Autor Wątek: 128k Toastrack - reset  (Przeczytany 3248 razy)

PABB

  • *****
  • Wiadomości: 1098
  • Miejsce pobytu:
    Bielsko-Biała
128k Toastrack - reset
« dnia: 2019.02.08, 21:33:19 »
Panowie

Spotkaliście się kiedyś z taką sytuacją, że 128k po podaniu zasilania uruchamia się:
a) z biało-czarnymi poziomymi pasami - po naciśnięciu Reset, wszytko wraca do normy (pojawia menu właściwe dla 128k).
b) z podpiętym jakimkolwiek interfejsem, bootuje poprawnie od strzału (niezależnie od tego co mu podłączę - ZXTester, dandanator, FlashCart,...).

Wszelkie testy przechodzi poprawnie - tylko ten start... Jakiś "złoty strzał" zanim odpalę jakąś spawarkę czy coś? :P

rubikus

  • ****
  • Wiadomości: 282
Odp: 128k Toastrack - reset
« Odpowiedź #1 dnia: 2019.02.08, 21:54:35 »
Pierwsze co bym zrobił to wymienił elektrolit w resecie, a jeśli to nic nie pomoże to zamiast rom-u podstawił bym eprom.

PABB

  • *****
  • Wiadomości: 1098
  • Miejsce pobytu:
    Bielsko-Biała
Odp: 128k Toastrack - reset
« Odpowiedź #2 dnia: 2019.02.08, 22:09:14 »
Pierwsze co bym zrobił to wymienił elektrolit w resecie, a jeśli to nic nie pomoże to zamiast rom-u podstawił bym eprom.

... to może być dobry strzał :) Grazie - jutro sprawdzę i dam znać :)

rubikus

  • ****
  • Wiadomości: 282
Odp: 128k Toastrack - reset
« Odpowiedź #3 dnia: 2019.02.08, 22:24:33 »
Oczywiście przy okazji reszta elektolitów też do wymiany.

PABB

  • *****
  • Wiadomości: 1098
  • Miejsce pobytu:
    Bielsko-Biała
Odp: 128k Toastrack - reset
« Odpowiedź #4 dnia: 2019.02.08, 22:28:00 »
... już je nawet odłożyłem :)

PABB

  • *****
  • Wiadomości: 1098
  • Miejsce pobytu:
    Bielsko-Biała
Odp: 128k Toastrack - reset
« Odpowiedź #5 dnia: 2019.02.09, 21:55:06 »
... przyczyna okazała się tyleż banalna, co tajemnicza :)

Do zasilania tej maszyny wykorzystywałem zasilacz laboratoryjny (z możliwością odłączenia wyjścia). Kiedy podpinałem wtyczkę i dopiero potem podawałem na nią zasilanie - efekt jak opisywałem. Kiedy jednak (odrobinę przypadkiem) podpiąłem wtyczkę z już aktywowanym wyjściem z zasilacza, to sprzęt ruszył od ręki... Wyciągnąłem więc oryginalny zasilacz do 128+ i z nim system startuje za każdym razem.

Nie do końca rozumiem skąd takie zachowanie, jednak nie mam chwilowo siły na próbę zrozumienia tego zjawiska :) Grunt, że 128k jest teraz w pełni operacyjny :)
« Ostatnia zmiana: 2019.02.09, 22:49:00 wysłana przez PABB »

andy

  • *****
  • Wiadomości: 1065
  • Miejsce pobytu:
    Kielce Wsch.
Odp: 128k Toastrack - reset
« Odpowiedź #6 dnia: 2019.02.09, 21:57:36 »
Kiedyś odpalałem wynalazek na Z80. Dałem 7V i wisiał, mimo, że za regulatorem było śliczne 5V. Zapomniałem, ze reset zrobiony jest na Zenerce i pojemności. Przy 7V cały czas trzymał :)
pzdr
a.
POKE 35899,0  ZX 81, ZX Spectrum +, +2, Harlequin, ZX Max 48 & 128, Spider 48, Chrome 128, TC 2048, divIDE, CPC 464

zipp

  • ****
  • Wiadomości: 329
  • Miejsce pobytu:
    Małopolska
Odp: 128k Toastrack - reset
« Odpowiedź #7 dnia: 2019.02.10, 00:15:11 »
Widocznie w zasilaczu po aktywowaniu wyjścia przyciskiem napięcie za wolno narasta
a stała czasowa układu reset w komputerze jest za krótka i zaczyna swoje działanie przed ustabilizowaniem się właściwego napięcia zasilającego.

PABB

  • *****
  • Wiadomości: 1098
  • Miejsce pobytu:
    Bielsko-Biała
Odp: 128k Toastrack - reset
« Odpowiedź #8 dnia: 2019.02.10, 08:06:57 »
Widocznie w zasilaczu po aktywowaniu wyjścia przyciskiem napięcie za wolno narasta
a stała czasowa układu reset w komputerze jest za krótka i zaczyna swoje działanie przed ustabilizowaniem się właściwego napięcia zasilającego.

Wyciągnę z szafy stary zasilacz transformatorowy i zobaczę na nim - być może, trzeba będzie mieć podpięte oba na stałe :)

Dzięki zipp za wyjaśnienie - znowu się czegoś nauczyłem dzięki Wam :)