forum speccy.pl
ZX Spectrum => HARDWARE => Wątek zaczęty przez: Konrad w 2018.10.30, 19:22:04
-
Cześć,
Jestem po powitaniach, zatem pora żebrać o pomoc.
Otóż nabyłem gumiaka, a do niego wspomniany w tytule interfejs.
Jak się okazało - nie potrafię z niego skorzystać :o
Po podłączeniu, załadowaniu gry można wybrać typ joysticka (chociażby w Commando). Niestety każdy jeden wybór nie pozwala się joystickiem posłużyć. Postać biegnie do przodu i strzela, nie reagując na joya (ten sprawny, bo na atari działa). Podobny przypadek w Jetpac (czy jakoś tak), ale tutaj zmienia się tylko kierunek poruszania postaci.
Przechodząc do sedna: jak mogę sprawdzić czy problematyczny jest moduł, czy może z problem jest z komputerem?
I do czego służy przełącznik na module? Ma dwie pozycje, ale jego ustawienie na teraz wydaje się na nic nie wpływać.
Pozdrawiam,
Konrad
-
Nie wiem, jak ten interfejs wygląda, ale albo masz 5x8 gniazdek do skonfigurowania, jaki ruch odpowiada jakiemu klawiszowi, albo nie ma gniazdek, za to potrzebny jest program do konfiguracji, który się wgrywa zanim wczytasz grę (ale może jest w dodatkowym ROM-ie).
Mógłbyś wrzucić fotkę Twojego cuda?
-
W załącznikach zdjęcia wnętrzności.
Mogłoby wyglądać prościej ....
-
Moim zdaniem brakuje Ci kasety z softem.
Jak nigdzie nie znajdziesz, to może uda się zrobić jakiś reverse engineering, bo nie widzę tu żadnych customowych chipów (choć na jednym tylko widać "Portugal", może zdjęcie pod takim kątem - da się z niego odczytać oznaczenie?).
-
To się chyba robi tak:
switch ma dwie pozycje: programowanie/granie
druga opcja jest chyba jasna a programuje się tak, że naciskasz w tym trybie przycisk klawiatury który wykorzystywany jest w grze i w tym czasie wychylasz odpowiednio joystick w wybranym kierunku albo naciskasz fire. I tak dla wszystkich ruchów w danej grze. Interface zapamiętuje to mapowanie i tak działa w trybie grania.
-
Aaa, w ten sposób... Hmm, może i tak, ale nie chce mi się wierzyć, by to było do zrealizowania tak skromną logiką.
-
Ma pamiętać tylko pięć pozycji/przycisków do tego nie potrzeba wiele. A dodatkowo nie dam sobie ręki uciąć czy switch nie służy do zapamiętania drugiego zestawu przycisków a programowanie jest dostępne cały czas.
-
Nie wiem czy problemem nie jest sam komputer.
Guglając wpadłem na https://www.worldofspectrum.org/pub/sinclair/hardware-info/DKTronicsJoystickInterface_Manual.pdf co dotyczy innego interfejsu.
A tam stoi:
Instructions for using your DK'Tronics joystick and interface.
First, plug the joystick into the port required, i. e. Port No. 1 for software using 6, 7, 8, 9 or 0
keys, or any software with a key change option.
If your software is compatible with a kempston type joystick i.e. (IN 31) then, plug your joystick
into port No. 2.
Having done this attach the interface to the expansion port at the rear of your Spectrum. Load
your Software and enjoy the benefits of our superb joystick and advanced interface.
The joystick and interface can also be incorporated into your own programs. Listed below are
two test routines and example programs.
Port No. 1 i. e. keys 6, 7, 8, 9 and 0.
Plug in joystick to port No. 1. Then, move the joystick left, right, up, down and fire. The numbers
6, 7, 8, 9 and 0 will be printed on the screen.
Port No. 2 i. e. IN 31 command.
Enter the short program listed below:
10 PRINT IN 31
15 INPUT INKEY$ = "Y"
20 GOTO 10
Then with movement of the joystick the numbers, scrolling on the left side of the screen will
change value (no movement will return zero's).
No to siadłem do programowania :) i wklepałem te 3 linijki nie do końca rozumiejąc co robią, ale spodziewając się jakiegokolwiek skorelowanego z joystickiem wyniku na ekranie. Z podłączonym jak i z odłączonym joystickiem na ekranie wywala losowo 56 i 255.
Chociaż do sprawdzenia jest jeszcze przypadek opisany przez Skinnera
-
Ten manual dotyczy zupełnie innego interfejsu - typowego Kempstona, obsługiwanego przez port 31.
Twój cudaczek symuluje wciskanie klawiszy, czyli odczyt następuje z portu 254, ale z odpowiednio ustawionymi liniami A15..A8 - dokładnie tak, jak odczytywana jest przez komputer klawiatura.
-
No i wygląda na to, że Skinner trafił w tzw sedno.
Wygląda na to, że przy przełączniku "w górze" następuje programowanie, a przy ustawieniu "na dole" można się cieszyć w grach.
Sam proces poprawnego programowania muszę jeszcze opanować, bo chyba nie jest w 100% zgodny z tym co padło w tym wątku.
Jeszcze nie wiem jak długo ustawienia są trzymane i czy nie trzeba ich odświeżać po każdym włączeniu.
No i jak to wygląda w różnych grach.
A no i zgodnie z tym co otwartym tekstem napisał trojacek - to cudo emuluje klawiaturę,zatem w grach trzeba wybrać właśnie tę opcję.
-
Ustawienia będą znikać po każdym wyłączeniu komputera. Interfejs ma 2 kostki SRAM i żadnej bateryjki.
-
Faktycznie - ustawienia znikają po wyłączeniu, ale są jakieś standardowe, ponieważ próba redefiniowania (bez wcześniejszego programowanie) klawiszy w grze daje jakieś efekty. W miarę powtarzalne.
Natomiast mam wątpliwości czy ustrojstwo jest w 100% sprawne, albo czy jest jeszcze jakiś kruczek konfiguracyjny.
Otóż po restarcie całości chętniej reaguje na ustawienia "na skos" (np góra +lewo) niż na te proste (np tyko góra).
Cóż - zapewne trzeba się dłuższą chwilę pobawić. No i zostaje kwestia czy joysticki z ustawieniami dla CPC 464 i z autofire nie są przyczynami przygód.
-
Ale joysticki od Amstradów mają chyba inny pinout?
-
Czyli można powiedzieć, że ten interface działa na podobnej zasadzie jak COMCON interface ? Tyle że w COMie ustawienia są "zapisywane" :)
Na podobnej zasadzie działa też StoneChip Programmable Joystick Interface.
-
Ale joysticki od Amstradów mają chyba inny pinout?
Wydaje mi się, że pinout był w zasadzie zgodny, tylko w amstradach dochodziło jeszcze 5V na którymś pinie.
Zasadniczo spora część joysticków miało przełącznik opisany CPC464, ale nic to nie zmieniało w kontekście małego atari.
-
https://www.speccy.pl/forum/index.php?topic=1410.0 (https://www.speccy.pl/forum/index.php?topic=1410.0)
-
Co siedzi koło LS367? Z góry wygląda na diody germanowe ;)
-
A tak toto wygląda lekko z boku.
Czy to rozwiewa przypadek diod (diód?)?
Mi to żadna różnicą czy germanowe, czy nie :)
-
Dziękuję za foto. Germanowe mają niższy spadek napięcia, co czasem może być decydujące. Te wyglądają na takie.
-
Ale tylko dla małych prądów (do kilku mA), o czym należy pamiętać przy projektowaniu.