Rozwiązanie z diodami jest niezłe, ale nie idealne.
Ponieważ spectrumowy zasilacz jest
niestabilizowany, to przy większym obciążeniu napięcie spada. Czyli - jeśli dołożymy interfejs lub kilka - może spaść poniżej wymaganych minimalnych 7V.
Należałoby więc w ten sposób dobrać liczbę diod: żeby przy maksymalnym obciążeniu nie spadła poniżej tego 7V (w moim praktycznie poniżej 7,5V zrywa synchronizację na wyjściu video).
No to policzmy.
Przy prądzie maksymalnym 1,4A, napięcie na wyjściu zasilacza EU1400 od Spectrum 48K jest 9,5V (dla napięcia sieci 233V). Więc z jedną diodą da około 8V, a z dwoma: ~6,5V - już za mało.
Wniosek: jedna dioda max! Wtedy przy obciążeniu gołym Spectrumem musimy się pogodzić z napięciem około 10V.
No, chyba że założymy że zasilacz będzie używany tylko z tym jednym komputerem, w jednej tylko konfiguracji, wtedy oczywiście można sobie dobrać precyzyjnie, tylko wtedy w zasadzie wypadałoby zasilacz przyspawać na stałe do tego komputera, żeby nie użyć z innym