę, bo teraz to to słychać jak peceta z 99 roku, pomyślę nad regulatorem w takim razie, dziękuję za info.