Tu Masz rację. Zasilacz, zasilaczowi nie równy.
Ostatnio kupiłem 4 szt. zasilaczy FreeBox (używanych) i coś mnie tchnęło, żeby jeden otworzyć.
Ot, taki fiks, nawyk ze starych czasów.
I dobrze, że otworzyłem, bo okazało się, ze elektrolity "zakwitły".
Po wymianie we wszystkich czterech sztukach, zasilacze działają bardzo dobrze
Tak że w miarę możliwości, lepiej kupować nowe.