forum speccy.pl
Komputery z Z80 => AMSTRAD => Wątek zaczęty przez: Damianx w 2020.04.14, 10:39:04
-
Wczoraj po dłuższym leżakowaniu odpaliłem go i trochę pomęczyłem.
Odpalam jakieś tam gierki ,wszystko ok,działa.
Odpalam kolejną ,która wymaga 128k i dupa ,śmieci na ekranie i reset kompa.
Odpalam dizzy speelbound ,na starcie pyta mnie która wersje wgrać 64 czy 128 ,oczywiście daje 128 i jw.
Opalam wersję 64 i wsio działa.
Myślę może obraz walnięty ,może zmiana klimatu itp. ,więc na test idzie demo BF i wywala na starcie info że wymaga 128k.
Odpalam tester pamięci ,czerwony pasek ,rozkręcam kompa i macam kostki ,7 od góry z drugiego banku gorące że jajka można smażyć.
I teraz pytanie ,możliwe że poszło ich tyle od razu i tylko w jednym banku ,i została ta jedna nie uszkodzona .?
-
A są jakieś ślady lutowania tych kostek? Może ktoś już coś tam dłubał i zwarcie zrobił.
Kurczę, mam kostki, ale nie mam jak Ci pomóc przez tę pandemię :/
-
Kostki mam ,nawet całe 128k ,kostki oryginalne nic nie grzebane ,jak z fabryki ,no może już nie teraz ,bo gorące wylutowałem i mam teraz cpc664.
zastanawie mnie tylko jak to możliwe i to tak dziwnie,musze mu reset założyc bo to ciągłe wyłącznie ,może to przez to.