Autor Wątek: Spectrum i wyświetlanie obrazu na telewizorze - czy da się zrobić prawdziwy interlace?  (Przeczytany 36385 razy)

matofesi

  • *****
  • Wiadomości: 2049
  • Miejsce pobytu:
    Toruń/Poland
@steev Tyle, że w '81 czy '82 nie było telewizorów przetwarzających sygnał cyfrowo i efekt byłby wysoce taki sobie - wystarczy popatrzeć jak wyglądają tryby interlace w Amidze na monitorach z czasu jej powstania. Mruga i jest okropne ;)

steev

  • *****
  • Wiadomości: 1366
  • Miejsce pobytu:
    inode 42
Ojtam, tyle lat ludzie patrzyli na analogowe telewizory i nic im nie mrugało :b
Machines should work. People should think.

matofesi

  • *****
  • Wiadomości: 2049
  • Miejsce pobytu:
    Toruń/Poland
To ja chyba jestem jakiś dziwny ;)  Dla mnie interlace (zwłaszcza Amigowy, ale też w dawnych czasach "wysokie" tryby graficzne z peceta na monitorze CRT) zawsze mrugał a te "nowomodne" wynalazki w stylu gigascreena czy innego mrugania kolorami są moim zdaniem - i mówię tylko o stronie wizualnej a nie technicznym ich wykonaniu - po prostu paskudne.

Gryzor

  • *****
  • Wiadomości: 2010
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Zgadza sie - interlaced mruga i to okropnie. Nawet w porownaniu do 100Hz CRT, to porazka. Dla mnie teraz standardowe 60hz VGA na CRT jest nie do przyjecia, moze poza grami.

Mimo wszystko ciekawy ten tryb 256x384 na ZX128 - jakos mi to umknelo uwadze albo zapomnialem. Chyba podlacze ZXa i policze linie przez lupe :-)

Jest nawet demko z tym trybem:
http://www.worldofspectrum.org/infoseekid.cgi?id=0007716

Phonex

  • *****
  • Wiadomości: 1261
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Zgoda, mruga. Teoretycznie mruga jak klasyczna telewizja na kineskopowym telewizorze, ale przecież nie ma jak zsynchronizować z monitorem - nie ma jak wskazać kiedy jest wysyłana ramka z parzystymi liniami, a kiedy z nieparzystymi.
Nie oglądałem na realu, możliwe że w zależności od chwili włączenia wygląda dobrze lub fatalnie - kiedy parzyste linie są wyświetlane w miejscu nieparzystych!
A na emulatorze wygląda zupełnie do bani, bo komputer wysyła na ogół 60Hz.
« Ostatnia zmiana: 2014.11.26, 11:30:38 wysłana przez Phonex »

matofesi

  • *****
  • Wiadomości: 2049
  • Miejsce pobytu:
    Toruń/Poland
@Phonex Szczerze mówiąc nie sądzę, żeby zmiana kolejności "półramek" cokolwiek zmieniła, ale przecież nie ma najmniejszego problemu, żeby w programie wykorzystującym ten "efekt" zacząć od wyboru parzysty-nieparzysty - jeden znacznik w obsłudze przerwań, małe menu z przykładem na początku i dalej wszystko się synchronizuje. Tylko trzeba by dobrać odpowiedni przykład a najpierw sprawdzić, czy zmiana kolejności cokolwiek zmienia ;)

trojacek

  • *****
  • Wiadomości: 6846
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Jako test parzystości można np. narysować kółko. Jeśli jest poszarpane - to dowolnym klawiszem zmieniamy na prawidłowe ;)

steev

  • *****
  • Wiadomości: 1366
  • Miejsce pobytu:
    inode 42
Ja bym zaczął od zastanowienia się, jak powiadomić monitor/TV że sygnał jest z przeplotem.
Bo bez tego to co by nie wysyłać, wyjdzie jedynie mieszanie kolorów/odcieni szarości zamiast zwiększenia rozdzielczości...
Machines should work. People should think.

matofesi

  • *****
  • Wiadomości: 2049
  • Miejsce pobytu:
    Toruń/Poland
@steev Nic nie zrobisz... No chyba, że rozdłubiesz to, co daje ULA i podmienisz sygnał synchronizacji - sprawdziłem w mądrej książce i ULA cheatuje generując blanking pionowy i wysyła jeden długi impuls, który w większości telewizorów wystarczy do restartu. Żeby to obejść musiałbyś wyciągnąć na zewnątrz odpowiedni sygnał zegarowy, dorobić stosowną logikę i próbować filtrować generowaną synchronizację a na jej miejsce podawać dwa różne zestawy sygnałów. Nie widzę, żeby miało się to dać zrobić sensownie w prawdziwym sprzęcie za to bez problemu w FPGA ;)

Phonex

  • *****
  • Wiadomości: 1261
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
@steev
Dalej nie jesteś przekonany że Spectrum wysyła sygnał z przeplotem?
Może te obrazki? Dwie kolejne klatki.

Tak jak poprzednio - to zdjęcia z ekranu monitora jednej klatki, przy pauzie na stacjonarnej nagrywarce DVD z twardzielem. Obraz nagrany z wyjścia luminancji (tak mam w FDD3000).
Nienajlepsza jakość zdjęć, ale nie chce mi się znowu podłączać.
Niemniej zrobię inne jeśli to Cię nie przekona ;)

@trojacek
Dobry pomysł, tylko w czym narysować kółko 256x384?

trojacek

  • *****
  • Wiadomości: 6846
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
@trojacek
Dobry pomysł, tylko w czym narysować kółko 256x384?

W asemblerze...:)
W sumie zamiast kółka wystarczy ukośna linia.

trojacek

  • *****
  • Wiadomości: 6846
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
@steev Nic nie zrobisz... No chyba, że rozdłubiesz to, co daje ULA i podmienisz sygnał synchronizacji - sprawdziłem w mądrej książce i ULA cheatuje generując blanking pionowy i wysyła jeden długi impuls, który w większości telewizorów wystarczy do restartu.

Tak samo jest to zrobione w Harlequinie (jest dostępny schemat, to można przeanalizować). Synchronizacja uproszczona do absolutnego minimum.
Ale telewizor (analogowy) musi czymś wypełnić ekran, więc i tak pewnie własny interlace zapodaje, tylko nie jest w stanie go zsynchronizować na poziomie parzysty/nieparzysty i leci jak popadnie ;)

steev

  • *****
  • Wiadomości: 1366
  • Miejsce pobytu:
    inode 42
@steev
Dalej nie jesteś przekonany że Spectrum wysyła sygnał z przeplotem?
Nie.
Jak zobaczę przebieg z oscyloskopu na którym będzie widać sygnał synchronizacji zgodny z PAL interlaced, to uwierzę. Dla świętego spokoju mogę zrezygnować z obecności impulsów wyrównawczych :)
(btw, jaką masz gwarancję, że to nie cwana nagrywarka standaryzuje sygnał uzupełniając obraz danymi z poprzedniej ramki?)
« Ostatnia zmiana: 2014.11.26, 21:23:07 wysłana przez steev »
Machines should work. People should think.

steev

  • *****
  • Wiadomości: 1366
  • Miejsce pobytu:
    inode 42
Ale telewizor (analogowy) musi czymś wypełnić ekran, więc i tak pewnie własny interlace zapodaje,
Telewizor analogowy nie powinien się wtrącać do niczego, wyświetla to co dostaje...

tylko nie jest w stanie go zsynchronizować na poziomie parzysty/nieparzysty i leci jak popadnie ;)
No właśnie. Dostaje VSYNC i zaczyna wyświetlać następny obraz w tym samym miejscu.
Dla niego sygnał który dostaje to 'parzysty, parzysty, parzysty...'
Machines should work. People should think.

ZbyniuR

  • *****
  • Wiadomości: 3333
  • Miejsce pobytu:
    Carlisle w UK
  • CPC AGA PSX
A ja zawsze myślałem że jak "leci" wiązka powrotna to sygnały koloru są wygaszone, dopiero jeśli komp w jej trakcie je wysyła to widać mruganie. A mówię tu o Amidzę i CPC. Bo w obu się da.
- Jeśli masz w domu światło i wodę, tzn. że masz światłowód. ;)