Autor Wątek: Tajemniczy problem z klawiaturą  (Przeczytany 12093 razy)

twip

  • **
  • Wiadomości: 61
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa, PL
Odp: Tajemniczy problem z klawiaturą
« Odpowiedź #15 dnia: 2014.02.12, 13:13:15 »
Panowie, powiedzcie mi jedną rzecz. Czy te kości do górnego RAMu to nie powinny być identyczne? Otworzyłem mojego plusa i okazało się, że problematyczna kość (IC18) jest inna. Ma oznaczenie kończące się na 20NL4, a reszta 20NL3. Czy to przez przypadek nie jest oznaczenie prędkości?


ZX Spectrum+, "szarak" +2, DivIDE+, Speccy2010, "chlebak" C64 + SD2IEC i plany na więcej...

pear

  • *****
  • Wiadomości: 5509
  • Miejsce pobytu:
    Będzin
  • Z80 only
Odp: Tajemniczy problem z klawiaturą
« Odpowiedź #16 dnia: 2014.02.12, 13:52:02 »
Nie tyle chodzi o czas dostępu, co o inną rzecz i rzeczywiście ma ona wpływ na działanie pamięci.

Kości 4532 to niepełnowartościowe kości 64k x 1 bit, w których jedna połowa - dolna bądź górna była sprawna i Sir Clive zakupił takowe za drobne.

W przypadku kości TI 4532-20NL4 sprawna jest górna połówka układu, a w przypadku TI 4532-20NL3 dolna.
W zależności od tego, która połowa układu jest sprawna wymagane było odpowiednie ustawienie zworek.
I oczywiście wszystkie układy musiały być tego samego typu.

Jakim cudem masz tą jedną kość nie od kompletu, to nie wiem :)
ZX/Enterprise/CPC/Robotron/C128D

Gryzor

  • *****
  • Wiadomości: 2009
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Tajemniczy problem z klawiaturą
« Odpowiedź #17 dnia: 2014.02.12, 14:01:55 »

martin381

  • *****
  • Wiadomości: 1213
  • Miejsce pobytu:
    JAROCIN
  • Gdzie jestem.....dokąd zmierzam....dokąd
Odp: Tajemniczy problem z klawiaturą
« Odpowiedź #18 dnia: 2014.02.12, 14:03:16 »
Zawsze widziałem na płytach scalaki(ram) tego samego rodzaju.
Trzeba tu wyjsć od sedna sprawy i cofnąć się do poprzedniego wieku . Scalaki górnego ramu zx spectrum były niepełnowartościowe ale do tego się nadawały. Po prostu były to odrzuty pamięci 4164 w jedna połowa pamięci nie działała a do naszego spectrusia było potrzebne tylko 32 kb czyli pasowało idealnie i powodowało taniość. W przypadku TMS4532 ostatnia cyfra oznaczała która częśc połówki pamięci była dobra i  na płycie były odpowiednie mostki(oznaczone 3 i 4) aby odpowiednio skonfigurować dekoder adresów w zależności od zastosowanych scalaków. Były też stosowane scalaki firmy  OKI i też ta sama historia.
Tak dla ciekawości powiem , że w 1986 roku bodajże rozbudowywałem ram mojego spektrusia to koszt zakupu ośmiu scalaków 4164 to była jedna cała moja wypłata.

Dlaczego ty masz jedną inną. Widocznie tak złożyli i chodziło znaczy prawdopodobnie obydwie połówki 32 kb w niej były sprawne .

Kiedyś próbowałem w naprawianym szaraku podkładać  tms4532 za 4164(bo akurat nie miałem) i na kilku szło OK.
Widocznie pamięci były pełnosprawne. Może to wymusił rynek , koniunktura i zapotrzebowanie na Zx spectrum
Spectrusie  i akcesoria(rożne  , przechodnie , nie tylko komputerki) , miałem w rękach ISSUE 1 , Harlequin , poszukuję spektrusia którego zmajstrowałem 28 lat temu , AX81 , ZXUNO , ICOM IC7000  call sign SQ3PLR

twip

  • **
  • Wiadomości: 61
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa, PL
Odp: Tajemniczy problem z klawiaturą
« Odpowiedź #19 dnia: 2014.02.12, 14:08:08 »
Interesujące, że można było kupić kiedyś pół-kości pamięci. Natomiast przy setkach tysięcy sztuk każdy grosz się liczy.

Też zachodzę w głowę, jak to się stało, że jedna kostka jest nie z kompletu. Natomiast istotne jest to, że sprzedawca zareagował szybko i wyśle do mnie chip na wymianę jeszcze dziś, więc może obędzie się bez wymiany wszystkich 8 kości. Zobaczymy. Póki co mam szaraka +2 do zabawy. Muszę wreszcie sygnał composite wyciągnąć z gniazda DIN, bo nie mam TV tylko frame grabber. Akurat będzie motywacja.

EDIT: Dzięki pear i martin381 za wyjaśnienie jak to z tymi kośćmi w spektrusiu 48k było (i w sumie jest). :)
ZX Spectrum+, "szarak" +2, DivIDE+, Speccy2010, "chlebak" C64 + SD2IEC i plany na więcej...